piątek, 28 grudnia 2018

Rok 2019 czyli ... pamiętajcie o ogrodach

Przypomnienie : prognoza oparta na początku nowego roku ma charakter ogólny i raczej można nazwać ją sugestią.


1.01.2019 r., godz. 00:00, /miejsce w zależności od potrzeb prognostycznych/


- Najważniejsza jest pozycja Słońca w koniunkcji z Saturnem /11-12 stp. Koziorożca/.
Układ symbolizuje spełniające się przepowiednie i ostrzeżenia, mówi o materializowaniu się "głosu boga"/słowo ciałem się staje/.
Koniunkcja mówi o przeznaczeniu, z jakim przyjdzie się zmierzyć ludzkości i Ziemi jako planecie, będącej częścią Wszechświata. Pod wpływem tych energii następuje zrozumienie czym jest naturalny porządek istnienia.
11-12 stp. Koziorożca jest jednocześnie strażnikiem porządku i systemów wartości jak i cierpliwym nauczycielem, wyjaśniającym "cud natury". ***
Już od pewnego czasu odczuwamy te energie bo przecież Saturn od roku tranzytuje znak Koziorożca, jednak tak mocne zaznaczenie 11-12 stp. jest wyjątkowe i znaczące.
To właśnie te stopnie zodiaku mówią o cieszeniu się bogactwem otoczenia, pięknie przyrody, szacunku do wszystkiego czym ludzkość ma zarządzać. To także polityka ekologiczna, medycyna naturalna, kwestie globalnego ocieplenia, teorie spiskowe, nauka oraz jej wady i zalety, nowoczesny postęp technologiczny, który dławi środowisko. Pokazuje także osoby, ujawniające coś nieuczciwego i nielegalnego.
"Ten cieszy się prawdziwą swobodą, kto ma czas na wzbogacenie majątku swej duszy".
"Natura nigdy nie mówi czegoś innego niż mądrość".
"Natura korzysta z ludzkiej wyobraźni, by wznosić swe dzieło stworzenia na coraz wyższe poziomy".
Nie liczmy na to, że zaakcentowane energie 11-12 stp. Koziorożca przeminą - Saturn przypilnuje aby tak się nie stało … odciśnie piętno. Ponadto, tranzytujący przez znak Byka, Uran stworzy /lato-jesień 2020 r./ trygon z tym stopniem zodiaku i jeśli /co nie daj, Boże/ zignorujemy przekaz Saturna on go reaktywuje.
Być może w czasie takiego tranzytu, swoje pragnienie mógłby zrealizować sam Albert Einstein mówiący ... "Chcę wiedzieć jak Bóg stworzył świat. Nie interesuje mnie to czy inne zjawisko. Chcę znać jego myśli, reszta to szczegóły".
Początek roku przypomni jeszcze o energiach 11-12 stp. Koziorożca, kiedy przez stopnie będzie tranzytował Merkury /11-13.01/ oraz Wenus /12-14.02/.
- W czasie, kiedy zaczyna się nowy 2019 r., Księżyc tranzytuje znak Skorpiona /stopień w zodiaku zależy od miejsca na kuli ziemskiej/.
Księżyc tworzy trygon z Neptunem w Rybach. Pozytywny aspekt a jednak … zbyt dużo zgiełku.
Księżyc świeci światłem odbitym i w związku z tym często lubi "podszywać" się pod Słońce.
Być może ludzkość ze swoim rozdętym ego zaproponuje panaceum, które ma doprowadzić do szczęśliwości i pozbycia się wszelkich problemów. Czy to możliwe ? Prawdopodobnie nie ale potrzeba kontrolowania, dyscyplinowania, zabezpieczania, wymyślania strategii może stać się obsesją. W ten sposób szczęście i spokój zamieni się w luksusowe więzienie.
Jowisz, który tworzy kwadraturę z Neptunem pokaże w jaki sposób buduje się takie "złote klatki".
Prawdopodobnie czas tranzytu Wenus /16-18.01/ przez stopień zaznaczony energią Jowisza wskaże nam zagrożenia.
- Kwadratura Mars-Merkury pokazuje na ile nasza wolna wola jest realna a ile jest w niej ułudy.
Jest to świetna okazja aby zrozumieć ograniczenia, które bardzo często funduje nam Wszechświat poprzez swoje zasady i prawa naturalne.
Już pierwsze dziesięć dni nowego roku mogą zademonstrować jak ważny jest kodeks Wszechświata.
- Dla Polski najistotniejsza jest koniunkcja Słońce-Saturn. Ta koniunkcja bardzo mocno wpisuje się w tzw. horoskop okrągłego stołu  a tym samym decyzję o wprowadzeniu "planu Balcerowicza" /31.12.1989, godz. 00:00, Warszawa/.
Czyżby sytuacja kraju stawała się równie napięta i czeka nas "powtórka z rozrywki" pod tytułem "plan Morawieckiego" lub ewentualnie "plan … ?"
A może konsensus ponad podziałami czyli nowy deal miedzy panem, wójtem i plebanem.
Może to być także przyczynek do pompowania romantyczno-nacjonalistycznych rojeń pod hasłem "wszystko co nasze Polsce oddamy". W tego rodzaju energie, pięknie wpisuje się jakaś koronacja lub pogrzeb … taki podniosły i patriotyczny. Połowa stycznia i przełom marzec/kwiecień powinny dać nam odpowiedzi na te pytania.


