środa, 25 czerwca 2014

Premier w parlamencie


25.06.2014 r., godz.15, Warszawa - obrady Sejmu i wystąpienie premiera Donalda Tuska

Posiedzenie Sejmu zapowiada się bardzo ....zimno, mrocznie, bez wiary w polepszenie spraw. Wygląda to tak jakby wszyscy wszystko wiedzieli i rozumieli a jedynie muszą wziąć udział w spektaklu. Posiedzenie skoncentrowane na przeszłości i postawy typu "byłem tam, zrobiłem to". Opór wobec zmian może dotyczyć wszystkich uczestników tego posiedzenia. Wielka powierzchowność. Niewyrażanie tego co naprawdę się czuje. Celem tego posiedzenia nie jest wypracowanie konstruktywnych działań na przyszłość a jedynie robienie niepokojącego hałasu, popisywanie się. Ludzie będą mówić ale z pewnością nie będą słuchać.
Posłowie PO prawdopodobnie nie będą wykazywali inicjatywy bo dostali polecenie aby "siedzieć cicho".
Tak sobie wyobrażam wystąpienie Premiera:
- osobisty horoskop premiera wpisuje się wręcz idealnie w horoskop posiedzenia Sejmu, więc należy przyjąć, że będzie można zaobserwować dosyć typowe zachowania premiera
-lodowata poza, zaprezentowanie się jako gnębionego i krzywdzonego, trzymanie uczuć na wodzy
-jest bardzo mocno zaznaczona arogancja władzy /z całą pewnością będzie można to zaobserwować, może pojawią się pozy - "państwo to ja"/
-mogą pojawić się elementy zagubienia /np.załamanie głosu/
-być może premier powie coś o bezpośrednim narażeniu na niebezpieczeństwo /lub jego bliskich/
-pojawia się element, który określę jako "odrzucenie naturalnego porządku poprzez przyspieszenie spraw /czy dotyczy to przyspieszonych wyborów?, nie wiem/
-przecenianie osobistej mocy i zdolności /próby uwiedzenia słuchaczy/
-odcięcie się od "zgniłych elementów" w swoim ugrupowaniu /może jakieś dymisje?/
-pojawia się też symboliczny "brak pilota", o którym już wcześniej pisałam. Czy po tym wystąpieniu rzeczywiście poczujemy, że brakuje pilota? /ten symbol jest wieloznaczny/

A może, słuchając klasy politycznej w całości, dojdziemy do wniosku, że nie mamy co liczyć na jakiegokolwiek pilota.

*A' propos - gwiazdy pokazują, że afera podsłuchowa może mieć ścisły związek z infoaferą w MSWiA


Dzieci Al Capone


Informacja jest kluczem do sukcesu. Osobnik dobrze poinformowany może zostać miliarderem w jeden dzień, może zmieść rząd jakiegokolwiek państwa, może wprowadzić totalny chaos w dowolnej społeczności. Zawsze tak było i zawsze tak będzie. Jeszcze nie tak dawno narzędzia inwigilacji były w posiadaniu rządów. Zmieniło się, bardzo się zmieniło. Super nowoczesne narzędzia inwigilacji są w rękach przestępców-par excellence, przestępców-biznesmenów, przestępców-polityków, itd.
24.11.2013 r. napisałam "Okiem astrologa-wielkie afery czyli co nieco o mafii".
Przytoczę kilka zdań:
"Pluton przechodząc przez znak Panny 1958-1972 tworzy coś na kształt własności, którą można eksploatować a więc i zawłaszczać /siła robocza, zasoby ziemi, zakłady produkcyjne\-mafia staje się biznesem. Pluton przechodzi przez znak Wagi 1972-1984 i tu mafia wchodzi w struktury społeczne np.politycy, samorządowcy ale także ludzie znani i popularni. Przemarsz Plutona przez znak Skorpiona 1984-1995 to zawłaszczenie sfer finansów, wszelkiego rodzaju służb np.policja. Pluton w znaku Strzelca 1995-2009 przejmuje władzę nad sądownictwem i prawem. To wtedy struktury mafijne "kroiły" ustawy wedle swoich potrzeb. 2009-2024 Pluton jest w znaku Koziorożca i mafia przejmuje całkowitą władzę nad mediami, to od niej zależy o czym będzie się mówiło."
W tym momencie mamy pokaz mafijnych powiązań spod znaku Panny, Wagi, Skorpiona i Strzelca.
A wielką ciekawostką jest fakt, że powiązania te ukazuje mafia spod znaku Koziorożca.
Czyżby mafia zaczęła pożerać swój własny ogon?
To byłaby bardzo pozytywna wiadomość.

