wtorek, 28 lutego 2017

Krajobraz przed bitwą


Zakładając bloga miałam głębokie przeświadczenie, że jego tematyka będzie związana z głębokimi zmianami jakie wystąpią w naszym życiu społecznym i politycznym. Opierałam to przeświadczenie tylko i wyłącznie na intuicji.
Jednak astrologia to przede wszystkim "mechanika nieba", to klucz do zrozumienia systemu /jeszcze niezrozumiały, niepoznany/.
Z biegiem lat i z biegiem dni, omawiając wpływy kosmosu na naszą rzeczywistość, pokazywałam "mechanikę" tych wpływów. Pokazywałam także "zaklęty krąg" wydarzeń, które powtarzają się na przestrzeni dziejów.
"Niebo" niczym zegar ..... tik, tak, tik, tak ..... zaznacza swoje godziny a nam organizuje scenariusze życia, które gdzieś i kiedyś były już odegrane - niekiedy tylko je przypominają, niekiedy są dosyć podobne a niekiedy są niczym kalka.
Przeglądając posty doszłam do wniosku, że mogłabym im wszystkim nadać uogólniony tytuł ....... "krajobraz przed bitwą".
Człowiek coraz częściej i coraz skuteczniej poddawany jest różnego rodzaju naciskom. Wywołują one strach, niepewność, złość, chęć posiadania, konfliktowość, walkę, rozpacz itp.
Szybkość i natłok informacji, ich sprzeczność, kłamstwa medialne wykorzystywane są przez "wielkich tego świata" i pogłębiają jeszcze ten stan rzeczy.
Człowiek czuje się zagubiony i nieszczęśliwy. Frustracje narastają.

Obserwowane zmiany na świecie stanowią zaledwie przygrywkę do zmian, które odbywają się na poziomie ludzkiej świadomości i ludzkich emocji.
Prawdopodobnie odbywa się swoista gra o człowieczeństwo.

Najstarsze ewolucyjnie części mózgu czyli pień i rdzeń przedłużony /tzw. mózg gadzi/ sterują zachowaniami niezbędnymi do przeżycia /żreć, walczyć, uciekać, złożyć jaja/. Młodszy układ limbiczny, sterujący emocjami /mózg ssaków/ oraz najnowszy układ kory mózgowej /człowiek/, sterujący myśleniem racjonalnym, hamują agresywne reakcje z gadziego mózgu.
Relacje między tymi częściami mózgu najlepiej widać, obserwując rozwój człowieka.
Sfrustrowany trzylatek krzyczy, kopie, bije, rzuca się na ziemię ponieważ układ limbiczny i korowy nie rozwinęły się jeszcze na tyle, aby hamować odruchy agresywne z pnia mózgu.
Nawet jednak u osoby dorosłej często występują takie braki /zahamowany rozwój, zmiany genetyczne, udary, niedokrwienia, alkohol, narkotyki/, szczególnie w obrębie układu limbicznego i mamy do czynienia z osobowością psychopatyczną, którą rządzi agresja. Często są to osobnicy inteligentni, przebiegli, rządni władzy /osobowości narcystyczne/ niemniej pozbawieni ludzkich/ssaczych cech.

