poniedziałek, 30 listopada 2020

Mapa nieba ... jak to Pluton przedstawienia organizuje

 

Pluton wytrwale przemierza znak Koziorożca i obecnie znajduje się w 24 stp. W jego bliskim sąsiedztwie znajduje się Jowisz i Saturn /jeszcze w znaku Koziorożca/.

Przez najbliższy rok planeta minimalnie zmieni swoją pozycję i 2021 r. zakończy podróż w 26 stp. Koziorożca.

Pluton w ciągu najbliższego roku nie wejdzie w "układy kolizyjne" z żadną z "ciężkich" planet.

Oglądanie plutonicznych poczynań może odbywać się poprzez Merkurego, Wenus i Marsa, które będą tworzyły trygony lub kwadratury /ewentualnie opozycje i inne/ do 25-27 stp. Koziorożca.


Obecnie największe widowisko świata odbywa się w ostatnich stopniach znaku Koziorożca.

To tam Jowisz, Saturn i Pluton pokazują nam bliskie spotkania trzeciego stopnia ... cuda, cuda po prostu.

Naprzemienne koniunkcje w 23-25 stp. Koziorożca wskazują na zdobywanie władzy poprzez wprowadzanie praw i zasad, regulujących podstawowe funkcjonowanie jednostki.

W procesie tym bierze udział Jowisz /wielki kapitał, globalna finansjera, globaliści religijni i wszyscy ci, którzy mają wpływ na światowe rządy/, Saturn /przynosi skuteczność i moc w materializacji celów, często pokazuje tzw. opozycję, która w rzeczywistości pozostaje na usługach głównych ośrodków władzy i jedynie pozornie tworzy pewien rodzaj balansu-równowagi/, Pluton /kreator władzy, który kontroluje tych, którym jeszcze niedawno oferował swoje usługi/.

Pluton w Koziorożcu pokazuje "wybrańców z woli Boga", którzy mówią, co jest właściwe a co naganne, co jest mądre a co głupie, co wolno a czego nie wolno. Pluton wchodząc w znak Koziorożca sam siebie namaścił na decydenta i "głos Boga". Ten, który musiał zaspakajać potrzeby "wielkich tego świata" i umacniać ich pozycję, stopniowo stawał się wyrocznią mającą moc namaszczania i mianowania ... stał się królem.

* Jeśli chcesz wiedzieć, drogi czytelniku jak rodzą się królowie /na poziomie niewielkiej społeczności/ przeczytaj książkę Szczepana Twardocha "Król".

Pluton w takim otoczeniu to władza medialna, która kreuje, promuje i wspiera tych, którzy zrealizują określone plany.

Pluton wchodząc w znak Koziorożca w 2007 r. działał początkowo "na miękko" i stopniowo tworzył "objawionych" pałętających się po ekranach tv i okładkach kolorowych czasopism. Objawiła się wszystkowiedząca "celebra". Pluton zassał wszystkich, którzy przydatni byli tworzeniu "układu", do ogłupiania społeczeństw i do tworzenia "alternatywnej" rzeczywistości - od byłych mafiozów,  przez weselnych grajków, marnych komediantów, po uniwersyteckich profesorów i sprzedajnych klechów. To oni mieli czelność mówić, jak należy żyć. 

Pluton zassał, zastraszył, opłacił, przekupił, uzależnił i przetransformował wszystko, co spotykał na swojej drodze, w tym także Jowisza i Saturna.

Nadał kierunek naszym planom i perspektywom oraz nadał nowego znaczenia temu, co określamy "stanem posiadania".

W ujęciu geopolitycznym przejął kontrolę nad "elitami", rządami, partiami władzy i opozycji itd.

Stopniowo Pluton wprowadzał "twarde zasady" - zaczął decydować o prezydentach, premierach, prezesach banków, polityce religijnej itp. Medialny przekaz i manipulacja zaczęły odgrywać kluczową rolę w światowej polityce. Akty wyborcze stały się teatrem dla mas a wybrani przedstawiciele narodów zostali sprowadzeni do roli marionetek.

Przy pomocy marionetek wyniesionych ... niestety, rękami społeczeństw ... na szczyty władzy, sukcesu lub popularności, Pluton zawłaszczał kolejne dziedziny życia.

Koziorożec to symbol "głosu Boga" a więc ta plutoniczna celebra medialna często jest utożsamiana z boskimi pomazańcami /podobnie jak władza królewska nazywana była "panujący z woli Boga ..."/.

Tak więc władza medialna i mafijna, władza formalnych i nieformalnych służb oraz władza korporacyjna /finansowa, religijna, prawnicza, medyczna itp./ osiąga swoje apogeum - zdobywa władzę do rządzenia światem.

* Pamiętajmy, że 3-ci dekanat Koziorożca / i pozostałe znaki ziemskie/ zaznaczony jest przez syjonistyczną ideologię tworzenia super państwa.