Dzisiaj napłynęły informacje o zatrzymaniach w sprawie podsłuchów.
Najwięcej mówi się o kelnerach / bardzo zabawne ! /.
Niewiele natomiast mówi się o zatrzymanym "biznesmenie", Marku F. a jeżeli już to tylko w powiązaniu ze spółkami węglowymi.
Jeżeli spojrzy się na jego karierę i układy rodzinne a także na sztandarową spółkę biznesową Hawe SA., zobaczymy bardzo ciekawy obrazek.
Zarząd i Rada Nadzorcza Hawe SA. to dosyć ciekawe nazwiska, to olbrzymie powiązania z całym rynkiem telekomunikacyjnym - może ministrowie i posłowie cały czas noszą podsłuchy we własnych kieszeniach, w postaci telefonów komórkowych. Abstrakcja ? Czyżby ?
Jeszcze jedną ciekawostką jest inna zabawka pana Marka F., spółka Electus SA.
Jest to firma oferująca usługi finansowe dla sektora służby zdrowia i jednostek budżetowych Skarbu Państwa. Dokonuje między innymi wykupu wierzytelności i udziela pożyczek.
Szpital wpada w długi /NFZ bardzo mu w tym pomaga/ - Electus udziela zadłużonemu szpitalowi pożyczki /szpital jeszcze bardziej jest zadłużony/ - szpital staje na skraju bankructwa - państwo oddłuża szpital - dług wraz z olbrzymimi odsetkami trafiają do firmy Electus.
Biznes się kręci. Pieniądze z budżetu trafiają do firmy, która działa jak mafijny bankier.
System działania takich tworów gospodarczych /wszystkie muszą mieć namaszczenie rządów/ opisywałam 24.01.2014 r. "Czas Skorpiona czyli, jak się robi naprawdę duże pieniądze".

Do 2024 r. możemy obserwować, jak mafia pożerając własny ogon, będzie wypluwała skorumpowanych polityków, samorządowców, celebrytów itp. Niech pożera, może się zadławi.
Niestety będzie to także czas, w którym poczucie bezpieczeństwa, wyższych wartości poważnie zachwieje się. To będzie koszt wiary w bajki, opowiadane przez panów w ślicznych garniturach.

Ponownie przytoczę definicję mafii, włoskiego publicysty Fabrizio Calvi: "To organizacja złoczyńców, mająca na celu nielegalne bogacenie się jej członków i występująca jako pasożytniczy pośrednik, narzucony przemocą, między własnością a pracą, produkcją a konsumpcją, między obywatelem a państwem. Mafia to kapitalizm pasożytniczy, który zarabia ale nie kreuje niczego."

