środa, 22 października 2025

Poranna wiadomość


 Poranna wiadomość


Wyobraź sobie Drogi Czytelniku, że masz rządzić światem ale niestety jesteś ... dość leniwy.

Aby realizować swoje zadanie i jednocześnie nie przemęczać się, musisz znaleźć tzw. ścieżkę najmniejszego oporu.

Pamiętaj, że świat /a więc i Ty/ wszedł w zakres oddziaływania znaków powietrza /Bliźnięta, Waga, Wodnik/. 

Dotychczas aby zapanować nad tą całą ludzką masą trzeba było włożyć strasznie dużo pracy ... ale teraz już nie.

Nie ma sensu organizowanie wojen, przewrotów, załamań rynków finansowych, strajków, rewolucji, pandemii, katastrof itd. itd. itd. Ależ przy tym urobić się można.

Materia jest trudna w obróbce - wysoki poziom skupienia atomów, które ramie w ramię, maszerują niczym żołnierze na defiladzie.

Ale gaz, powietrze !!! pięknie ... przestrzeń, wolność, mgła, obłoki, dymy i duchy. Hulaj dusza, piekła nie ma.


Trzeba po prostu uruchomić, ożywić duchy /pola torsyjne ???/.

Wystarczy pełna kontrola ośrodków informacyjnych /telewizornia, internetownia, satelitownia/ oraz usługi sztucznej inteligencji aby z wygodnego fotela kierować światem. Wystarczy konkretna informacja, która dotrze dokładnie tam, gdzie ma dotrzeć.

Sztuczna inteligencja dostanie polecenie aby impulsy informacyjne zachowywały się podobnie jak fale tsunami /impuls-stopniowe wznoszenie-optimum-opadanie-zanikanie/. Nie będzie chyba wielką filozofią stworzenie systemu, który generuje takie fale informacyjne na całym globie. Oczywiście największy kłopot będzie tam, gdzie te fale będą się przecinać lub nakładać na siebie ... ale o to właśnie chodzi - to będą miejsca szczególnej ingerencji /punkty ZERO/.

Precyzyjny program i oczywiście myśl strategiczna /cel, korzyści/ powodują, że koszty zarządzania światem znacząco spadają. Natomiast zyski ... zyski rosną i rosną.

I jeszcze ta władza ... nieograniczona ... prawie boska.


Największym problemem jest oczywiście tzw. nieprzewidywalność człowieka, jego emocje, namiętności i pragnienia. Taka idiotyczna postawa może zniweczyć nawet najbardziej precyzyjny program.

Ale to już chyba problem nieaktualny. Jeszcze kilka bądź kilkanaście lat i problem nieprzewidzianych działań człowieka zostanie ostatecznie wyeliminowany /chociażby w wyniku śmierci "pokoleń niecyfrowych". Natomiast z całą pewnością już sam tranzyt Urana przez znak Bliźniąt dokona gigantycznych przemian /postrzeganie świata wyłącznie poprzez cyfrowy przekaz/.

... i objawi się nowa rasa /a może już należy zastosować czas teraźniejszy ?/ ...


Psy Pawłowa 


... a czy będą inni /tacy "normalni"/?

Jasne, że będą. Będą szukali niezmiennie swojego "kawałka podłogi" i będą nieszczęśliwi, że nie mogą go znaleźć. Będą nieistotni, niewidzialni ... nienormalni.


Zarządzanie światem poprzez informację już się odbywa, aczkolwiek jeszcze z pewnymi potknięciami, ułomnościami. Miałam wrażenie, że ludzie zrozumieją ten nowy mechanizm działania i dostosują się do niego ale niestety myliłam się.

Poziom beztroski z jaką ludzkość "konsumuje" informacje jest przerażający.

Wszyscy skupiają się na rządach, agencjach, organizacjach, które kłamią i manipulują a tym samym krzywdzą ludzkość. Ale to nie wszystko bo zarządzanie, poprzez informacje, dotyczy każdego, kto posługuje się informacją /nadawca i odbiorca/. Ta kwestia dotyczy wszystkich uczestników życia społecznego.

Jeśli ktoś będzie chciał ci pomóc zrobi to poprzez informację, jeśli ktoś będzie chciał okraść czy zabić zrobi to także przez informację. Wydaje się nierealne ... przypominam "Raport mniejszości" /Hollywood bywa prorocze/.

No ale przecież na razie wszystko jest "normalnie" /choć już nie zawsze/ ... dźgają nożami, walą po łbie bejsbolami i gwałcą tymi ... no ... jak to się nazywa ?

... ale nie wiesz, Drogi Czytelniku, co będzie za 100 lat a właśnie wtedy przypadnie optimum oddziaływania energii znaków powietrza. 