Rok 2019 pod względem numerologicznym mówi: zakończ sprawy, wyrzuć śmieci-popatrz na siebie z nowej perspektyw i schowaj ego-jesteś potrzebny do działań zespołowych.
Pamiętaj, że następny rok to 2020 - konstruowanie nowego globalnego świata.











piątek, 21 grudnia 2018

Solariusz 2018 dla Polski

Horoskop natalny dla Polski : 22.12.1990, godz. 12:00, Warszawa - tzw. horoskop przysięgowy.
Solariusz 2018 czyli tzw. horoskop urodzinowy obejmuje okres prognostyczny 22.12.2018 - 21.12.2019. Dane do solariusza 2018 : 22.12.2018, godz. 7:25, Warszawa.



- Ascendent solariusza położony jest w 25/26 stp. Strzelca a to wskazuje, że istotną kwestią w zbliżającym się roku będą kwestie prawne. Prawdopodobnie dotyczyć będą naszego podstawowego funkcjonowania - zmiany prawne dotyczące pracy, korzystania z wody, energii elektrycznej, ziemi, lasów, ochrony zdrowia, możliwości godnego życia, itp.
- Jowisz w koniunkcji z Merkurym /w znaku Strzelca, w 12 domu/ ściśle koresponduje z Asc. i wskazuje, że zmiany prawne tworzone będą lub są tworzone w tajemnicy, prawdopodobnie poza granicami naszego kraju a uczestniczą w nim tzw. grupy interesów w porozumieniu z rządem. Zaznaczenie 12-tego domu może wskazywać na poważne zmiany prawne dla Polaków znajdujących się poza granicami naszego kraju.
Koniunkcja Jowisz-Merkury przez ok. 4 miesiące rozwija aspekt kwadratury z Neptunem w Rybach a to może sprawić, że wyraźnie odczujemy ograniczenie suwerenności naszego kraju i arogancję władzy. Należy pamiętać, że mamy do czynienia z aspektem oszustwa. Tu także mogą wchodzić w grę ograniczenia związane z przebywaniem na terenie obcego państwa a nawet wyjazdy wakacyjne /Ryby symbolicznie związane są z 12-tym domem/.
- Uszkodzony Neptun /poczucie uwięzienia, ograniczenia, okradzenia/ w ciągu około 10 miesięcy stworzy koniunkcję z Marsem w Rybach. Mars znajduje się na szczycie 4-tego domu - to bardzo niebezpieczny prognostyk bo może wywoływać dużo agresji, bunt, nienawiść. Taki Mars często powoduje ucieczkę z domu/kraju lub izolację kraju /stawianie murów, zasieki/. Należy brać pod uwagę prowokację, mającą doprowadzić do niepokojów.
- Bardzo ważnym układem astrologicznym jest ścisła kwadratura Marsa w Rybach z Księżycem w Bliźniętach, na szczycie 7-go domu. Jest to ważny układ ponieważ występuje także w horoskopie natalnym /taki układ realizuje się ze szczególną siłą i jest uważany za przeznaczenie/. Typowy układ konfrontacji : społeczeństwo-siłowe/restrykcyjne instytucje państwa. Układ może przynieść zarówno ucieczkę z kraju jak i do kraju.
Księżyc w Bliźniętach, w 7-mym domu wskazuje, że społeczny bunt będzie widoczny na świecie.
Oby nie było jak w 1970 r. - "świat się dowiedział, nic nie powiedział …".
I w tym przypadku należy wziąć pod uwagę restrykcyjne i oszukańcze traktowanie polskich emigrantów /Ryby i Bliźnięta to znaki zewnętrzne, pokazujące otaczający nasze państwo świat/.