Znamy niewątpliwie historie o Reptilianach czyli istotach gadzich. To niby takie sobie opowiastki ..... a jednak ?
Człowiek ze zrównoważonym układem mózgowym jest bezradny wobec psychopaty, którego dominującą częścią mózgu jest tzw. mózg gadzi.
W jaki sposób można nawiązać kontakt z osobnikiem, którym kierują wyłącznie instynkty - to jak spotkanie z krokodylem - musimy dopasować się do niego /nie pogadamy, nie przetłumaczymy, możemy uciekać lub obciąć bestii łeb/.
Niestety większość osób mających wpływ na światowe przemiany to psychopaci i w tym znaczeniu możemy mówić o ekspansji Reptilian. Właśnie dzięki swoim psychopatycznym cechom /bezwzględność, stanowczość itp./ sięgają po najwyższe zaszczyty.
W zetknięciu z nimi czujemy się bezradni, otępiali lub przyjmujemy ich punkt widzenia i zaczynamy nadmiernie korzystać ze swojej "gadziej" części mózgu. Z biegiem czasu zamierają części pozostałe a wraz z nimi umiera logiczne myślenie, wola, empatia, współczucie, sumienie.
Najważniejsza staje się walka o przetrwanie i zachowanie gatunku ..... tracimy człowieczeństwo, stajemy się gadami w ludzkiej skórze.
Czyżby nadchodził czas dinozaurów ? Czy ich wymarcie to tylko okres przejściowy ?
Czy psychopatyczni ludzie władzy chcą stworzyć z nas bestie, które będą rzucały się sobie do gardeł ? Tak, tego właśnie chcą.
Astrologiczny układ kwadratury : Uran w Baranie - Pluton w Koziorożcu niestety przynosi bardzo intensywne oddziaływanie w tej kwestii.
Należy pamiętać, że bardzo podobny układ występował przed 2-gą wojną światową.
Podporządkowanie normalnego człowieka osobnikom psychicznie nienormalnym działa na jego osobowość zniekształcająco i pozbawia go naturalnego prawa do zachowania higieny psychicznej.
Prawo to powinno być chronione poprzez ustawowe zapisy. Takie zapisy dałyby możliwość wyeliminowania części np. polityków z życia publicznego.
"Gad" jest bardzo sprytnie ukryty w naszych głowach, jest niczym zdalnie sterowany chip.
Wystarczy go tylko reaktywować w odpowiednim czasie poprzez zaburzenie innych obszarów mózgu.

Warto rozejrzeć się wkoło i zobaczyć czy nie otaczają nas psychopaci. I nie chodzi tu o szaleńców biegających z siekierą ale o pozornie zupełnie zwyczajnych ludzi.
Jak ich rozpoznać ?
- nie wykazują empatii
- nie potrafią przyjąć punktu widzenia innej osoby
- dążą do przejęcia kontroli nad ludźmi i sytuacjami
- są roszczeniowi
- interesuje ich pochłanianie wszelkich dóbr, władza, kopulacja i powielanie gatunku
- spotkanie z takim osobnikiem powoduje utratę energii i złe samopoczucie
- nałogowo kłamią i manipulują
- podżegają do nienawiści
- wykorzystują cudze osiągnięcia
- pragną być w centrum zainteresowania
- obsesyjnie pragną imponować
- odgrywają dramaty i sceny w celu przyciągnięcia uwagi
- przybierają różne pozy w zależności od potrzeb
Co należy wtedy robić ?
Należy przede wszystkim pamiętać, że odwoływanie się do przyzwoitości czy zasad moralnych mija się z celem, ponieważ ich mózgi nie są w stanie odebrać tego typu przekazów - to jak rozmowa z trzylatkiem o sensie życia.
Potyczki /ząb za ząb, oko za oko/ z tymi osobnikami są niebezpieczne, ponieważ możecie zostać "zainfekowani" i wasz "gadzi" mózg także stanie się dominujący.
Krytykowanie ich postępowania jest bardzo niebezpieczne ponieważ stajecie się wrogiem, którego trzeba zniszczyć - niszczyć potrafią bezwzględnie, nawet eliminując z kręgu żywych /niekoniecznie jest to agresja fizyczna ale także mentalna lub emocjonalna, która prowadzi do wielkich dramatów/.
Najlepszą formą walki jest unikanie /na ile jest to możliwe/ oraz nieokazywanie zainteresowania - brak zainteresowania sprawia, że "gady" zdychają /leżą przecież na słońcu i czekają na ofiarę/.