I właśnie o to chodzi, że nie wiesz, jak to będzie za 100 lat i nie dowiesz się ...  a ja jako astrolog mogę Ci wszystko przepowiedzieć /przestraszyć, ogłupić, uszczęśliwić i bóg raczy wiedzieć co jeszcze/. A mogę zrobić to tylko i wyłącznie dlatego, że prowadzę bloga i przekazuję informację.


I w tym miejscu mogę przejść do komentarza, za który bardzo dziękuję.

Pozdrawiam Czytelnika.


Pewna Pani jasnowidz przekazuje iż Polska i Ukraina będą połączone w jedną całość.

Czy w gwiazdach też to widać ?

Myślę, że nie trzeba być jasnowidzem ani astrologiem aby pewne "rzeczy" zaobserwować /tu i teraz/.

Być może w mniejszych miejscowościach nie odczuwa się tego specyficznego klimatu ale duże miasta są już przygotowane administracyjnie, prawnie, logistycznie do zarządzania społecznością tak polską jak i ukraińską. Zasadnicze pytanie to : jakie będzie naczalstwo ?

Post "Kryzysy i upadki nad Wisłą" z 23.09.2025 opisuje drogę upadku, zmiany, przewrotu /nie wiem jak to nazwać/ państwa.

Rozczulają mnie /na śmieszno/ takie wglądy jasnowidzów, które objawiają dokładnie to, o czym jazgocze internet. Gdzie byli 10 lat temu ? ... skupiali się na kolanie Kaczyńskiego i wielkich potencjałach nowo wybranego prezydenta Dudusia, tfu ! na psa urok ! Ale to jest ich robota, z czegoś trzeba żyć a ponadto mają jakiś kanał na youtubie czy gdzieś tam a tym samym władzę w postaci przekazywanej informacji.

W jaki sposób oddziałują na swoich słuchaczy ? ... prawdopodobnie bywa różnie ale o tym, cały ten post.



Na ogół nie oglądam "kanałów przepowiadaczy" ale jeśli ktoś mi coś pokaże palcem i zachęci to robię to /przecież guza mózgu tak od razu się nie dostaje/.

Nie tak dawno obejrzałam filmik Pana Jackowskiego, w którym odgrażał się jakiemuś dowcipnisiowi, za rozpowszechnianie fejkowej informacji, o jego krytycznym stanie zdrowia.

Pan Jackowski był tym faktem wstrząśnięty, zmieszany a nawet ... chyba przestraszony.

On świetnie wie jaką moc ma informacja i jaką władzę daje poprzez zasilanie astralu.

On wie, że im więcej gówna w astralu tym większy smród na Ziemi.

No proszę, proszę ... Kali straszyć ludzi i bzdury opowiadać to dobry Kali, Kali pieniążek dostanie. Ale jak ktoś straszyć Kali i o nim bzdury opowiadać to w dyby go, wychłostać i pieniążek odebrać.


Należy więc być kreatorem informacji, jej nadawcą - jest to pozycja zdecydowanie bezpieczniejsza /być może dlatego brzęczą coś o ograniczeniach, cenzurze itp./. To właśnie dlatego tzw. hejt /cokolwiek to znaczy i jakkolwiek oddziałuje/ tak źle jest postrzegany i jednocześnie podczepiany pod wszystko, co należy zdyskredytować /podobnie jak określenie antysemita/.

Pozycja wyłącznie odbiorcy jest niekomfortowa a niekiedy niebezpieczna.


A jeśli chodzi o różnego typu wydarzenia zmieniające nasz kraj, to na tym blogu jest bardzo dużo prognoz, które były pisane wiele lat temu a więc nie były obciążone tym wszystkim, co obecnie się rozgrywa.

Przypominam moje ostatnie posty z "poprzedniego życia" bloga.

One są dość istotne ponieważ dotyczą przygotowania znaku Bliźniąt na wejście Urana.

A Bliźnięta to przecież administracja, sąsiedzi ... a wraz z Wagą to umowy, porozumienia ... a jeśli dodamy Wodnika to znajdą się tacy, którzy to wszystko zabezpieczą i przypilnują.

Posty : "Retrogradacyjny tranzyt Marsa w znaku Bliźniąt" /6 części z sierpnia i września 2022r./

"Wielkie koniunkcje Saturn-Uran czyli trójkąty, kwadraty i grube kreski" z 11.09.2022r.

