piątek, 28 czerwca 2019

Mars - rewizjonista



Planeta Mars kończy tranzyt przez znak Raka.
Rak to emocje, które napełniają płuca śluzem /stąd chyba opluwanie wszystkiego wkoło/ i podnoszą kwaśny odczyn żołądka /a to chyba zgaga i jad/. Rak z upodobaniem podlewa wszystko wkoło sosem nacjonalizmu i pokazuje, że "mojsze" jest ważniejsze niż "twojsze".
Rak tworzy rodziny i rody oraz miedze i płoty. Tworzy państwa i granice ale też mury, zasieki i getta.
Rak zorganizuje sektę, kościół, partię, klub itp. i będzie bronił do krwi ostatniej swojej budowli, nawet jeśli jest zmurszała i przeżarta nieprawością.
Rak to także konstruktor symboli, które podstępnie penetrują ludzkie mózgi a z ich właścicieli tworzą bezbronne kukiełki.
Oczywiście, Rak to także wspólnota, poczucie tożsamości, nasze korzenie jednak zawsze należy pamiętać, że Rak ze swej natury pozostaje w konfrontacji z Baranem a tym samym niszczy nasz indywidualizm.
Warto więc "z pewną dozą ostrożności" podchodzić do raczych nacjonalizmów, patriotyzmów i sielskich, anielskich rodzinnych obrazków.
Mars tranzytując znak Raka pokazuje, że "nie wszystko złoto co się świeci" i należy pozwolić sobie na pewną dozę krytycyzmu w stosunku do rodziny, grupy, narodu, partii, kościoła. Mars pozwala zrewidować nasz bezkrytyczny pogląd w tych dziedzinach życia. Mars potrafi obnażyć najgorsze narodowe cechy, pokazać fałszywy patriotyzm, prawdę o odpowiedzialności rodzinnej i społecznej.
Nauki Marsa są często bardzo bolesne a niekiedy tragiczne i ostatnie tygodnie pokazały to w bezwzględny sposób.
Makabryczne zabójstwo dziesięcioletniej dziewczynki pokazało, że niekiedy życie na "obczyźnie" jest lepsze a powrót do korzeni może okazać się największym dramatem.
Bestialskie morderstwo maleńkiej 9-cio miesięcznej dziewczynki pokazało, że potwory mogą kryć się pod postacią mamusi i tatusia.
Dalsza arogancja i bezkarność hierarchów kościelnych pokazują, że katolicyzm nie jest tak szlachetny i prawy jak próbuje się to propagować.
Natomiast "patrioci" u władzy to często zgraja "milczących psów", którzy dbają wyłącznie o swój interes - to pokazały ostatnie tygodnie polskiej polityki /szczególnie spotkanie Duda-Trump/.
Rak jest emocjonalny więc bardzo lubi relatywizować … on/ona pije i bije ale przecież jest nasz, on/ona kradnie ale jest nasz, on/ona jest okrutny ale jest krew z krwi, ksiądz jest zepsuty ale to nasz ksiądz, naczelnik jest tępy jak noga stołowa ale to nasz przywódca, partia to banda złodziei ale to nasza partia itd. Mars proponuje żeby spojrzeć w nowy sposób na pewne kwestie, uwalnia nas od zakodowanych w naszej podświadomości schematów … tych od tatusia, tych od mamusi, tych narodowych i kulturowych, tych religijnych itd.
Upadają mury, granice otwierają się, getta znikają … Limeryk o narodach
Mars tranzytując przez znak Raka i pozostając w trudnych aspektach z ciężkimi planetami /np. w horoskopie natalnym państwa/ może przynieść agresję obcego państwa, rozbiory, katastrofy naturalne doświadczające dany kraj. Wtedy zrewiduje nasze postrzeganie do samej kości.


Jednak 1 lipca Mars żegna się ze znakiem Raka i rozpoczyna tranzyt przez Lwa.
Lew to nasza kreatywność, radość życia, przyjemności, romanse, erotyka, pasje, świętowanie, obchodzenie uroczystości.
Przygotuj się, drogi czytelniku, że i w tych dziedzinach życia będziesz musiał zweryfikować swoje postrzeganie i działanie.
Artyści i twórcy bardzo często znajdują jakieś inne środki wyrazu … jeśli malujesz z prawa do lewa to może czas zacząć z góry do dołu.
Jeśli jeździsz na wakacje w góry to może trzeba nad morze, jeśli namiętnie biegasz to może trzeba trochę poczytać a jeśli gustujesz w brunetkach z dużym biustem to może warto zwrócić uwagę na eteryczną blondynkę.
Jeśli zdarzy się jakieś "polityczne zejście ze świata żywych" i narodowa żałoba to nie wylewaj łez tylko wypij szampana i zakrzyknij "umarł król … niech żyje król".
Jeśli huczne uroczystości obchodzisz "jako kierowca" i smętnie spoglądasz na rozochocone alkoholem towarzystwo to może tym razem zamów taksówkę i idź na całość.
Jeśli jednaj lubisz sobie pohulać to może tym razem zaopiekuj się sponiewieranymi zabawą towarzyszami.
Niekiedy Mars w Lwie potrafi zakomunikować, że o zabawach i przyjemnościach należy zapomnieć.
Mars tranzytujący znak Lwa będzie tworzył bardzo dużo aspektów z planetami w horoskopie Polski:
- 21-28.07 koniunkcja z Jowiszem … test dla ważnych osób w państwie, wydarzenia w Sejmie lub wprowadzenie kontrowersyjnego prawa /cenzura/, niebezpieczne zjawiska pogodowe
- pierwsze dni sierpnia to kwadratura Marsa z Plutonem w horoskopie Polski … prawdopodobnie zobaczymy konsekwencje ostatniego spotkania Duda-Trump /agentura, służby, obce wojska/
- 16-19.08 opozycja z Księżycem i kwadratura z Marsem … bardzo zła sytuacja Polski, nieodpowiedzialne decyzje polityczne, możliwe uwikłanie Polski w zbrojne działania mocarstw