Rekomenduję obejrzenie transmisji z obrad Sejmu i przyjrzenie się uważnie temu towarzystwu oraz wysłuchanie tego co mówią - to taka lekcja poglądowa.
Należy także wziąć pod uwagę fakt, że wiele z tych osób jest w wieku zaawansowanym i prawdopodobnie nastąpiły już uszkodzenia mózgu tzw. niedokrwienne.
Zaznaczam jednak, że gdyby nastąpiło wyłączenie tzw. gadziego mózgu to nie byłoby ich na sali sejmowej a leżeliby na łóżku lub w trumnie.

czwartek, 23 lutego 2017

Zrób sobie dobrze


Kończy się właśnie okres karnawału. Jak zawsze sprzyja to uciechom cielesnym.
Warto zadbać o przyjemności dla ciała ale warto także zadbać o nasze wewnętrzne "ja".
Sprzyja temu położenie planety Wenus. 3.02 planeta weszła w znak Barana i będzie przebywała tam aż do 6.06. Jej działanie zwiększone jest przez proces retrodragacji, który będzie odbywał się na ścieżce : 27 stp. Ryb-14 stp. Barana i będzie trwał między 5.03 a 19.05.
Możemy mieć przypływ intuicji, wieszcze sny, zdarzenia, które "dają do myślenia" itp.
Szczególne konfiguracje planety Wenus :
- 18/19.03 to koniunkcja z Merkurym ...... może odczujemy co naprawdę jest dla nas ważne i jakich zasad musimy się trzymać.
- 25/26.03 to koniunkcja ze Słońcem ...... uważaj bo może "niebo" przemówi do Ciebie /w bardzo ważnej sprawie/.
- 18-23.04 to kwadratura z Saturnem ..... może zobaczysz co niszczy intuicję i co sprawia, że Twoje postrzeganie jest zaburzone /może jakieś wydumane zasady?/
- 19.05 to opozycja z Jowiszem ...... może "niebo" podsunie ci pomysł jak wykorzystać swoje potencjały w sensie społecznym.
- 25/26.05 to kwadratura z Plutonem ...... jest szansa, że objawi się manipulant, fałszywy autorytet ...... jeśli tak się stanie pozbądź się go /może niekoniecznie należy ucinać głowy lub strzelać ale odsuń go od siebie albo siebie od niego/.
- 2.06 to trygon z Saturnem ...... może otrzymasz jakieś instrukcje w kwestii słuchania intuicji /każdy ma swój indywidualny sposób/.
- 3/4.06 to koniunkcja z Uranem ...... wsłuchuj się z informacje płynące ze świata oraz w to co mówią ci osoby z bliskiego otoczenia.

Żeby dobrze wykorzystać tranzyt Wenus pozbądź się napięć i otwórz się na przekaz.
Nie jest to łatwe ale warto spróbować.
Uwolnij ciało
TRE
Metoda Lowena
Metoda Lowena

Rozglądaj się ponieważ "niebo" temu sprzyja.
Jak to robić ?
Tak jak pokazuje to Google w dzisiejszej animacji.
NASA


środa, 22 lutego 2017

Odpowiedź dla "Mag"


Skupiając się na poszczególnych stopniach Zodiaku, biorę pod uwagę :
- znaczenie symboliczne ..... "Symbole Sabiańskie" - jest to świetna pomoc do uruchomienia wyobraźni, pomoc w myśleniu obrazem/kadrem. Bardzo często ta symbolika przekłada się na rzeczywistość nadspodziewanie precyzyjnie /niekiedy aż trudno uwierzyć/. Symbolika w astrologii jest chyba najważniejsza. Wielokrotnie w moich postach powoływałam się na symbolikę sabiańską.
- zasady czysto techniczne ..... każdy punkt określam pod kątem położenia : w znaku-w dekanacie-w dwadzie ...... każda składowa zodiaku wnosi pewną jakość.
- własne spostrzeżenia ....... trochę już tego uzbierałam.

Bardzo dziękuję za podany link. Dla mnie, to jak otwarcie następnych drzwi ...... mam nadzieję, że jeszcze jest wiele zamkniętych.
Nikola Stojanovic poczynił bardzo ciekawe obserwacje i z pewnością będę zwracała uwagę na wszystkie 2-gie stopnie poszczególnych znaków.
Co ciekawe, Nikola Stojanovic opisuje 2-gi stp. Lwa także jako "rozprzestrzenianie się, wpływanie na...".