Totalna inwigilacja bierze swoje początki w końcu 2009 r.
Firmy o systemie mafijnym przejmują takie obszary jak telekomunikacja, rynek medialny, internet, itp.
Jednak jeszcze w tym momencie nie będziemy rozumieli konsekwencji tych działań.
W obecnej sytuacji możemy oglądać konsekwencje działań z lat 1984-1995, czyli zawłaszczenie sfery finansów, rynku surowców energetycznych, tzw. służb /wszelkiej maści/ oraz całej szeroko pojętej sfery wojskowości.

sobota, 21 czerwca 2014

Wprost do upadku****


W ostatnim poście wymieniłam szereg zdarzeń, które występowały, kiedy 14/15 stp.Wagi był intensywnie "pobudzany"przez tzw.ciężkie planety /Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun, Pluton/. Widać wyraźnie, że znowu przyszedł czas wolności słowa, wolnych mediów itp.
Zasadne jest przytoczenie słów Winstona Churchilla: "Historia to po prostu jedyna diabelna rzecz po drugiej".
Już teraz wyraźnie widać, że znaleźliśmy się w potoku tych samych energii jak przed laty.
Sprawa nie kończy się oczywiście na 14 stp., Mars wędruje dalej.
Jest to okres, w którym jeszcze nie raz przypomnimy sobie lata 1981-1997. /stan wojenny, presja administracji państwowej, ograniczanie wolności słowa, zgromadzeń, bezprawne aresztowania/. Możemy także wrócić do wspomnień o "okrągłym stole"  i Sejmie kontraktowym /ubijanie politycznych  interesów już się objawiło/,
Być może uświadomimy sobie czym była powszechna prywatyzacja, uwłaszczenie nomenklatury. Poznamy z innej strony polskich oligarchów i ich kontakty z polityką i "służbami" różnej maści. Może być smutno, ponieważ rozwieją się wyobrażenia wielu ludzi o wolnej Polsce. Okaże się, że to był tylko sen. A niestety ze snami tak to jest, że trzeba się kiedyś obudzić - i właśnie dzwoni budzik - otwórz oczy, koniec spania.

Jeżeli wolność Polski została oparta na targach politycznych i układach zawieranych przy "okrągłym stole", to nie możemy spodziewać się, że będzie to prawdziwa wolność. Nie oceniam tych wydarzeń, ponieważ być może nie było innej drogi, niemniej w takich okolicznościach nie można mówić o wolności.
III RP jest produktem manipulacji i dlatego jest skazana na ciągłą manipulację. Na wysypisku śmieci nie rosną róże.

A może właśnie nadszedł czas aby porzucić przeszłość i przygotować się do robienia nowych planów.
Z przeszłością nic się już nie zrobi, ponieważ "pora żniw" minęła. Nadchodzi zima, a z nią potrzeba regeneracji i odnowienia energii. Należy wyciągnąć właściwe lekcje z naszych wspólnych doświadczeń, jest ku temu okazja. Przecież wreszcie przyjdzie wiosna  a wraz z nią atmosfera zmiany.
Prawdziwą wolność można odnaleźć jedynie w swoim wnętrzu. Być może przyjdzie konieczność obrony swoich racji i podtrzymaniu swoich wartości. Być może przyjdzie konieczność wyboru pomiędzy lojalnością wobec grup społecznych bądź struktur państwowych a własnymi wewnętrznymi przekonaniami, prawdami, celami i ambicjami. Być może to czas sprzeciwu wobec status quo.
Decyzje mogą być trudne ale pomoże nam intuicja i sumienie.

* Kątem oka oglądam film "V jak vendetta" /jakie to na czasie/.

-Takie instytucje jak Trybunał Konstytucyjny czy Trybunał Stanu powinny się uaktywnić. Jest spora szansa, żeby rozliczyć co niektórych osobników. Procesy mogą być prowadzone przez najbliższe 10 lat.
-Istnieje możliwość pojawienia się kogoś w rodzaju Stana Tymińskiego /to może być ten "królik z kapelusza"/.Należy zachować czujność.
-Instytucja komisji śledczych może się ponownie objawić
-Istotne daty w najbliższym czasie: 5-7.07, 21-23.07, 26/27.07
-Należy zwrócić uwagę na daty 11-14.08 oraz 29.10-7.11.2014 i 9-20.01.2015, 22-28.06.2015
/ludzie podatni na manipulacje, odurzenia, głupie pomysły, pijar, rozbuchany entuzjazm/ - polecana trzeźwość myślenia.