Niedługo przyjdzie czas aby ten skonsolidowany ośrodek władzy podzielił się na tzw. dobrego i złego policjanta. Jowisz z Saturnem przejdą do Wodnika i zaczną planować "nowy wspaniały świat" a zły Pluton pozostanie w Koziorożcu z planem całkowitego opanowania poletka kapitału i zasad prawnych.

Pluton wypuści ze swoich objęć Jowisza i Saturna ale wejdą one w znak Wodnika już przetransformowane, zainfekowane.


Pozytywne znaczenie Plutona w Koziorożcu to przede wszystkim praca i wysiłek, który przynosi człowiekowi zadowolenie i spełnienie. Na ogół jest to praca, którą człowiek wykonuje "z sercem" i dochodzi do mistrzostwa w swojej dziedzinie.

Próżno jednak szukać tych mistrzów w głównym nurcie medialnym - oni gdzieś są ... niezauważeni ... ukryci przed błyskiem fleszy ... robią swoje ... niezmiennie.

Jeśli trzeba to coś tam poradzą, pomogą, wskażą i ... odejdą - są przecież zmaterializowanym głosem Boga a ... Bóg rozmawia czasami i w ciszy.

______________________________________________________________

Pandemia /uwagi i sugestie/ :

- w związku z restrykcjami, które nakazują noszenie w miejscach publicznych maseczek, jesteśmy narażeni na zaburzenia zmysłów. Wyobraźmy sobie, że musimy funkcjonować z zawiązanymi oczami - będą kłopoty. A może zatkajmy sobie uszy - także będą kłopoty. Zakrycie ust i nosa bardzo mocno ogranicza odczucia zapachu i smaku mimo, że nie jest to odczuwane tak nagle i zdecydowanie jak w przypadku widzenia i słyszenia. 

Jednak ograniczenie powonienia i smaku, w długim okresie, spowoduje ogólne problemy z postrzeganiem zmysłowym. Mogą wystąpić bóle i zawroty głowy, splątanie, lęki, depresje, poczucie wyobcowania.

Nadmierne używanie ochronnych rękawiczek i płynów dezynfekujących doprowadza do ograniczenia bodźców dotykowych. Ograniczenie doznań dotykowych bardzo mocno uszkadza układ nerwowy ... "bez serc, bez ducha to szkieletów ludy ...".

Uważam, że wymyślanie różnego rodzaju "objawów covidowych" ma na celu uśpienie czujności jeśli chodzi o negatywne skutki restrykcji.

Nasza "zwierzęca" część mózgu, która odpowiada za przetrwanie "uciekaj albo walcz" jest degenerowana. Następuje przestawianie się mózgu na system zautomatyzowany - liczy się przetwarzanie informacji, które są wprowadzane z pominięciem odczuć zmysłowych /np. kup szyneczkę zawierającą podane na etykiecie składniki odżywcze ale bez świadomości, że śmierdzi i ma strukturę starej opony/.

Proszę pamiętać, że nie mamy do czynienia z naturalnym procesem epidemii. Jest to stan wojny, w której używana jest przede wszystkim inżynieria społeczna a także broń biologiczna /w zależności od potrzeb na określonym terenie/.

Żadne doświadczenia i zasady, związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych, nie mają tu racji bytu. Nie dziwmy się więc, że informacje i pomysły wypływające z mediów mają charakter schizofreniczny ... one mają być schizofreniczne bo tak zadecydował Pluton.

Przypominam w tym miejscu mój post z 11 stycznia 2020 r. "Mapa nieba w 2020 r." - szczególnie zwracam uwagę na fragment dotyczący pozycji Jowisza i jego koniunkcji z Plutonem i Saturnem.

___________________________________________

Zaćmienie Księżyca :

Dziś o 10:30 następuje pełnia Księżyca, z jego częściowym zaćmieniem.

Pełnia ma miejsce na osi 9 stp. Bliźniąt - 9 stp. Strzelca. Jest to bardzo znacząca pełnia ponieważ pokrywa się z osią ... syjonistycznych planów stworzenia superpaństwa - odsyłam do postów z 22 i 28 września "Chcecie bajki ? Oto bajka ...".

9 stp. Bliźniąt zaznaczony został koniunkcją Neptun-Pluton w 1891 r. - pierwszy raz pojawia się koncepcja syjonizmu /inne przykłady we wspomnianych postach/

10 stp. Strzelca zaznaczony jest koniunkcją Jowisz-Uran z 1901 r. - VI Kongres Syjonistyczny przedstawia plan stworzenia tzw. państwa żydowskiego na terenie Palestyny. Taka sama koniunkcja w 9 stp. Strzelca występuje w 1982-3 r. - wojna libańska /izraelska inwazja/, gwałtowny wyścig zbrojeń pomiędzy USA a ZSRR i wiele innych niezmiernie ciekawych wydarzeń, łącznie z wybuchem Etny na Sycylii i Kilaueą na Hawajach.