Gdzieś ..... tam ..... za górami, za lasami ..... pasjonaci  astrologii dokonują wielu ciekawych obserwacji i odkryć. Niestety nie istnieją płaszczyzny wymiany spostrzeżeń .... szkoda.
Można powiedzieć : "Astrolodzy wszystkich krajów, łączcie się".
Z drugiej strony, ludzie zajmujący się astrologią często są samotnikami i egocentrykami więc najważniejszy jest "ich kawałek podłogi".

wtorek, 14 lutego 2017

Świnki prezesa


Grawitacja prezesa J. Kaczyńskiego została już omówiona i ..... życie zaprezentowało przykład "jak to działa". Być może młody mieszkaniec Oświęcimia, który wjechał w kolumnę rządową ma jakąś ciekawą planetę w 1-3 stp. Panny /np. Marsa natalnego lub progresywnego/.
Życie przyniesie jeszcze więcej takich wydarzeń ponieważ, jak już wspominałam, bardzo wielu współpracowników J. Kaczyńskiego poprzez swoje potencjały energetyczne, pogłębia efekty grawitacji/fatum. Szczególnie współgrają z przeciążeniami prezesa takie osoby jak B. Szydło /Uran w 2 stp. Panny/, J. Gowin /Uran w 1 stp. Panny/, M. Morawiecki /Jowisz w 1 stp. Panny/,
H. Kowalczyk /Jowisz w 2 stp. Panny/, K. Radziwiłł /Pluton w 3 stp. Panny/, E. Witek /Pluton w 2 stp. Panny/, J. Brudziński /Jowisz w 2 stp. Panny/, R. Czarnecki /Uran w 4 stp. Panny/ i pewnie jeszcze wielu innych.
Jeśli przyjdzie taki czas, że zbiorą się wszyscy razem a i "gwiazdy" ustawią się odpowiednio "przychylnie" to stropy w budynku na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie mogą nie wytrzymać takiego ciążenia.
Wspólne loty samolotem, przejazdy autokarami itp. są bardzo ryzykowne. Prawdę powiedziawszy wszystko staje się ryzykowne - to jak zapalanie papierosa na stacji benzynowej.
Jednak nie należy niepokoić się takimi wydarzeniami bo nawet gdyby wszyscy jednocześnie zgrawitowali na ziemię z 10 tys. metrów to nie będzie to miało żadnego znaczenia dla kondycji kraju.
Dużo większy problem pojawia się ze względu na uczestnictwo tych osób w kierowaniu krajem.
Niekiedy "być" jest większym problemem niż "nie być".
"Niebo" prawdopodobnie zaplanowało ciekawy scenariusz dla Polski skoro władzę w kraju powierzyło samobójcom-fatalistom.

Jest jeszcze jeden niezwykle ciekawy układ astrologiczny w horoskopie Jarosława Kaczyńskiego.
Jego działanie przypomina uderzenie "włóczni przeznaczenia". Zaznacza się nieuchronność, przed którą nie można uciec. Człowiek z takim układem astrologicznym może mieć poczucie władzy nad światem, czuje konieczność dokonania czegoś. Bardzo często nie zauważa, że ceną jaką przyjdzie za to zapłacić będzie krwawa ofiara /szkoda tylko, że jest to często cudza ofiara/.
Układ ten, w astrologii popularnej, nazywany jest "palcem bożym" i opisywany był na moim blogu 10.04.2015 r. w poście "Katastrofa w Smoleńsku - obraz astrologiczny". To właśnie połączenie trzech takich układów dało obraz katastrofy.