*"Kiedy człowiek odurzony jest alkoholem, może dojść do siebie, ale kiedy odurzony jest władzą, rzadko mu się to udaje". /James F. Byrnes/

czwartek, 19 czerwca 2014

Wprost do upadku***


Dzieje się, bardzo dużo się dzieje.
Tak jak przewidziałam 18.06 przyniósł i nowe informacje i wykreował nową sytuację.
Myślę, że pewne mosty już zostały spalone. Zaczęło się nowe rozdanie.
Interwencja ABW w redakcji "Wprost" pokazała nam nowo-stare oblicze władzy.
Myślę, że po tych wydarzeniach mogę przywołać moje posty:
- Totalna inwigilacja z 28.10.2013
- W oczekiwaniu na królika z kapelusza z 28.11.2013
- Arogancja władzy z 17.12,2013
- Nieznośna lekkość bytu polityka z 18.01.2014
- A przed nami "wielki krzyż" z 1.04.2014
Jestem wręcz zadziwiona trafnością diagnoz. To dla mnie jest bardzo istotne, ponieważ świadczy o tym, że mój autorski system prognozy astrologicznej, mój "klucz", działa prawidłowo.

Dzisiejszy dzień można nazwać, dniem walki o wolność słowa a może o wolność w ogóle.
Wcześniej pisałam, że jest to wynik energii 14 stp./także 15 stp./ Wagi. Jest ona uaktywniana, kiedy jakaś planeta przechodzi przez ten stopień lub tworzy specyficzne konfiguracje do tego stopnia.
Przejrzałam więc wszystkie istotne konfiguracje z 14 i 15 stp. Wagi od 1980 r.
A oto wydarzenia, które miały wtedy miejsce:
1981 r.
- Zjazd "Solidarności" w hali Olivia w Gdańsku
- ostry konflikt w Hucie Katowice spowodowany uniemożliwieniem wydawania czasopisma "Wolny Związkowiec"
- za publikację wywiadu z Jackiem Kuroniem, naczelny "Sztandaru Młodych" został usunięty z pracy
- pierwszy wygrany przez redakcję "Tygodnika Solidarności" proces przeciwko cenzurze
1982 r.
- Prokuratura Garnizonowa w Gliwicach umorzyła śledztwo w sprawie śmierci górników w kopalni Wujek
- Sejm zatwierdził wsteczne dekrety wprowadzające stan wojenny
- Prezydent Warszawy rozwiązał Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich, krótko potem powstało Stowarzyszenie Dziennikarzy PRL
- Ustawa o Trybunale Stanu
- aresztowano grupę organizatorów radia "Solidarność"
1983 r.
- Stefan Kisielewski na łamach "Tygodnika Powszechnego" opublikował "czarną listę publicystów i dziennikarzy"
1989 r.
- "Okrągły stół" i powołanie Sejmu Kontraktowego
- Zjazd Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich /1-szy w wolnej Polsce/
- rozwiązano Zjednoczone Stronnictwo Ludowe
1990 r.
- rozwiązanie partii PZPR
1997 r.
- na warszawską giełdę wchodzi spółka KGHM Polska Miedź SA.
- prezydent Kwaśniewski podpisał tekst Konstytucji RP
- uchwalono ustawę o Trybunale Konstytucyjnym
1999 r.
- powstało SLD
2004 r.
- do mediów przedostała się notatka o spotkaniu Kulczyk - Ałganow /agent KGB/
- komisja śledcza ds.Orlenu

Wnioski ........ jutro

wtorek, 17 czerwca 2014

Wprost do upadku**


Bardzo ciekawe są obserwacje dziennikarzy i polityków, wymieniających swoje poglądy na temat podsłuchanych rozmów. Moje spojrzenie na cały ten bur.... jest trochę inne.