"Wielka koniunkcja Saturn-Uran w znaku Bliźniąt" z 6.09.2022r.





czwartek, 2 października 2025

Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie




Przyszła jesień. 
Zawitała wraz z nowiem Księżyca więc może zostanie zapamiętana jako ta, która rozdaje nowe talie kart/ tylko trochę znaczone/. Słowo "nowe" i "początek" może być istotne bo przecież, wraz z tym nowiem, zaczął się rok numerologiczny "1" /2+0+2+6/. 
To już nie żarty ... to nie tylko nowe karty ale być może nowe stoliki a może nawet nowi gracze.
Jeśli ktoś oczekiwał odmiany to z całą pewnością pojawi się ona w pełnej krasie pomiędzy 2026 a 2033 rokiem.

To jednak nie wszystko.
Słońce z Księżycem w pierwszych stopniach Wagi stworzyło trygon z Plutonem w Wodniku i trygon z Uranem w Bliźniętach. Powstał bardzo symboliczny trójkąt żywiołu powietrza.
Tak się złożyło, że w czasie wielkiego trygonu finalizowano 80-te posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Idealne "wagowe" klimaty ... pokazali się, przemawiali, proponowali, pytali, dyskutowali, trochę się nawet poobrażali ... jak zawsze wielkie nic ?
O nie, to pozory, cyrk dla gawiedzi Taka głupia to ja już nie jestem ... najważniejsze sprawy nie ujrzały światła fleszy a dotyczyły cyfrowej tożsamości i cyfrowej integracji. W czasie tak istotnego układu planetarnego, zawsze mają miejsce przełomowe wydarzenia.
O tym czasie i o tym trygonie wspominałam już w poscie "Informacja bierze się z powietrza" z 23.03.2025 r.


Ale przed nami największa atrakcja.
Mars wszedł w znak Skorpiona. W tym znaku jest mocny i zdecydowany więc lubi narzucać tu swoje prawa i zasady gry.
Przez ostatnie półtora miesiąca Mars przemierzał znak Wagi a Waga to rozmowy, porozumienia, układy, negocjacje itp. Mars inicjował więc różne spotkania a to na Alasce a to na Ukrainie a to w Paryżu i wreszcie zakończył zgromadzenie ONZ. W sytuacjach, kiedy pojawiał się niesmak i zażenowanie ... działał właśnie Mars. Jego harce w znaku Wagi można nazwać "słoniem w składzie porcelany".
Rozmowy nie przyniosły prawdopodobnie spodziewanych rezultatów ponieważ tranzyt Marsa odbywał się w kwadraturze do znaku Raka a w Raku rezyduje Jowisz. Wszystkie strony przedstawiły więc swoje racje i oczywiście każda racja była najważniejsza. Jowisz w Raku pilnuje "swojego kawałka podłogi" a nawet ma tendencje aby zagarnąć więcej niż mu się należy.
Teraz, kiedy Mars jest w Skorpionie sytuacja nagle zmieniła się. Tu już Mars nie gada ale działa i niestety niekiedy jest to działanie nagłe, brutalne i często przewrotne. Najważniejsze, że działa "wespół zespół" z Jowiszem.

*O esencji znaku Skorpiona pisałam dość dawno temu : "Astrologiczny plan perspektywiczny czyli wojna o kapitał" z października 2013 r. oraz posty "Czas Skorpiona" ze stycznia i lutego 2014 r.

Od razu po wkroczeniu w znak Skorpiona, Mars tworzy kwadraturę z Plutonem w Wodniku /i pamiętajmy, że w tym samym czasie Księżyc ze Słońcem tworzą z Plutonem trygon/.
W sensie geopolitycznym można nakreślić obrazek, kiedy strony jakiegoś konfliktu czy sporu ustalają pewne status quo /to trygon/ a w tym samym czasie jedna ze stron wytacza armaty /to kwadratura/. Może to być także sytuacja, kiedy np. wojska ONZ, które mają pilnować rozejmu stają po jednej ze stron jako czynny agresor.
I oczywiście jest dalszy ciąg tej opowieści, który prawdopodobnie będzie miał miejsce w ostatnim tygodniu stycznia 2026 r. Wtedy to nastąpi koniunkcja Marsa z Plutonem w 4 stp. Wodnika. Warto także zaznaczyć, że w tygodniu poprzedzającym to wydarzenie, koniunkcję z Plutonem tworzy kolejno Księżyc, Wenus, Merkury i Słońce. To tak, jakby nasz wymyślony świat dostał całkiem nowe, realne życie ... przeniesiemy się w świat Piotrusia Pana, Pinokia a może Alicji w krainie czarów ? ... a może blue beam ?
O tym czasie można powiedzieć, że "coś z niczego" i "samo się robi".
Jest to układ planet o bardzo dużej mocy jednak jej wykorzystanie może być kontrowersyjne. Istnieje bardzo duża pokusa aby wykorzystywać taką moc w celu manipulacji, odwrócenia uwagi od sedna sprawy czy pozyskaniu zaufania przy realizacji dobrych lub złych planów.
To miejsce w kole zodiakalnym  dość często pokazuje przejmowanie, zawłaszczanie czegoś a także budowanie tzw. nowego życia na gruzach przeszłości.
Na takich energiach budowano katedry czyli "domy Boga".
Trudno zlokalizować działanie tej energii na kuli ziemskiej ponieważ może objawić się w wielu miejscach.
Z pewnością dotknie Palestyny oraz wszystkich krajów, byłych republik ZSRR. Może objawić się w Wenezueli, Kolumbii i Meksyku i Japonii oraz z pewnością w wielu innych miejscach, których nie jestem w stanie zweryfikować.
Oczywiście ta energia doświadczy także dyrekcyjne Słońce w horoskopie Polski.