Układ przeznaczenia w horoskopie J. Kaczyńskiego :
- Jowisz w 2 stp. Wodnika znajduje się  na wierzchołku grotu "włóczni przeznaczenia".
- kwinkunks /150 stp./ tworzą z Jowiszem dwie planety, Saturn /2 stp. Panny/ i Uran /2 stp. Raka/.
- żeby układ uruchomił się, trzeba określić tzw. punkt przyłożenia - będzie to punkt po drugiej stronie horoskopu względem "wierzchołka grotu" czyli 2 stp. znaku Lwa.
Jak to działa ?
- 2 stp. Lwa jest swoistym spustem, to z tego miejsca rozchodzi się impuls.
- 2 stp. Panny i Raka tworzą swoisty napęd, zwiększa się moc oddziaływania.
- 2 stp. Wodnika to uderzenie, rodzaj oddziaływania, rezultaty uderzenia.
Symbolika znaczenia wymienionych stopni horoskopowych
- 2 stp. Panny ....groby, męczeństwo, płyty i pomniki nagrobne, krzyże, nakazy religijne, odkupienie
- 2 stp. Raka ..... zatracenie się, marzenia i pragnienia, sny, astral, brak poczucia odpowiedzialności, syndrom Piotrusia Pana
- 2 stp. Wodnika ......burza z piorunami, karta "Wieża" w Tarocie, nagłe wyzwolenie energii, wybuchy, huki, wstrząsy ogłuszenia, nieoczekiwane i nagłe zdarzenie ......tak będzie efekt zmaterializowania się układu astrologicznego
Ale pozostaje jeszcze punkt-spust. W horoskopie pozornie niewidoczny ale w rzeczywistości najważniejszy.
Symbolika Sabiańska 2 stp. Lwa ..... "epidemia świnki", choroby zakaźne, rozprzestrzenianie się zarazy, hipochondria, rozsiewanie plotek, powszechny lęk i niepokój, propaganda strachu, coś co wymyka się spod kontroli, histeria.
...... jest duże prawdopodobieństwo, że bracia Kaczyńscy chorowali na prawdziwą świnkę i że mogła ona wywołać powikłania. Ale to tak na marginesie.
Aby uaktywnił się taki "pusty" stopień w horoskopie musi występować tranzyt planety przez ten stopień lub musimy spotkać osobę, która posiada w swoim horoskopie planetę właśnie w tym miejscu. Aktywacja może także nastąpić poprzez przejście własnej planety progresywnej.
Do 58-go roku życia prezes J. Kaczyński sam mógł się "infekować" przy pomocy własnych progresywnych planet ......do 2007 r. Później musiał wspomagać się tranzytami lub energią planet innych ludzi.
Np. w 1-szej połowie 2010 r. punkt ten tranzytował retrogradujący Mars.
A ludzie ? Poszukajmy świnek, które roznoszą "świnkę", i które naciskają na spust.
Przedstawiam oczywiście tylko osoby, których dane są publicznie dostępne.
J. Szczypińska  .... Mars w 2 stp. Lwa ..... podjudza i bezwzględnie uruchamia układ.
A. Lipiński ....... Wenus w 2 stp. Lwa ..... snucie prognoz, poszukiwanie sławy i chwały
A. Maciarewicz ...... Merkury w 2 stp. Lwa ....... strategie
W. Waszczykowski ......Uran w 3 stp. Lwa ...... kontakty

Mamy więc "świnki", które roznoszą zarazę. Mamy przedstawicieli totalnej grawitacji /występuje ich wyraźny przerost/. Energię romantycznego Piotrusia Pana w 2 stp. Raka uzupełni prezydent A. Duda
/Mars i Wenus w 2 stp. Raka/, M. Kamiński /Jowisz w 1 stp. Raka/, W. Waszczykowski /Mars w 1 stp. Raka/
Natomiast prezes Kaczyński przycupnie na samej szpicy "włóczni przeznaczenia" /w 2 stp. Wodnika, tam gdzie stacjonuje Jowisz/ i poleci ...... do gwiazd.
Jeśli gdzieś przypadkiem zawieruszy się Saturn /10.04.2010 r. Saturn pojawił się w postaci gen. Błasika a na przełomie 2020/21 pojawi się tam tranzytujący Saturn/ to wtedy ..... w piz...... .

czwartek, 2 lutego 2017

Grawitacja prezesa


Za grawitację "odpowiedzialny" jest Saturn, symbol materializacji, scalania, tworzenia.
Najbardziej charakterystyczne znaki, tego procesu, to znaki ziemskie czyli Koziorożec, Byk i Panna.
Niemniej, w każdym znaku Zodiaku, Saturn symbolizuje materializację - Saturn w układach nieharmonijnych pokaże nienaturalne, przesadne, karykaturalne akty materializacji, scalania i tworzenia.
Możemy zauważyć jego silne oddziaływanie w naszym ciele poprzez tworzenie struktur kostnych, mięśniowych, naczyniowych itp. Nieharmonijny układ Saturna przynosi złogi mineralne w różnych narządach /np. piasek w pęcherzu, kamienie w woreczku żółciowym/, demineralizacje innych
/np. osteoporoza/, guzy, utrata elastyczności /np. miażdżyca naczyń krwionośnych/.
Wszystko to uzależnione jest od grawitacji czyli wzajemnym oddziaływaniu na siebie obiektów o określonej masie /także atomów/.