- wyrażane jest zdziwienie, że prominentni politycy posługują się rynsztokowym językiem i zachowują się w chamski sposób.
Nie ma najmniejszych powodów aby uważać, że w polityce uczestniczą ludzie na wysokim poziomie.
Obejrzałam bardzo wiele horoskopów polityków i dominującymi cechami charakteru tych osób jest: arogancja, kłamstwo, wygórowane ambicje, popisywanie się, bardzo wąskie horyzonty myślowe, skrajny brak wyobraźni, hedonizm, wytrwałe dążenie do celu, umiejętność do wykorzystywania ludzi, umiejętność do manipulowania ludźmi, narcyzm, tchórzostwo, konformizm.
Jeżeli w horoskopie nieznanej mi osoby odnajduję właśnie takie cechy, to mogę śmiało stwierdzić, że może zrobić karierę jako polityk.
Próżno szukać w tych horoskopach mądrości, umiejętności abstrakcyjnego myślenia, empatii, bezinteresowności. Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale są to tylko wyjątki. Na ogół ci ludzie, jeśli już trafią do polityki, dosyć szybko z niej uciekają lub nie odgrywają większej roli.
Nie spodziewajmy się więc zbyt wiele od polityków. To nie jest środowisko, w którym znajdziemy mądrość, odpowiedzialność, zwykłą ludzką przyzwoitość.
To co widzimy na ekranach tv to tylko śliczne opakowanie z łajnem w środku.
Taka jest polityka. Dla człowieka, który wchodzi do polityki, zawsze pojawi się pytanie: jak nisko moja moralność może upaść? Cóż, taką rolę wyznaczyło im przeznaczenie. Co oczywiście nie znaczy, że mamy rozgrzeszać wszelkie zachowania tych osób. Przeznaczenie tworzy odpowiednie scenariusze: ośmieszenie, więzienie, szubienica i szafot /tak kiedyś bywało/, wykluczenie społeczne, strata dorobku życia itp. Przeznaczenie jednak nie wtrąci skorumpowanego polityka do więzienia ale zapewniam, że znajdzie człowieka, którego rękoma zrealizuje swój scenariusz.

- bardzo niebezpieczna jest sytuacja, kiedy po raz n-ty padają słowa: "Polacy nic się nie stało" - to trochę tak jakby chciało się usilnie zatkać wulkan. Im dłużej to trwa, tym erupcja będzie silniejsza i przyniesie katastrofalne skutki. Nie chodzi tu nawet o rozruchy społeczne ale to także daje skutek w postaci różnego rodzaju nieszczęść, nawiedzających kraj.
Obrzydliwa energia emitowana jest gdzieś ........ w przestworza a następnie powraca w jeszcze gorszej formie.
Taką sytuację można porównać z kwaśnym deszczem, który bierze swój początek w zanieczyszczaniu gleby i powietrza.

- w dyskusjach objawia się swoista niemoc, konsternacja, brak możliwości wyciągnięcia właściwych wniosków, bezruch, obojętność.
Jest na to sposób. Trzeba zwrócić się do siły wyższej /Bóg, Kosmos, Wielka Matryca, Prainteligencja - co komu pasuje/ i pokornie poprosić o rozwiązanie sytuacji, która staje się nieznośna. Nie może być jednak żadnych "ale", żadnych "pod warunkiem". Nasza perspektywa oceny jest wielce niedoskonała i nie nam sądzić, jak ma działać Przeznaczenie.
Więc :
"Boże, zrób tak jak powinno być !!!" /cokolwiek to znaczy/.

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Wprost do upadku*


Świat polityki rozgrzał się do czerwoności.
Nagrania z podsłuchanych rozmów zatrzęsły sceną polityczną w Polsce.
Czy nastąpi efekt śnieżnej kuli, która potoczy się i spowoduje upadek partii rządzącej ?
Po przejrzeniu  informacji medialnych, wysłuchaniu kilku komentarzy zadałam pytanie /kierując je oczywiście do jedynej bezstronnej instytucji, czyli naszego układu słonecznego/: o co w tym wszystkim chodzi ? 15.06.2014 r., godz.21:29. Co pokazał horoskop ?