Pamiętajmy także, że przez 9 stp. Bliźniąt w 2001 r. tranzytuje Saturn a 11.09.2001 Księżyc przemieszcza się także przez ten znak. Natalny Uran w horoskopie USA znajduje się w 9 stp. Bliźniąt /brakujące "ogniwo" do syjonistycznych wojennych gier/. Dodatkowo Słońce, w czasie dzisiejszej pełni, znajduje się tuż nad Asc w horoskopie USA. 

Trudno więc uwierzyć, żeby nie nastąpiły w Stanach Zjednoczonych /lub przy ich udziale/ jakieś ekstrawagancje.

Zaćmienie Księżyca, w tym stopniu znaku Bliźniąt, może wskazywać na bezprawie, obnażenie kłamstw i manipulacji oraz wskazanie niezasłużonych zaszczytów, nominacji czy popularności.

Słońce z pozycji 9 stp. Strzelca wskazuje na "opiekę sił wyższych", które jednocześnie kontrolują, opiekują się i wskazują drogę /niczym matka, ucząca swoje dziecko chodzić/. Bardzo mocno zaznacza się intuicja i rozumienie tzw. wyższych zasad rządzących światem.

Oś Słońce-Księżyc tworzy istotny aspekt z tranzytującym Plutonem. Słońce tworzy półkwadraturę a Księżyc oczywiście półtorakwadraturę. Być może aspekt ten pomoże zweryfikować medialnych, nieomylnych półbogów.





wtorek, 17 listopada 2020

Stany Zjednoczone z patentem heksagramu

 

Znaczenie heksagramu jest znane i opisywane szeroko, więc nie będę powtarzała tych informacji.

Część z tych informacji ma oczywiście charakter magiczno-bajkowy, część czysto komercyjny, ale odsiewając ziarno od plew, uda nam się zobaczyć istotę tej geometrycznej konstrukcji.

Na heksagram warto popatrzeć z poziomu matematyki, geometrii /także przestrzennej/, optyki, budowy kryształów, jubilerstwa.

W ujęciu czysto astrologicznym jest to konstrukcja gwiezdna, występująca w horoskopie, która /po połączeniu planet odcinkami/ da nam postać sześciokąta foremnego - jest to punkt wyjścia.

Na podstawie sześciokąta foremnego możemy wyodrębnić dwa identyczne /aczkolwiek odwrócone względem siebie/ trójkąty równoboczne. Możemy także, niczym kwiat, "rozłożyć" go do formy równobocznych trójkątów - zobaczymy wtedy coś co potocznie nazywane jest "gwiazdą Dawida" lub "pieczęcią Salomona". Należy jednak pamiętać, że symbol ten pochodzi z dużo wcześniejszych czasów i ma związki z różnymi cywilizacjami rozrzuconymi po całym świecie. Pewne grupy, sekty itp. zawłaszczył sobie ten znak.

Heksagram to konstrukcja niezwykle trwała /stabilna/ ale zarazem ma siłę rozprzestrzeniania - kwadrat lub sześcian to także konstrukcje trwałe, niemniej bez siły rozprzestrzeniania /matrix/. 

Heksagram  działa niczym "niezatapialna boja" wskazująca i wytyczająca kierunek - to światło na oceanie, które pozwala statkom odnaleźć drogę. Trudno się dziwić, że wiązana jest symbolicznie z wiedzą, mocą i władzą.

W horoskopie, heksagram pokazuje moc istnienia i rękę "siły wyższej", która realizuje pewien plan dotyczący człowieka, państwa lub jakiejś idei czy projektu.

W horoskopie wyjściowym /natalnym/ bardzo trudno znaleźć układ heksagramu, chociaż jest to oczywiście możliwe. Niekiedy heksagram pojawia się dopiero w wyniku dyrekcyjnych przesunięć.

Heksagram stosowany w celach magicznych /rysowany na ścianach, zawieszany na szyi czy umieszczony na fladze narodowej/ nie ma większego sensu - być może działa w krótkim okresie czasu /nie sprawdzałam, nie potrafię precyzyjnie ocenić/.

Heksagram działa, kiedy zaistnieje z tzw. woli nieba i objawi się np. w horoskopie lub np. ktoś urodzi się ze znamieniem w takim kształcie itp.


Strażnikami "naturalnego" heksagramu" jest Jowisz i Uran. Koniunkcja tych planet występuje co około 14 lat - punkty koniunkcji zaznaczone na zodiaku /koniunkcja po koniunkcji/ stworzą nam sześciokąt foremny. Żeby zobaczyć tę zależność należy uwzględnić okres minimum 500 lat.

Punkty koniunkcji oczywiście nie pozostają w jednym miejscu - przesuwają się bardzo powoli w kierunku przeciwnym do biegu planet po zodiaku /podobnie jak węzły księżycowe/ - wrażenie jak gdyby heksagram przetaczał się wolniutko po zodiaku /około 20 stp. przez 500 lat/.

Jowisz to plan, koncepcja, projekt.

Uran to znak jakości, certyfikat i zasady stosowania na planie ziemskim.