- W intrygujący sposób zaznaczone jest Słońce. Znajduje się w 1-szym domu, blisko Asc. i pozostaje w trygonie do Urana /aspekt uściśla się w ciągu 2-4 miesiące/. Ten układ może wskazywać na nowe przywództwo /prezydent/ lub nowy system przywództwa. Ten aspekt jest pokrzepiający, wnosi nową energię i nadzieję. Pojawia się przywódcza charyzma, umiejętność konsolidacji władzy, niezachwiane poczucie kierunku działania ale także rozbuchane ego. Jest to także prognostyk zmiany jakości sprawowania urzędu.
Jednak Słońce doświadcza także kwadratury ze strony Marsa /aspekt rozwija się pomiędzy styczniem a październikiem/. Taki układ także zapowiada zmiany na poziomie przywództwa ale ich przebieg jest często dramatyczny - choroby, wypadki, zamachy, przewroty, pucze.
Dodatkowo w układ opozycji do Słońca zmierza Księżyc - ten aspekt sugeruje, że społeczeństwo w kraju oczekuje silnego przywódcy, zdecydowanych działań i konsolidacji społeczeństwa.
- Wenus, symbolizująca autorytet i wizerunek państwa, znajduje się w znaku Skorpiona, w 11-tym domu. Pozostaje ona w ścisłym trygonie do Neptuna w Rybach - to dobry prognostyk. Idealnym określeniem tego aspektu są słowa towarzysza Gierka "Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej". Jednak pojawia się problem, ponieważ Wenus tworzy trygon z mocno uszkodzonym Neptunem /iluzja wolności i niezależności/. Można więc powiedzieć, że dostatek ludzi będzie równie realny jak niezależność i siła Polski.
- Do pełnego obrazu Solariusza brakuje jeszcze tylko Saturna i Plutona. Obydwie planety znajdują się w 1-szym domu więc należy przypuszczać, że ich rola będzie istotna. Jednak Saturn i Pluton nie tworzy mocnych i znaczących aspektów z innymi planetami, tworzą natomiast wiele drobnych aspektów. Ich działanie może być "podskórne", modelujące ale w ogólnym rozrachunku bardzo znaczące. Saturn to opozycja /ta część mocno wspierana kapitałowo/, natomiast Pluton określa korporacje medialne i służby specjalne oraz jednostki militarne i paramilitarne obcego pochodzenia /. Saturn i Pluton zajmują wyjątkowo mocną pozycję w horoskopie a współdziałając ze sobą tworzą organizację nagłego reagowania. Współdziałanie nastąpi około kwietnia 2019 r. Energia skieruje się kwadraturą w kierunku 20 stp. Barana … a jedyne wydarzenie, które przychodzi mi do głowy w związku z tym stopniem to katastrofa w Smoleńsku.
Jednak podchodzę do tej zbieżności planetarnej z lekkim przymrużeniem oka … ze względu na swoje upodobania do spiskowej teorii dziejów.
- Solariusz wskazuje, że najistotniejsze miejsca tzw. przepalenia energii wystąpią w 24 stp. Panny i w 1 stp. Wagi. Stopnie te zostały zaznaczone przez wielkie koniunkcje Jowisz-Uran i Jowisz-Pluton w 1968 i 1969 r. i istnieje duże prawdopodobieństwo, że możemy doświadczyć wydarzeń, które będą przypominały /w pewnym względzie/ tamte czasy. Nawet zamysły polityczne mogą być bardzo podobne.
Warto zwrócić uwagę na czas pomiędzy 9 września a 9 października 2019 r.


Ciekawostka !
W obraz Solariusza, ze względu na układ domów horoskopowych i znaków bardzo zgrabnie wpisuje się natalny horoskop Donalda Tuska. Solariusz Polski 2018 wręcz zaprasza Pana Tuska … popluskaj się człowieku w moich energiach, to twoje środowisko, twój świat.

czwartek, 20 grudnia 2018

Było cymbalistów wielu ...