- upublicznienie taśm "prawdy" ma na celu pobudzenie do działania, robienie niepokojącego hałasu.William Szekspir napisał: "Dość już zwlekania i marzeń o chwale! W trąby dąć, brać się do dzieła!" W tym momencie pochodzenie taśm jest trudne do określenia - horoskop pokazuje, że wszelkie powiązania zostały skrzętnie usunięte. Być może jakieś wskazówki na ten temat pojawią się 18.06. oraz 28-29.06.
- jeżeli miałabym określić człowieka - inspiratora, powiedziałabym, że jest to człowiek pozornie   flegmatyczny, lubiący   wypoczywać, mówiący o zabezpieczeniu kapitałowym, inwestujący w             nieruchomości, posiadający swoiste rejestry lub księgozbiory, z których czerpie informacje.                         Prawdopodobnie posiada infantylne chłopięce nawyki. Jest duże prawdopodobieństwo przynależności do byłych struktur komunistycznych. Nie wykluczam inspiracji rosyjskiej.
- przesłanie całej akcji, to zwarty wysiłek, współpraca i koordynacja w ramach pewnej grupy, społeczności.
Tutaj można przytoczyć słowa Jean-Paula Sartre: "Tylko ten, kto nie wiosłuje ma czas, żeby kołysać łodzią".
- cel akcji, to wywołanie burzy z piorunami, która ma zniszczyć pewne układy.

A teraz przypomnę kilka postów:
- zadałam zasadnicze pytanie 12.08.2013 - "Czy leci z nami pilot?"
W tej chwili mogę odpowiedzieć - nie, lecimy na zepsutym automatycznym pilocie, a ścieżkę i kurs wyznaczają nam idioci.
- 29.09.2013 nakreśliłam atmosferę, która zapanuje w polskiej rzeczywistości.
Pisałam o poczuciu bycia zdradzonym i wykorzystanym oraz o ubezwłasnowolnieniu gospodarczym, finansowym i paliwowym.
- 20.10.2013 pisałam o wojnie o kapitał i tzw. wielkich przekrętach, które będziemy mieli okazję oglądać.
Zwróciłam uwagę na możliwość powtórzenia się sytuacji z 1991-1994, czyli tzw. największego przekrętu III RP - powszechnej prywatyzacji.
Pisałam: "1991 r. jest momentem, kiedy to struktury mafijne uzbrojone w mandaty polityczne i prawne przejmują struktury państwa.
- 28.10.2013 "Totalna inwigilacja" - nakreśliłam mechanizm podsłuchiwania oraz wyszczególniłam datę 16-25.06.2014 r.
- "Reaktywacja", którą napisałam 20.11.2013 była komentarzem dotyczącym zmian w rządzie.
Opisałam sens powołania M.Szczurka na stanowisko ministra finansów - to była trafna diagnoza /teraz już wiem z całą pewnością, ale zapewniam, że nie siedziałam pod stolikiem w czasie rozmowy pana Sienkiewicza i Belki/.
- "Arogancja władzy" z 17.12.2013 to post, który ma bardzo duży związek z dzisiejszymi wydarzeniami.
Jestem bardzo ciekawa czy PO rozpadnie się w tym czasie, który przepowiedziałam.
- 24.01.2014 popełniłam "Czas Skorpiona, czyli, jak się robi naprawdę duże pieniądze" i śmiało mogę ten post zadedykować paniom i panom politykom.
- post z 1.04.2014 "A przed nami wielki krzyż" jest bardzo mocno związany z dzisiejszymi wydarzeniami.
Nastąpiła swoista "powtórka z rozrywki". Nie ma wprawdzie wielkiego krzyża ale planeta Mars ponownie znalazła się w 14 stp. Wagi /Mars pozornie cofał się/. Wydaje mi się, że decyzje o upublicznieniu nagrań zapadły właśnie 22-25.04. A i grom z jasnego nieba do pana Tuska przyleciał. Jestem ciekawa, czy wydarzy się coś ciekawego 5-7.07.2014.
- 30.04.2014 jeszcze raz zadawałam pytanie: "Czy naprawdę leci z nami pilot ? - nie miałam złudzeń.