Koniunkcja Jowisz-Uran to plany i koncepcje, które staną się obowiązujące i społecznie akceptowane lub wręcz pożądane. 

Energetycznym archetypem tej koniunkcji jest energia Barana i Bliźniąt - kondensacja "ja" i "świat, który kreuję" czyli ... to ja jestem kreatorem otaczającego mnie świata.

!!! Przypominam, że doświadczamy opozycji Merkury-Uran. Jest ona bardzo pomocna aby zrozumieć działanie energii heksagramu. Opozycja Merkury-Uran to obraz przenoszenia energii zasad i wytycznych ze "sfer wyższych" na "sfery niższe" /niekiedy odwrotnie ale nie przy obecnej opozycji/.

_______________________________________________________

W poprzednim poście pokazałam, jak przez 240 lat istnienia Stanów Zjednoczonych rozbudowywał się wielki trygon wodny Rak-Skorpion-Ryby.

Warto jeszcze dodać, że konstrukcja trygonu wody jest już rozbudowywana w 1789 r., kiedy w życie wchodzi konstytucja /Słońce w koniunkcji z Saturnem w 14 stp. Ryb/. 

Żeby jednak powstał heksagram w horoskopie USA, niezbędne jest mocne zaznaczenie wielkiego trygonu ziemskiego. Jeśli popatrzymy na okres z czasów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych i na pierwszą władzę ustawodawczą czyli Kongres Kontynentalny /5.09.1774/ to tam właśnie znajdziemy pełny ziemski trygon  /ze Słońcem w 14 stp. Panny/.

Po 240 latach także ten trygon przeformatowuje się i nabiera siły a najważniejsze dyrekcyjne Słońce zaznaczy swoją obecność we wszystkich 14-tych stopniach znaków ziemskich.

Mamy więc trygon wody i zaznaczony przez Słońce /najistotniejsze dla struktury państwa/ i jego dyrekcyjny "ślad" 14 stp. Raka, Skorpiona i Ryb.

Mamy także trygon ziemi i zaznaczony przez Słońce /z horoskopu Kongresu/  14 stp. Panny. Koziorożca i Byka. 

Heksagram rozbudował się i ostatecznie sformatował. Jego obszar oddziaływania jest bardzo duży.

Można się zastanawiać, czy USA to dominujący kraj na kontynencie północnoamerykańskim czy może już bardziej poza nim? A także, czy USA to jeszcze USA ?

*Przyjęłam heksagram oparty na natalnych i dyrekcyjnych pozycjach Słońca, jeśli uwzględnimy inne planety biorące udział w konstrukcji tej figury to można przyjąć, że USA funkcjonuje z patentem heksagramu już od przełomu XIX i XX wieku.

*Heksagram to konstrukcja bardzo stabilna ale jednocześnie "uciążliwa" - zmusza do pewnych zachowań, zobowiązuje do działań, może być traktowana jako nieuchronność i przeznaczenie, może także zmuszać do nieustannej ekspansywności w jakiejś dziedzinie /lub w wielu/.



piątek, 13 listopada 2020

Stany Zjednoczone czy "deep state"

 Amerykanie podobno wybrali prezydenta.

Amerykańskie wybory systematycznie wprowadzają nas w coraz wyższy stan napięcia. Być może następne będą już dotyczyły kandydatów w stanie katatonicznym lub znajdujących się po tzw. drugiej stronie świadomości.

Na szczęście kandydaci nie przewracali się, zmierzając na mównice, nie odpadały im części ciała i nie zasypiali pomiędzy speech'em a owacjami. 

Brawo wy ! ... prezydenci !... stara gwardia nie rdzewieje. Ale co jeśli zardzewieje ... czyżby Amerykę czekały wybory pod hasłem "łapanka na prezydenta".

Ostateczne liczenie głosów wyborczych odbywało się w czasie, kiedy Merkury zakończył swój retrogradujący ruch, jednak przebywał jeszcze w znaku Wagi /wsteczne wejście nastąpiło w ostatnich dniach października/. Od wczoraj Merkury jest w znaku Skorpiona i zachodzi spore prawdopodobieństwo, że może wraz ze zmianą znaku spowodować zmianę ocen.

Skonkretyzowane i formalne opinie mogą mieć miejsce 20-21.11 oraz 2-3.12.

Pamiętajmy ponadto, że zaprzysiężenie amerykańskiego prezydenta odbywa się 20 lub 21 stycznia /Słońce jest w 1 stp. Wodnika/ a przecież w grudniu 2020 r. mamy wielką koniunkcję Jowisz-Saturn właśnie w 1 stp. Wodnika.

Możemy więc przypuszczać, że o prezydenturze zadecyduje np. specjalna komisja Kongresu USA /swoisty sąd rozjemczy/. Wynik może być ogłoszony np. 23-25 grudnia.

Tak Trump jak i Biden nadają się do roli prezydentów, uwzględniając potrzeby, jakie narzuca horoskop USA - a są to "dziwne potrzeby". Tak jak już wcześniej pisałam, to horoskop Stanów Zjednoczonych jest kluczowy dla wydarzeń kraju a nie taka czy inna osoba, wcielająca się w rolę prezydenta.