Dalsze rozważania, na temat lucyferycznych pomysłów na świat, odkładam na pewien czas do szuflady.
Sporo dzieje się w Polsce i Europie więc ślad tych wydarzeń znajdzie się także na moim blogu.
Ponadto nadchodzi czas na prognozy dla Polski oparte na solariuszu 2018 r. oraz na horoskopie noworocznym 2019 r.
_____________________
"Było cymbalistów wielu ale żaden z nich nie śmiał zagrać przy Jankielu. Proszą ażeby zagrał, przynoszą cymbały ..." /"Pan Tadeusz", A. Mickiewicz/
Poloneza czas zacząć, korowód gotowy, Jankiel zgodę wyraził, cymbały zabrzmiały.
Od 12 grudnia mamy nieustanne brzmienie cymbałów … a to sejmowe przemówienia w sprawie wotum zaufania a zaraz potem w sprawie votum nieufności dla premiera, a to jakieś partyjne spędy w kwestii "arytmii serca Europy".
Jankiel jest jeden a cymbałów całe mnóstwo … orkiestra.
Słuchając Szydło, Morawieckiego, Kaczyńskiego i innych przeniosłam się w czasie - objawił się tzw. wczesny Gierek czyli 1971 r. A może to jakiś leniwy asystent premiera Morawieckiego, napisał mu przemówienie w oparciu o wywody towarzysza Edwarda ? Czekałam w napięciu aż padną słowa "pomożecie ?"
To wszystko "wina" Jowisza - trzeba przyznać, że ma dosyć osobliwe poczucie humoru.
Przypominam, że kiedy Saturn zaczynał tranzyt przez znak Strzelca, PiS wygrywało wybory parlamentarne i przejmowało władzę /na bazie rozbuchanych obietnic/. Aktywacja pierwszych stopni Strzelca to "powrót" do lat 1971-2. W tym czasie wystąpiła wielka koniunkcja Jowisz-Neptun /3 stp. Strzelca/, która powoduje w znaku Strzelca, tendencje do narzucania światopoglądów, narodowych ideologii, tworzenia mitologii, namaszczaniu religijnych guru i budowaniu intelektualnej bazy dla sekt /być może tzw. święte księgi różnych religii wymyślano w czasie koniunkcji Jowisz-Neptun w Strzelcu/. Towarzysz E. Gierek, do dzisiaj, wspominany jest z wielkim sentymentem i jedynie brakuje mu aureoli. Podobnie dzieje się z obecnie rządzącymi ale oni aureole zakładają sami sobie.
Jowisz, który obecnie tranzytuje początek Strzelca, ponownie przypomniał te czasy a obietnice i wizje naszych rządzących ocierają się o granice absurdu. Jowisz lubi uwodzić, snuć wizje, bawić się w iluzjonistę - szczególnie, jeśli pozostaje w negatywnych aspektach z innymi planetami.
Warto pamiętać, że praktycznie od początku swojego tranzytu przez Strzelca, Jowisz pozostaje w półkwadraturze z Plutonem a to przynosi wykluczanie, tworzenie nieprawdziwych wizerunków czy popularne "z tata wariata" - mamy więc "najlepszą zmianę", która pokazuje Europie, jak można pięknie żyć oraz mamy bijące serce kontynentu.  Już wkrótce Jowisz stworzy kwadraturę z Neptunem i aż strach ogarnia, co "cymbały" odegrają i kto będzie cymbalistą. Należy zwrócić szczególną uwagę na administracyjne koncepcje dotyczące wartości i własności oraz zagranicznego obrotu towarami i usługami. Zaznacza się także kwestia nadawania/odbierania obywatelstwa, polityka paszportowa, możliwości swobodnego przemieszczania się itp./. Jeśli nasi rządzący nadal będą tak ochoczo kroczyli po wcześniej wytyczonych, energetycznych ścieżkach, to tylko patrzeć jak "bijące serce Europy" zostanie otoczone drutem kolczastym.
W przypadku gierkowskiej epoki, czas "cudów nad Wisłą" ostatecznie zakończył się wraz z opozycją Jowisza do jego wyjściowej pozycji /3 stp. Strzelca/ czyli w 1976 r. W dalszej kolejności Polska weszła już w nurt globalnych przemian i zakończyła ten czas jako państwo zdegradowane a w konsekwencji tego okradzione przez swoich pseudo przywódców.
Obecna sytuacja prawdopodobnie doprowadzi do podobnych rezultatów. Można nawet założyć, że konsekwencje będą jeszcze dotkliwsze /układy astrologiczne są bardzo trudne/.