piątek, 13 czerwca 2014

Jeszcze trochę o Skorpionie *


Zgodnie z przepowiedniami dotyczącymi znaku Skorpiona w mediach trwają niekończące się polemiki o tym co jest boskie a co nie jest.
Mamy więc boskie związki między ludźmi /niektóre nie są boskie?/.
Mamy boskie poczęcia /niektóre nie są boskie?/.
Mamy boską śmierć /lub nieboską?/.
Mamy boskie życie /ale tylko kiedy zasłużymy na nie/.
Mamy boskich obrońców, którzy gotowi są przelewać krew /raczej cudzą a nie swoją/.

Tak właśnie wyglądają wpływy Skorpiona.
Chcemy być równi Bogu i decydować o życiu jak on. Człowiek staje się arogancki i fanatyczny.
W imieniu Boga gotów jest zabijać, niszczyć i upokorzyć innego człowieka.
Nie wynika to z miłości do Boga lub religii ale z egocentryzmu. Człowiek nie czuje pokory jest zapatrzony w siebie i swoje wyimaginowane wartości. A przecież ludzkie wartości zmieniają się. Za 10 lat coś innego będzie istotne i nawet nie będziemy pamiętali o tych religijno-społecznych przepychankach.
Skorpion to początek i koniec jednocześnie. To czarne dziury w Kosmosie, które pochłaniają materię. To także nowe rozbłyski, z których powstaną nowe gwiazdy.
Skorpion to także seksualność człowieka /nie chodzi tu jednak o tzw.erotyczne gry i zabawy ale o możliwości życiowe, siły twórcze, w jakie człowiek jest wyposażony w chwili narodzin/.
Skorpion to bardzo trudne stany psychiczne, które powodują zapadanie się w swoje wnętrze /często występują stany depresyjne i lękowe/. To także pojawienie się problemów z własną seksualnością /różnego rodzaju dolegliwości fizyczne i psychiczne/.
Ze Skorpionem utożsamiany jest orgazm, zapłodnienie, ingerencje chirurgiczne w ciało ludzkie, aborcje, kastracje, sterylizacje, genetyka. To także często jest ból i jego uśmierzanie.
I jednocześnie Skorpion to Bóg, wielki zamysł Stworzenia, boska matryca, nicość, która daje początek materii.
Nie ma istnień i zdarzeń mniej lub bardziej boskich. One wszystkie mają swój początek w tym samym bycie-niebycie. To jest dosyć logiczne i łatwe do zrozumienia pod warunkiem, że pozbędziemy się wyobrażenia o osobowym Bogu, który jest miłosiernym panem z długimi włosami i torsem jak Zeus.
Myślę, że słowa "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" są bardzo mocno związane ze znakiem Skorpiona - słowo proch jest rozumiane jako nicość.
Kiedy bardzo mocno zaznaczane są wpływy tego znaku /teraz przechodzi tam Saturn/ człowiek może doświadczyć w swoim życiu wielkiej lekcji pokory. W takiej sytuacji wskazane byłoby schylenie pokornie głowy i prośba o oświecenie. Czy będziemy tak postępować? Nie, ponieważ inne układy planetarne nakłaniają nas do arogancji i bezwzględności.
Oczywiście przedstawiam tu ogólne tendencje społeczne a nie działanie każdego z osobna.