A co pokazuje horoskop USA /4.07.1776; godz. 17:12; Filadelfia/ ?

Ponad 240 lat istnienia państwa a tym samym dyrekcyjne przesunięcia planet w horoskopie, stworzyło bardzo ciekawy obraz, z mocno zaznaczonym wielkim trygonem Wody :


- w horoskopie natalnym kluczowym jest znak Raka /cztery najważniejsze planety Słońce, Merkury, Wenus i Jowisz/ ... tu jest sukces-niepodległość, przywódca, administracja, ojcowie założyciele i pomysłodawcy projektu. Tu jest kapitał czyli ziemia, którą wzięto w posiadanie i uznano jako swoją "od zawsze" /zaznaczony 7-my i 8-my dom horoskopowy/. Kiedy gromadka planet ze znaku Raka, po ok. 60-80 latach, zaczęła przemieszczać się przez znak Panny i doświadczać natalnego Neptuna /23 stp. Panny/, złodzieje cudzej ziemi zaczęli sobie udowadniać, kto jest lepszym a kto gorszym złodziejem /wojna secesyjna/. Dodatkowo, tranzytujący Neptun ze znaku Ryb, stworzył trygon z planetami w Raku i nagle, całkiem niespodziewanie złodzieje-koloniści stali się bohaterami w walce o słuszne prawa. 

Taka nieoczekiwana zmiana miejsc, takie czary-mary, które wypaczają ogląd sytuacji zgodnie z zasadą, że zwycięzcy piszą historię.


- po 120 latach istnienia państwa, planety ze znaku Raka dyrekcyjnie przemieściły się do znaku Skorpiona. Mamy przełom XIX i XX wieku - czas kiedy syjonizm pokazuje swój paskudny łeb. Organizacje syjonistyczne szybciutko zagnieżdżają się za wielką wodą i stają się nową władzą - prezydent, administracja i sądy mogą sobie być, ale to wielki kapitał będzie decydował o kształcie państwa. Stery w państwie przejmują specjaliści od kreacji pieniądza i wojen.

Kiedy dyrekcyjny Neptun spotyka się z natalnym Plutonem, powstaje korporacjonizm - nowa świecka władza ale traktowana niczym, z woli boga, istniejąca. Chwilę później powstaną w wielkich miastach korporacyjne świątynie ... wysokie aż do nieba. Przez następne 30-50 lat "kluczowy pakiet dyrekcyjnych planet" przemieszcza się nad ascendentem, w horoskopie USA. Syjonistyczny wielki kapitał formatuje państwo tworząc zasady funkcjonowania i oddziaływania na resztę świata - wielki kryzys, wojny światowe, nowy ład światowy. 

W 1913 r. dyrekcyjny Merkury tworzy koniunkcję z Asc, w 1923 r. robi to dyrekcyjne Słońce. 

W 1932 r. dyrekcyjny Saturn znajduje się w Rybach /tam, gdzie obecnie tranzytuje Neptun/ a dyrekcyjny Pluton wchodzi w znak Raka i wyobrażenia kolonistów, o raju za wielką wodą, zamieni w pył. To chyba nie tak miało być ...

Kiedy natomiast dyrekcyjny Uran dotyka Asc, powstaje NATO /Uran w horoskopie USA jest ściśle związany z powstaniem Izraela/.

Kiedy dyrekcyjny Merkury /kluczowy symbol USA/ spotyka się z natalnym Plutonem /28 stp. Koziorożca/ jest 1963 rok i zostaje zamordowany J. Kennedy - istotna przemiana w historii USA i przestroga dla przyszłych prezydentów, że ten rządzi, kto ma granat w kieszeni. W tym czasie dyrekcyjny Uran znajduje się w 17-18 stp. Strzelca a dyrekcyjny Mars na pograniczu Strzelca i Koziorożca. Wszystkie te, zaznaczone w 1963 r., punkty zodiaku dają o sobie znać, kiedy rozpoczyna się obecna pandemia. W 1961 r. następuje także wielka koniunkcja Jowisz-Saturn, w miejscu posadowienia natalnego Plutona - istotne zmiany w światowej geopolityce ... zgodnie z zasadą, zwycięzcy chcą więcej.


- kiedy Trump zostaje prezydentem /240-lecie Deklaracji Niepodległości/ natalne planety ze znaku Raka przenoszą się dyrekcyjnie do Ryb - ostatecznie zamyka się wielki trygon wody, Rak-Skorpion-Ryby.

Można powiedzieć, że tworzy się następna struktura "państwowości", jakkolwiek wspierająca dwie poprzednie. Być może jest to moment, kiedy tworzy się zalążek trzeciej siły politycznej w USA.

A może jest to "coś", co można nazwać "głębokim państwem" - wszak planety znajdują się w znaku Ryb /ukrycie, tajemnice itp./, w dekanacie Raka /struktury państwa/.