Już w maju 2021 r. Jowisz wejdzie w znak Ryb i stworzy kwadraturę z wrażliwym punktem początku Strzelca. Wiosną 2023 r. Saturn wejdzie w znak Ryb i stworzy podobną kwadraturę.
Wędrówka Jowisza przez znak Ryb jest jednocześnie czasem wielkiej koniunkcji Jowisz-Neptun w 2022 r. /w 24-25 stp. Ryb/. Taki układ nawiązuje do porzucania ojczyzny, odchodzenia od kultury, religii i przekonań. To także układ wojen religijnych lub odrzucenia religii i jej wpływów na ludzkie życie.
"Kto podejmuje się zajmować stanowisko sędziego na polu prawdy i wiedzy, rozbija się o śmiech Bogów" /A. Einstein/
W tym teatrze absurdu bardzo dobrze realizuje się premier Morawiecki, wszak kwadraturę Neptun-Jowisz ma zapisaną w horoskopie. Dla niego jest to rola życia - kłamie, manipuluje, zmienia maski.
Nauczył się tej sztuki już jako ok. 6-letnie pachole … po tatusiu to ma … po tatusiu.
Wychodzi mu to bardzo widowiskowo … przednia rozrywka. Wprawdzie od czasu do czasu zostaje przywołany do porządku przez swoich sponsorów ale to nic. Być może na przełomie styczeń-luty 2019 r. ktoś lub coś skomplikuje jego oratorskie popisy.
Przypominam, że Jowisz uderza w te same klawisze, które pobudzał Saturn w latach 2015-17, tranzytując Strzelca. Dźwięki są jednak inne - występuje rezonans.
Charakter Strzelca opisałam szeroko w postach "Czas Strzelca …" /wrzesień-grudzień 2014/.
Do sytuacji, z którą mamy obecnie do czynienia, przygotowywał nas także retrogradujący Mars w 2016 r.
W poście "Retrogradacja Marsa" z 7.03.2016 pisałam : "Sytuacja, z którą mamy obecnie do czynienia bardzo mocno przypomina tę z lat 1989-97. Dotyczy to całej geopolitycznej rzeczywistości, tej naszej krajowej i tej zagranicznej. Świat się zmienia. Następują mocne przetasowania w światowych układach politycznych. W ostatniej dekadzie XX wieku występowała podobna sytuacja /rozpad ZSRR, rozpad Układu Warszawskiego, zmiany sojuszów i umów międzynarodowych/. Był to świetny czas do umacniania wpływów różnorakich sił interesów /finansjera, korporacje, itp./.
Ci, którzy brali udział w tzw. nowym rozdaniu, zyskiwali władzę, pieniądze i odpowiednie kontakty. W Polsce wyodrębniły się trzy podstawowe grupy, które w istotny sposób wykorzystały geopolityczne zmiany: postkomuniści, elity wyrosłe z ruchu Solidarności i kler. Na bazie tych trzech grup powstały układy polityczne, które funkcjonują do dnia dzisiejszego. Przesuwany jest jedynie punkt ciężkości, jednak nie powoduje to żadnych istotnych zmian. Został stworzony dosyć stabilny i całkiem zgrabnie funkcjonujący układ."
Ostatnie miesiące pokazały, że stworzony układ można śmiało nazwać mafią, która po prostu i zwyczajnie okrada społeczeństwo.
____________________________
Reaktywacja pierwszych stopni Strzelca i wspomnienia 1971 i 1972 r. pokazały jeszcze jedną bardzo ciekawą zbieżność zdarzeń.
- W 1971 r. na festiwalu w Cannes, Milos Forman otrzymuje nagrodę za najlepszy film /Odlot/ i tym samym rozpoczyna swoją międzynarodową karierę.
Reżyser umiera w 2018 r.
- W 1971 r. film "Konformista", Bernardo Bertolucci'ego, otrzymuje nominację do Oskara a w 1972 r. "Ostatnie tango w Paryżu" wywołuje skandal ale jednocześnie staje się filmem kultowym.
Reżyser umiera w 2018 r.
- W 1971 r. powstaje film "Perła w koronie" Kazimierza Kutza. Film zdobywa wielkie uznanie i staje się wizytówką reżysera /razem z filmem "Sól ziemi czarnej"/.
Kazimierz Kutz zmarł 18.12.2018 r.
Początek znaku Strzelca przywołał sukces i po latach przywołał śmierć.
Być może wielcy reżyserzy odeszli "na drugą stronę" krocząc po czerwonym dywanie. Być może jest to nagroda za zrealizowanie swojego przeznaczenia.