sobota, 7 czerwca 2014

Demonstracje planety Mars


Wiele razy pisałam o bardzo dużym wpływie planety Mars w znaku Wagi. Przełom maj - czerwiec pokazał to w sposób wręcz książkowy.
Świat polityki jest przesycony dyskusjami, spotkaniami, wymyślaniem porozumień i sojuszy. Jednak niewiele z tych koncepcji realizuje się. Dlaczego tak się dzieje ?
Planeta Mars niesie energie wolnościowe i pod jej wpływem trudno o porozumienie. Każda ze stron dialogu pragnie realizować swój własny, wymyślony scenariusz. Jest bardzo duże parcie do przodu wbrew przyjętym zasadom. Nikt z nikim się nie liczy.
Jest jednak i dobra strona tej sytuacji. Bardzo często, to właśnie planeta Mars w znaku Wagi jest inicjatorem wielu zmian społecznych /np.prawa dla mniejszości seksualnych, nowe prawa dla kobiet i dzieci, zrywanie z doktrynami religijnymi, nowe techniki porozumiewania się/. Mars potrafi wnieść dużo świeżości, tyle, że nieraz można dostać zawrotu głowy od nadmiaru tej świeżości.
Mars w znaku Wagi można porównać do wielkiego kudłatego psa, który właśnie wykąpał się w morzu a teraz wbiegł pomiędzy plażowiczów i gwałtownie otrząsa się z wody. Ale robi się głośno! Plażowe lenistwo zostaje gwałtownie przerwane!

Wybory do Europarlamentu przebiegły dokładnie w marsowej atmosferze /prognozę przedstawiłam 23.04.2014 r./
Pojawiły się więc tendencje nacjonalistyczne /zgodnie z gwiezdnym scenariuszem/.
Front Narodowy Marine Le Pen we Francji zaistniał w pełnym wymiarze /pisałam o tym .....8.12.2013 r./
Napięcia na linii Polska-Rosja, Polska-Niemcy także się objawiły /8.12.2013, pisałam jeszcze o napięciu Polska-Izrael, ale może to jeszcze przed nami albo nieumiejętnie określiłam sytuację/.
Przytoczę ostatnie zdanie właśnie z 8.12.2013 r. : "Już za chwilę, najwięksi gracze światowej polityki, Rosja i USA, rozgrzeją serwisy informacyjne. Unia Europejska też będzie musiała się natrudzić w najbliższym czasie /zmiany struktur, traktatów a może i tzw.bunt na pokładzie." - jakie to aktualne???

Innego typu wagowe energie przedstawiłam 13.02.2014 r.
- stan wojenny w Polsce 1981 r.i rozliczenia oraz generał W.Jaruzelski ............. - śmierć zamyka pewne historie
- A.Kwaśniewski .................. - już wiadomo o co grał wielki obrońca Ukrainy
- afera Amber Gold .....................- pozew zbiorowy o odszkodowanie, skierowane do Skarbu Państwa
- no i najważniejszy gracz w tej marsowej potyczce ............... Rosja. Sugerowałam możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego w Rosji no i proszę ................. na południu Rosji, przy granicy z ukraińskim obwodem donieckim i ługańskim wprowadzono stan wyjątkowy / i w tym momencie w mojej głowie pojawił się wielki znak zapytania : czy pozostałe prognozy dotyczące Rosji też się spełnią ? -post z 26.03.2014/ ............... w przekazach tv z obchodów rocznicowych w Normandii, prezydent Putin wygląda źle, smutno, bez wigoru

Mars zakończy swoją wędrówkę po znaku Wagi 27.07.2014 r. Dzień 20-24.07 może przynieść coś zaskakującego, niekoniecznie miłego. Czy na tym skończą się wagowe problemy ? Ależ nie. Przecież poprzez wpływy Marsa tyle spraw zostało zainicjowanych i trzeba będzie wypić to co się naważyło. Ale na to będziemy mieli baaaardzo duuuuużo czasu.