Nie można wykluczyć, że Stany Zjednoczone ostatecznie stały się tworem skonsolidowanym z trzech sił, które tylko pozornie rywalizują ze sobą a tak naprawdę wspierają i tworzą bardzo silną i zwartą strukturę. 

Przypominam, że mamy do czynienia z trygonem wody, który w dzisiejszym świecie znaków powietrza będzie działał jako "rozgrywający" przez najbliższe 200 lat. Żywioł wody "wymusza" kwadraturami odpowiednie zachowania na żywiole powietrza.

Dyrekcyjny Merkury, który jest symbolem USA /boska geometria, naczelny architekt/ w ciągu najbliższego roku znajdzie się w 1 stp. znaku Barana a to oznacza nowy początek, następną fazę, przejście na wyższy poziom itp.

Tranzytujący Neptun /w koniunkcji z dyrekcyjnym Słońcem/ przypomina czasy wojny secesyjnej - o tym już wcześniej pisałam. Przypomina także czasy, kiedy dyrekcyjny Neptun znajdował się w 25 stp. Ryb - i tu zaznacza się tworzenie Izraela oraz NATO  - zaznacza się /w przypadku znaku Ryb/ stworzenie wpływów, przyczółków w innych częściach świata /macki ośmiornicy/.

Znak Ryb w horoskopie USA odpowiada za 4-ty dom horoskopowy a tym samym sugeruje, że tzw. głębokie państwo znajduje się za wielką wodą /patrząc z perspektywy kontynentu amerykańskiego/.


Myślę, że nie możemy mówić już o Stanach Zjednoczonych  tak, jak wyglądały w momencie podpisania Deklaracji Niepodległości, gdzie widzimy jeden skonsolidowany ośrodek władzy. Obecnie prawdopodobnie funkcjonują trzy takie ośrodki - ze znaku Raka /formalny/, ze znaku Skorpiona /kontrolujący kapitał/, ze znaku Ryb /o wpływach światowych/. 

Rząd z pozycji Ryb najbardziej nawiązuje do "deep state". Warto także zwrócić uwagę, że kiedy dyrekcyjny Neptun znalazł się w 15-20 stp. Ryb stworzono ONZ. Być może to ta organizacja jest de facto rządem światowym lub przynajmniej zaczynem do jego konstrukcji.

________________________________________________________

Tendencje pandemiczne :

Zgodnie z przewidywaniami wraz z przybywaniem Księżyca /pełnia 31.10/ mocno nakręcały się covidowe statystyki. Pierwsze dni po pełni /a nawet pierwsza kwadra po pełni/ na ogół nie zmieniają tego stanu rzeczy. Jednak Księżyc w dalszej drodze do nowiu powoduje "zwijanie się" stanów chorobowych.

Niestety w czasie drogi do nowiu Księżyc może przynieść proces "zwijania się" ale tym razem np. gospodarki. Nów nastąpi 15 listopada.


Przypominam, że 17-18 listopada bardzo znaczący tranzyt : opozycja Merkury-Uran ... wyczyszczenie, oczyszczenie, wyrzucenie śmieci, pozbycie się pasożytów, zarazy i ... psychopatów. 


Ostatni tydzień przyniósł sporo nieprzyjemnych wydarzeń oraz informacje, które ukazują "polskie sprawy" w złym świetle /sprawa Dziwisza, problemy z Komisja Europejską/ - tranzytująca Wenus stworzyła kwadraturę do koniunkcji Wenus-Neptun w horoskopie Polski. Jest to układ ostrzegający przed bardzo trudną sytuacją w kraju, przed zapaścią i znalezieniem się Polski w bardzo skomplikowanej sytuacji międzynarodowej. To jest już końcowy etap pokazujący sytuację kraju - jeszcze tylko tranzyt Merkurego przez powyższą koniunkcję /27-30.12/ oraz tranzyt Wenus /18-20.01. 2021/.


Może ponownie zrobić się "gorąco" na ulicach ... 17-19 listopada. W tych dniach Wenus stworzy kwadraturę do koniunkcji Plutona i Jowisza oraz kwadraturę do Saturna w horoskopie Polski.

Ideały, wyobrażenia i nadzieje mogą sięgnąć bruku.

Proszę uważnie obserwować "świat" ponieważ kwadratura Wenus do koniunkcji Jowisz-Pluton jest pokazaniem, że "król jest nagi"- moe to szczególnie dotyczyć tzw. ludzi wpływowych, korporacji medialnych, manipulacji medialnych itp.




czwartek, 5 listopada 2020

Wyjaśnienia, przypomnienia i sugestie

 

Dzisiaj odniosę się do komentarza "wytrwałego" czytelnika mojego bloga a jednocześnie rozwinę poruszone wcześniej tematy.