poniedziałek, 10 grudnia 2018

Lucyferyczny porządek świata

Wenus prawdę Ci powie, poprowadzi i wskaże. Jest planetą niosącą światło.
Jednak, żeby Wenus zrealizowała swoje zadania, potrzebny jest jej zapas światła, którym będzie mogła się podzielić. O światło zadba planeta Merkury - podobnie jak Wenus jest tzw. planetą wewnętrzną a jego obserwacja także jest możliwa tuż po zachodzie lub tuż przed wschodem Słońca.
Światło Merkurego to plan architektoniczny "Pana Boga". To Merkuremu przypadła rola "Wielkiego Architekta", który zebrał i skonstruował plan na … wszystko.
Z Merkurym, w sposób symboliczny, związany jest Hermes Trismegistos /Trzykroć Wielki/ i jego "Tabula Smaragdina Hermetis".
Miejscem "narodzin" Merkurego jest znak Strzelca i to tam należy poszukiwać pokładów wszelkiej światłości czyli wiedzy wyższej. Mistrzostwo swojej profesji Merkury osiąga w dziesiątym domu liczonym od Strzelca czyli w znaku Panny. Panna związana jest symbolicznie z życiem na planecie Ziemia.
"To, co jest niżej, jest jak to co jest wyżej, a to, co jest wyżej, jest jak to, co jest niżej, dla przeniknięcia cudów jedynej rzeczy" /słowa ze "Szmaragdowej Tablicy"/.


Proces poznania nie jest to łatwy bo "hermetyczny" oznacza zamknięty, utajniony, zaszyfrowany, dostępny dla wtajemniczonych, ukryty dla profanów. Trzeba mieć nie lada szczęście żeby skorzystać z łaskawości Merkurego i jego wiedzy.
Obecna chwila temu sprzyja - Słońce tranzytuje znak Strzelca, już za chwilę sam Merkury wejdzie do Strzelca i jeszcze Jowisz umiejętnie rozprzestrzenia wszystkie sprawy znaku Strzelca.
Trzeba mieć także bardzo dobrze posadowionego Merkurego w horoskopie natalnym. Jeżeli mamy w horoskopie natalnym taki super pozytywny dream team Merkury /światło/-Wenus /niosąca światło/ to możemy pokusić się aby podnieść zasłonę niewiedzy. Jeśli nie zrobimy tego to … i tak kurtyna pójdzie w górę. Np. pozytywnie aspektowana koniunkcja Merkury-Wenus gwarantuje, że w naszym życiu pojawi się głos z nieba, który ofiaruje nam wiedzę, pochodzącą z samego źródła /doświadczymy sami tego oświecenia lub spotkamy na drodze życia osobę, która odkryje przed nami "to co zaszyfrowane"/.


Ale, ale … jest jeszcze jeden istotny uczestnik naszego procesu poznania … to Mars.
To dopiero Mars uruchomi wolę i współodczuwanie /to dlatego pod wpływem Marsa pojawiają się niewytłumaczalne obawy lub lgnięcie/, która pozwoli otworzyć się na proces poznania. Mars to także wrota, które połączą świat subtelnych energii Merkurego i Wenus z materialnymi wpływami planet ciężkich. Bo cóż nam po czuciu jeśli nigdy nie zademonstruje się poprzez materię a tym samym nie odciśnie piętna na naszym życiu.
Wenus wskaże ale dopiero aspekty /nawet te bardzo kontrowersyjne/ Merkury-Mars spowodują, że wiedza spotyka się z wolną wolą i następuje eksplozja "wolnomyślicielstwa" a niekiedy szaleństwa … ale ilu wolnomyślicieli nie nosi w sobie chociaż szczypty szaleństwa ?
Jest to jednocześnie moment, w którym zaczyna demonstrować się magia bo czyż nie jest magią pomysł, koncepcja, iskra, która stopniowo będzie przyoblekać się w materię.
Czy nie jest magią proces, kiedy do Kopernika dociera pierwsza iskra poznania, która z biegiem dni i lat przybiera postać zapisanej koncepcji i wydania dzieła "O obrotach sfer niebieskich" a następnie staje się ogólnie obowiązującą nauką i jednocześnie bazą do dalszego poznania ?