I jeszcze jedno bliskie spotkanie Marsa ... tym razem z Jowiszem. Może nie jest ono zbyt bliskie ale za to namiętne.
Jowisz w Raku, Mars w Skorpionie a więc stworzą trygon. 
Ścisły trygon będzie miał miejsce 28-29 października tego roku.
Jowisz będzie posadowiony ... uwaga, uwaga ! w 25 stp. Raka /przywódca odziany w niewidzialną pelerynę władzy ... miejsce natalnego Merkurego w horoskopie USA/.
Mars rzecz jasna będzie w 25 stp. Skorpiona /stopień wnikania, prześwietlania, szpiegowania i wyciągania wniosków/.
Mars nie będzie samotny w swojej wędrówce ponieważ od 18 października będzie miał towarzystwo Merkurego. Para wyśmienita - Merkury z Marsem w Skorpionie to przebiegłość, logika i premedytacja.
I to jeszcze nie wszystko.
Cofający się w znak Ryb Saturn zamknie wielki trójkąt znaków wodnych. 30 i 31 października stworzy ścisły trygon z Marsem a z Jowiszem pozostanie w ścisłym trygonie od 1 listopada do około10 grudnia.
Pozornie mogłoby się zdawać, że to takie aspekty niższej rangi a ponadto co tam Mars, co tam co tam Jowisz ... a jednak ...
Taki układ nie zdarza się często a kluczowy jest tu Jowisz w Raku.

Tak jak już pisałam, Jowisz w Raku to walka o swoje miejsce na ziemi, o swój dom, naród, rodzinę itp. To może być walka o lepszą przyszłość, to może być obrona przed najeźdźcą ale to także może być ekspansja i powiększanie swojego stanu posiadania /szczególnie ziemia, wpływy, tożsamość narodowa, ustrój, ludność zamieszkująca/.

W życiu codziennym układ ten może przynieść powiększenie rodziny, połączenie się rodziny /np. po rozstaniu, powrót z emigracji/, budowa lub rozbudowa domu, przemeblowania, podstępne przesunięcie miedzy na swoją korzyść /Sami swoi/, informację o nieznanym wujku zza oceanu itd.
Proszę pamiętać, że w tej sytuacji pojawiają się tacy, którzy chcą powiększyć swój stan posiadania bądź wpływy twoim kosztem.

W geopolityce także szykują się bardzo poważne przemeblowania.

Taka konfiguracja planetarna zawsze demonstrowała się w bardzo mocno i wpływała w zasadniczy sposób na obraz społeczno-polityczny świata.
Konfiguracja trygonalna Jowisz-Mars-Saturn /z Jowiszem w Raku/ :
- zmienia władze państwowe, elity i ustroje państw
- przynosi zmiany dotyczące ważnych umów międzynarodowych /często stare wycofuje a wprowadza nowe/
- zmienia nazwy i charakter działania organizacji /np. WOT zmieni na ZOMO a Gwardię Narodową na SS/
- patronuje istotnym spotkaniom głów państw i wielkim wystąpieniom /zadęcie i duże oczekiwania a niekiedy ryzyko/
- otwiera lub zamyka układy i pakty między państwami lub organizacjami
- wyprowadza ludzi na ulicę i wznieca bunty, zamieszki
- wyprowadza siły bezpieczeństwa w celu pacyfikowania zamieszek
Konfiguracja w ostatnim półwieczu "patronowała" takim wydarzeniom jak np. : "rewolucja kulturalna Mao w Chinach", zabicie Che Guevary, traktat o przestrzeni kosmicznej, Majdan na Ukrainie, początek wojny w Syrii /2013 r./, "jesień ludów" czyli proces przemian ustrojowych w tzw. bloku wschodnim /1989 r./.
Ten układ planetarny bardzo mocno kojarzy mi się z takim miejscem i taką atmosferą Detroit


* a jeśli jesteśmy przy jesiennych koncertach to ... dzisiaj rozpoczął się XIX Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. Watro posłuchać jak grają młodzi, utalentowani.