Uważam, że nie istnieją lepsze czy gorsze posadowienia planet w horoskopie. Tak planety, jak i aspekty, są po prostu łatwe lub trudne dla jakiegoś fragmentu naszej egzystencji. Takie po prostu są, bo takie muszą być aby pewien plan mógł się realizować - kot ma pazury i kły nie przez widzi-mi-się Architekta ale przez fizyczne doposażenie swojej natury.

Oczywiście określenie "dobra czy zła" planeta lub aspekt są typowym astrologicznym slangiem.

Człowiek z Merkurym w Skorpionie wcale nie jest tak wielkim poszukiwaczem wiedzy, on po prostu od momentu urodzenia ma już mocno "wdrukowaną" pewną koncepcję i umie skupić się na określonym temacie, drążąc go niczym skałę /na ogół muszą pojawić się "trudne" aspekty/.

Wenus jest świetna w każdym znaku bo wszędzie potrafi podpowiadać, sugerować i działać intuicyjnie.

Wenus to głos Boga /... i przemawia w ciszy/ i "rodzi się" w znaku Koziorożca.

Czytelnik ma Asc w znaku Koziorożca i prawdopodobnie /zgodnie z książkowymi wytycznymi / przyjął, że władcą Asc jest Saturn. 

Drogi czytelniku, proponuję aby, za rozgrywającą horoskop, przyjąć właśnie Wenus. Ponadto to Wenus kontroluje układ półkrzyża Saturn-Jowisz-Wenus ... "osiągnięcie celu jest lepsze niż zdobycie zysku".

Cieszę się, że horoskop ustawiłam "prawie" prawidłowo / z godziną zawsze są pewne problemy - przyjęłam opcję tzw. bezpieczną/. 

Ponadto ... gratuluję ... Saturn, Jowisz i Pluton na Asc.. Może jakiś kanał medialny ? ... szykuje się pasowanie na czarnoksiężnika ? Smakowity kawałek życia.

____________________________________________

Tzw. apel generałów wpisuje się bardzo mocno w kontekst wydarzeń. Zapewniam, że wielu z tych generałów /nie tylko Różański/ ma mocno zaznaczony znak Skorpiona, Strzelca i Barana - tak to jest u generałów. Póki co, Mars pozostaje w biegu wstecznym więc jedynie sugeruje i daje "subtelne" znaki /o ile można mówić w przypadku Marsa o subtelności/. Są to znaki, na które zwracałam uwagę w ostatnim poście, a które gwałtownie aktywizują się w czasie kiedy Słońce, Merkury i Wenus będą tworzyły trygon z Neptunem a następnie trygon z Marsem.

Jest to mocno rozbudowany układ planetarny :

- trygon z Neptunem stworzy Słońce 10-11.11; Merkury 24-25.11 a Wenus 6-7.12

- trygon z Marsem stworzy Słońce 10-12.12; Merkury 14-16.12 a Wenus w pierwszej dekadzie stycznia przyszłego roku / ścisły aspekt już z pozycji Koziorożec-Byk/. Ten ostatni aspekt jest szczególnie symboliczny i bardzo mocno korelujący z horoskopem Polski /Wenus tranzytuje nad natalnym Słońcem/.

- 14.12 mamy zaćmienie Słońca i tak jak już wspominałam symbolicznie oznacza "ruchy, przegrupowania" wojsk

- dodatkowo 15.11 mamy nów a Mars rusza biegiem prostym. Nów w Skorpionie potrafi bardzo gwałtownie obniżyć napięcie pokazując prawdziwy stan rzeczy - jest to często terapia szokowa niczym wylanie lodowatej wody na głowę. Jeśli do tej pory człowiek trwał w napięciu schizofrenicznej nieświadomości to już teraz zobaczy co tak naprawdę powodowało ten stan napięcia. Mars w biegu prostym także objawi bardziej zdecydowane oblicze.

- żeby było jeszcze ciekawiej to przypominam, że od 28 października przez znak Wagi tranzytuje Wenus i systematycznie tworzy kwadratury z kluczowymi planetami w horoskopie Polski a tym samym dokonuje pełnej i ostatecznej prezentacji kondycji naszego państwa oraz klasy politycznej.

* Bardzo mocno zaznaczają się związki z 2010 r. a więc ze Smoleńskiem. Odnoszę wrażenie, że J. Kaczyński może właśnie teraz zakomunikować "panie prezydencie zadanie zostało wykonane" - może się już wycofać. Układ w horoskopie Kaczyńskiego, który określiłam jako "włócznia przeznaczenia", działa niejako poza nim, siłą rozpędu.

* decyzja o wprowadzeniu wojska do szpitali w celu zapewnienia "właściwego zarządzania" bardzo mocno przypomina czasy stanu wojennego, kiedy to do zakładów produkcyjnych wprowadzono komisarzy wojskowych aby zapewnić płynność produkcji i oczywiście "spokojność i ład".

______________________________________

W poście z 1.10 "Chcecie bajki ? Oto bajka ... po czwarte" zwracałam uwagę na zjawisko burzy magnetycznej. 