Szczególne oddziaływanie grawitacji w znaku Koziorożca określane jest jako "słowo, które staje się ciałem" czyli znaki z "nieba", które po pewnym czasie spełniają się.
Grawitacja w znaku Byka związana jest przede wszystkim z tworzeniem Wszechświata /np. układ słoneczny, galaktyki itp./.
Grawitacja w znaku Panny to przede wszystkim grawitacja na planecie Ziemia, procesy geologiczne, współgranie elementów przyrody, tworzenie organizmów żywych itp./.
Nieharmonijny Saturn w znaku Panny szczególnie dotyka naszego codziennego życia - .... a to jabłko spadnie na głowę, .... a to samolot niespodziewanie grawituje wprost na ziemię, ...... a to występuje zawał w kopalni, .... a to mocno sprężony gaz wybucha, ..... a to zamiast pysznej bitej śmietanki powstają maślane grudy itd.

Wszystko wskazuje, że nasz układ neurologiczny a więc emocje i myśli także podlegają tym procesom.
Grawitujemy, przyciągamy się bądź odpychamy, nasze energie splatają się.
Niektórzy ludzie stają się naszymi autorytetami i marzymy żeby być jak oni - śpiewać jak
M. Jackson, być pięknym niczym L. Ewangelista, mądrym jak A. Einstein czy bogatym jak Rockefeller.
Jeśli grawitacja naszych wyobrażeń degeneruje się, stajemy się pacjentami szpitali psychiatrycznych - ilu tam jest Chrystusów, Napoleonów czy Hitlerów ?
Jeśli los jest łaskawy i nie wyśle nas na leczenie możemy stać się "liderem", który przyciągnie i zgromadzi rzesze osób wokół jakiejś utopijnej idei czy innej dziwnej sprawy.
Można o nim nawet mówić, że jest .... "prawie jak" ....... Jednak "prawie" staje się wielkim problemem - nie każdy, jęczący, uliczny grajek jest Bobem Dylanem.

Ale co ma wspólnego z grawitacją prezes Jarosław Kaczyński ?
W horoskopie J.Kaczyńskiego planeta Saturn posadowiona jest w 2-gim stopniu znaku Panny.
Jest to stopień "super grawitacji" - związany jest wyłącznie z energiami znaku Panny.
Symbolicznie stopień ten związany jest z cierpieniem, bólem, męczeństwem, grobami i kamieniarstwem nagrobnym.
Posadowiony tam Saturn jest w układzie nieharmonijnym i z całą pewnością jego oddziaływanie jest bardzo przykre w życiu doczesnym. Elementem, który aktywizuje układ będzie ciężka planeta tranzytująca 1-2 stp. Panny, planeta progresywna /o progresji niedługo napiszę bo jest to bardzo ważny element prognozowania/, ciężkie planety tranzytujące 1-2 stp. Byka i Koziorożca /tworzące trygon do 1 stp. Panny/.