Energie Merkurego przyoblekając się w materialne wpływy demonstrują się już jako energie uraniczne /wzory, wagi, miary, nowoczesna nauka i technologia itp./
Energie Wenus przyoblekając się w materialne wpływy demonstrują się już jako energie neptuniczne /idee, ideologie, różne formy przekazywania informacji itp./
Energie Marsa przyoblekając się w materialne wpływy demonstrują się już jako energie plutoniczne /wolność osobista, odrębność, współistnienie gatunków, podział, konfrontacja, walka o przetrwanie planety Ziemia itp./.
Wszystko się transformuje … jak na górze tak na dole …


Lucyfer /z łac. niosący światło/ to idealny symbol połączenia energii Wenus i Merkurego.
A Mars … czyżby to owoc z edeńskiego drzewa poznania …
Skosztować odrobinę ? Stach ? A może celowo zaplanowano ten strach ?
A co jeśli Wenus z Merkurym przekształciła się w Neptuna i Urana a marsowy owoc jest już plutoniczny ?
Oj … żeby tylko nie skończył się jak w przypadku Królewny Śnieżki.
___________________________
Odpowiedź na pytanie:
Po pierwsze dziękuję za miłe słowa dotyczące bloga.
Francja jest bardzo ciekawym miejscem na Ziemi. Jak pokazuje historia, kraj ten staje się systematycznie propagatorem nowych idei, prawa, kultury, sztuki czy ruchów społecznych.
Trudno się dziwić francuskim zawirowaniom jeśli przypomnimy sobie o czasach Wiosny Ludów i Rewolucji Francuskiej. Istotną rolę odgrywa także pamięć narodu o "utoczeniu królewskiej krwi" a tym samym siła narodu w walce o swoje prawa - o tym wspominałam we wcześniejszych postach.
Nie przez przypadek w moim pierwszym poście "Wolność" zamieściłam zdjęcie obrazu E. Delacroix "Wolność wiodąca lud na barykady".
Astrologia także wyraźnie pokazuje gotowość kraju do przemian. W momencie wejścia Neptuna /idee/ w znak Ryb, w horoskopie Francji stworzył się półkrzyż : Neptun w Rybach-Mars w Bliźniętach-Pluton w Pannie. Punkt tzw. wyładowania wystąpił w pierwszych stopniach Strzelca /uzupełnienie do krzyża/ a to spowodowało w ostatnich latach sporo perturbacji na poziomie prezydentury i rządu /podczas tranzytu Saturna w 2014 i retrogradującego Marsa w 2016/. Przypominam, że obecnie właśnie w tym miejscu tranzytuje Jowisz i objawił się nowy problem /aczkolwiek związany z poprzednim/. Teraz zaznaczył się półkrzyż : Mars w Bliźniętach-Pluton w Pannie-Jowisz w Strzelcu. Tym razem wyładowanie występuje w pierwszych stopniach Ryb a właśnie tranzytował tam Mars.
Sytuacja może się zaognić kiedy na pozycję natalnego Marsa wejdzie Mars tranzytujący a tranzytujący Uran stworzy trygon z natalnym Plutonem. To kwiecień-sierpień 2019 r. i niewykluczony jest stan wyjątkowy.
Napięta sytuacja może wystąpić na przełomie 2020/21 ale o tym jeszcze napiszę.
Kiedy Pluton osiągnie początek znaku Wodnika /około 2026-8 r./ przewiduję bardzo poważne perturbacje dla Francji. Wspominałam o nich, pisząc o przepowiedniach Nostradamusa.
Warto pamiętać, że we Francji olbrzymią rolę odgrywa masoneria a przecież jesteśmy w czasach olbrzymich wpływów tajemnych, hermetycznych grup. Być może plan dla Francji jest już w fazie realizacji.
Horoskop dla Francji /wg. N. Campion "The book of world horoscopes"/ :
5 październik 1958 r., godz. 00:00, Paryż