Odniesienie do burzy magnetycznej pojawia się w wyniku tranzytu Urana przez pierwszy dekanat Byka. 7 stp. Byka był mocno aktywizowany w 1858/59 roku, kiedy to wystąpiła największa zanotowana burza magnetyczna. W tamtych czasach nie mogła wyrządzić istotnych szkód, obecnie burza magnetyczna o podobnym nasileniu spowodowałaby niewyobrażalne szkody.

Elektryczność związana jest z Uranem /odniesienie do układu nerwowego czy tzw. drobnych kanałów w ciele człowieka, np. elektrowstrząsy/. Niemniej nie jestem przekonana czy Uran może być wiązany z burzą magnetyczną czy raczej pokazuje ostateczny efekt takiego działania.

Burza magnetyczna prawdopodobnie związana jest z wpływami Słońca na znaki ziemskie przy jednoczesnym współdziałaniu Merkurego.

14 grudnia /w czasie zaćmienia Słońca/ występuje koniunkcja Słońce-Merkury i przez blisko dwa tygodnie Merkury wędruje ramię w ramię ze Słońcem. 

25-29.12 Merkury i Słońce tworzą trygon z Uranem i to jest ten "optymalny" moment na "niebiańskie ekscesy".

Pamiętajmy, że w połowie stycznia nastąpi koniunkcja Mars-Uran /pierwsza taka koniunkcja w Byku od około 80 lat/ - to bardzo mocny aspekt wyładowania bardzo dużej energii.

Tego typu energie występują także w przypadku wielkich katastrof, wypadków lotniczych i oczywiście wojen. Może się zdarzyć, że taka energia jest wykorzystywano do jakiś spektakularnych projektów na skalę globalną.

Mogą to być projekty kosmiczne, które wpływają na Ziemię

Niestety bardzo prawdopodobną opcją jest wojna.

Kiedy pisałam pierwszy post na temat Covid-19 /z 13 lutego/ stwierdziłam, że mamy do czynienia z wojną - Mars szykował się do stworzenia trygonu z Uranem. Koniunkcja tych planet nie wróży nic dobrego.

*1 września 1939 r.  Mars tworzył trygon z Uranem. Kiedy Mars stworzył koniunkcję z Uranem w 18 stp. Byka rozpoczęła się tzw. kampania zachodnia 2-giej wojny światowej.

W styczniu i lutym 2021 r. Jowisz a następnie Saturn /on jest szczególnie istotny/ będzie tworzył kwadraturę z Uranem i może stanowić pewien hamulec. Polska może odegrać istotną rolę ... może ?

Ale pojawiło się jeszcze bardzo ciekawe zjawisko ...😍

31 października wystąpiła pełnia na osi Byk-Skorpion.

Księżyc pozostawał w idealnej koniunkcji z Uranem /taka pełnia wystąpiła blisko 80 lat temu. 

Pełnia nazywana "błękitną" /ponieważ druga w miesiącu/ i dodatkowo wystąpiła w ostatnim dniu października /co zdarza się co 19 lat/.

"Błękitna pełnia" traktowana jest jako coś nierealnego ... to taki diament, który odkrywamy wśród ton bezwartościowych szkiełek.

A ... niebieski ? ... podobno zdarza się zobaczyć ... tak legendy podają. Naprawdę ... legendy ?

Czy obserwowaliście, drodzy czytelnicy pełnię z 31 października ?

Idealna pełnia miała miejsce w środku dnia więc trudno było ją zobaczyć. Swoje obserwacje zaczęłam więc w nocy z 30/31 października. Niebo nad Warszawą było wprawdzie zachmurzone ale około północy zajrzał wprost w moje okno "on", Księżyc. Nigdy wcześniej nie widziałam tak pięknego zjawiska na niebie.

Na czarnym jak węgiel niebie widać było dziurę /jak gdyby ktoś wyrwał fragment czarnej materii/, która "pokazywała" delikatnie niebieski świat powyżej czerni chmur. Kolor przypominał jasne, sprane dżinsy.

Otwór w czerni był regularnym kołem o średnicy ok. 2,5 razy większej od średnicy tarczy Księżyca.

Tarcza Księżyca była intensywnie błyszcząca, bardziej srebrzysta niż złota.

Po około 15-20 min. błękitna "dziura" zamknęła się a na czarnym niebie pozostała intensywnie świecąca tarcza, która była obwiedziona /niczym kredką/ linią w kolorze turkusowym. Po następnych 20 min. Księżyc zniknął z mojego pola widzenia i może poszedł zaglądać w inne okna.

To "niebiańske" widowisko skojarzyło mi się z obrazem Wojciecha Siudmaka "Genesis" ... dłoni nie było ... zdecydowanie nie. 

Przypomniał mi się także post z 22 października "Stan zagrożenia, cz.1", w którym pisałam o niezwykłym tranzycie, który porównałam do symbolicznego przekazu "Szmaragdowej Tablicy" - oś Merkury-Uran, która będzie zaznaczona 16-17 listopada to ta sama oś z ostatniej pełni Księżyca.