Przykłady :
- przez 1-2 stp. Panny tranzytuje Saturn ...... jest 1978/9 r. i J. Kaczyński podejmuje współpracę z
A. Maciarewiczem, uczestnicząc w redagowaniu miesięcznika "Głos" /myślę, że jest to ciekawy fragment życiorysu, godny prześledzenia równie wnikliwego jak życiorys L. Wałęsy/
- przez 1-2 stp. Koziorożca przemieszcza się Uran ..... jest rok 1990 i J. Kaczyński zostaje szefem Kancelarii Prezydenta Wałęsy. Powstaje także Porozumienie Centrum /struktura, której warto się przyjrzeć/.
- retrogradujący Mars tworzy kwadraturę z 1-2 stp. Panny ..... jest rok 1990/91 i  J. Kaczyński zostaje usunięty z funkcji w Kancelarii Prezydenta. W tym samym czasie powstaje Fundacja Prasowa "Solidarność", struktura na bazie PRL-owskiego koncernu RSW Prasa-Książka-Ruch.
Partia J. Kaczyńskiego uwłaszczyła się na majątku państwowym. Mamy także do czynienia z aferą spółki Telegraf, którą łączy się z aferą ART-B i FOZZ /nigdy nie wyjaśniono tych afer/.
- przez 1-2 stp. Panny przemieszcza się retrogradujący Mars ..... mamy rok 1995 i Jarosławowi Kaczyńskiemu zostają postawione zarzuty prokuratorskie dotyczące nielegalnego finansowania PC przez tworzone wcześniej fundacje /postępowanie zostaje umorzone w 2000 r./.W tym czasie powstaje spółka "Srebrna" /na bazie poprzednich spółek/. Obecnie jedynym udziałowcem spółki "Srebrna" jest Instytut Imienia Lecha Kaczyńskiego.
- przez 1-2 stp. Panny przechodzi tranzytujący Saturn ...... jest jesień 2007 r. i PiS traci władzę.
- przez 1-2 stp. Panny przechodzi progresywny Uran a Pluton tranzytuje pierwsze stopnie Koziorożca ..... jest rok 2010 i dochodzi do katastrofy w Smoleńsku.

A co jeszcze w bliskiej przyszłości ?
- przez 1-2 stp. Koziorożca będzie przemieszczał się Saturn /grudzień 2017 r./ i prawdopodobnie
J. Kaczyński popełni bardzo istotny błąd, który stanie się początkiem końca.
A w dalszej przyszłości ?
- w 2026/27 r. przewiduję zamknięcie snów o potędze w bardzo negatywnej atmosferze /niesława, wstyd, upokorzenie/. Układ astrologiczny będzie wyjątkowy : tranzytujący Uran zrobi kwadraturę z 1-2 stp. Panny, tranzytujący Mars w retrogradacji będzie przemieszczał się nad 1-2 stp. Panny i .... już nie będzie na kogo zrzucić odpowiedzialności za swoje grzechy.

Energetyka J. Kaczyńskiego silnie przyciąga tzw. fatum /to są ludzie i zdarzenia/. Wszystko to prowadzi do negatywnych konsekwencji. Ludzie o takiej energetyce powinni pozostać samotni aby nie obarczać swoim "fatum" innych osób. Być może dobrze by się spełniali w archiwach, bibliotekach itp. lub jako szaleni naukowcy chemicy, którzy eksperymentując, co jakiś czas wysadzają swoje laboratorium w powietrze /oby samotnie/.
Fakt, że J. Kaczyński nie objął żadnego urzędu jest bardzo pozytywny ponieważ "fatum" nie wpływa na sytuację państwa zbyt gwałtownie.
J. Kaczyński ma bardzo duże wyczucie historyczne, jednak zdecydowanie lepiej aby kontemplował to siedząc przy biurku, głaszcząc kota i przelewając swoje rozważania na papier.
Współpracownicy, których dobiera sobie J. Kaczyński jeszcze bardziej pogłębiają grawitację-fatum.
Nie należy się więc dziwić, że wśród "ludzi Kaczyńskiego" spadają samoloty, rozbijają się samochody, pękają opony itp. Wchodząc w układ z człowiekiem o tego typu energetyce, należy liczyć się z nieszczęśliwym zakończeniem. Wtedy nawet w drewnianym kościele może spaść cegła na głowę a utopić się można w talerzu zupy.
Sympatia Kaczyńskiego do Józefa Piłsudskiego ma oparcie w horoskopie - występuje przyciąganie, grawitowanie. Kreuje się na "prawie" Naczelnika" państwa. Ale "prawie" może być bardzo kłopotliwe.

Powrót do spraw związanych aferami Telegrafu, ART-B, FOZZ prawdopodobnie zmiotłoby PiS ze sceny politycznej /a być może nie tylko PiS/. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeszcze w tym roku sprawy te staną się narzędziem nowych politycznych rozgrywek.