Należy pamiętać, że Mars tranzytując znak Lwa, bardzo często staje się energetycznym zarzewiem działań zbrojnych na Bliskim Wschodzie, zamachów terrorystycznych, antyżydowskich rozruchów, żydowskich prowokacji.
Na początku mojej przygody z blogiem, 1.09.2013 r., w poście "Okiem astrologa - Bliski Wschód czyli Lew w natarciu" zwracałam uwagę jak nieobliczalne potrafią być wpływy Lwa /szczególnie 3 stp. Lwa/ w świecie islamu i na terenach Bliskiego Wschodu.
W pierwszej połowie lipca  Mars stworzy rozbieżną kwadraturę z Uranem w Byku. Jeśli w maju 2018 r., w czasie zbieżnej kwdratury Marsa z Uranem, Trump zerwał porozumienie nuklearne z Iranem i przeniósł amerykańską ambasadę do Jerozolimy to wyraźnie widać, jak duże jest prawdopodobieństwo wojny. W czasie obecnej kwadratury Marsowi towarzyszy Merkury /retrogradujący/.
Retrogradacja Merkurego może spowodować wahanie, zmianę planów lub podjęcie dodatkowych rozmów.
Istnieje także duże prawdopodobieństwo, że tzw. kwestia Wenezueli zostanie ostatecznie rozwiązana.

poniedziałek, 17 czerwca 2019

Krajobraz z pola bitwy - pozorowana walka



Wybory parlamentarne za pasem a sytuacja polityczna w Polsce jest coraz ciekawsza.
Widać przede wszystkim dziwną /wręcz podejrzaną / ospałość opozycji. Nie jest to zaskakujące ponieważ, tak jak wcześniej wspominałam, planeta Pluton dochodzi do koniunkcji z Saturnem w horoskopie Polski, i tak jak przewidywałam, będzie następowała degradacja opozycji i przejmowanie jej przez agenturę. Prawdopodobnie dopiero, kiedy nastąpi koniunkcja Pluton-Saturn w styczniu 2020 r., opozycja uzyska błogosławieństwo i namaszczenie dla swoich działań - stworzone zostaną narzędzia, wedle których tworzony będzie nowy układ działania opozycji /lub ewentualnie jej całkowita likwidacja/. Zaznaczam, że pojęcie zmian opozycji nie wyrokuje, z jakiej opcji politycznej będzie ona pochodzić. Istotą nowych rozwiązań będzie raczej sposób zarządzania państwem i zwiększenie efektywności tego zarządzania /milcząca zgoda społeczna/.
Natomiast koniunkcja Jowisz-Pluton w 2020 r. stworzy ścisły system zarządzania tzw. polskim pierwszym sortem ze strony środowisk zewnętrznych /agentura, korporacje, sojusze militarne/.
W ten oto sposób agentura jednocześnie uzależni od siebie opozycję i dostojników państwowych, kościelnych, finansjerę, głowę państwa i innych "świętych". Obraz ten możemy już obecnie obserwować ponieważ dyrekcyjny Pluton w horoskopie Polski jest tranzytowany przez Jowisza - osoby nominowane, zajmujące istotne stanowiska w państwie muszą uzyskać aprobatę "obcych ośrodków władzy".
W ten sposób wszelkie społeczne wybory staną się w tym momencie bezzasadne /jeśli będą jeszcze istniały/ - pozostanie teatr pozorów /bez żadnych wątpliwości/.
Pluton zacznie rozdawać karty i nikt i nic już tego nie zakłóci.
Pluton symbolizuje służby specjalne, agenturę, korporacje, zbrojne pakty, korporacje medialne, korporacje rodowe itd.
Później już tylko mały skok i w końcu 2020 r. zobaczymy koniunkcję Jowisz-Saturn.
Pamiętajmy jednak, że to będzie koniunkcja planet, które zostały chwilę wcześniej mocno przetransformowane przez Plutona.
Być może dostaniemy na tacy wizję raju i szczęśliwości, której fundamenty są tworzone obecnie - gra mocarstw dobiegnie końca i stworzony zostanie nowy układ sił .
Jeśli poczekamy jeszcze kilka lat to w grudniu 2026 r., kiedy Pluton /4 stp. Wodnika/ stworzy trygon z Uranem /4 stp. Bliźniąt/, znajdziemy się w zupełnie nowej rzeczywistości - inne systemy wartości, państwowość, pojęcie wolności, granice, sąsiedztwo itp., które będą już tylko konsekwencją podjętych wcześniej decyzji i działań.


Pomysły pod tą "nową rzeczywistość" powstały bardzo dawno temu bo w połowie XVIII wieku.
Jeśli natomiast popatrzymy na naszą historię współczesną to intensyfikacja tworzenia nowego światowego porządku przypada na lata 1969-1974.
Warto przypomnieć sobie z jaki wydarzeniami mieliśmy do czynienia w tych latach :
- początek eksploracji kosmosu
- początek internetu
- pokazy dominacji Izraela na Bliskim Wschodzie a tym samym stworzenie zarzewia niekończącej się wojny w tym rejonie świata.
- w Polsce atmosfera antyżydowska i wielka fala emigracji tych środowisk /z całą pewnością przemyślana i zaplanowana podobnie jak późniejsza operacja "Most", która wspomagała emigrację żydów z ZSRR/.
- w Polsce koniec epoki gomułkowskiej i złote czasy Gierka, które doprowadziły państwo do głębokiej zapaści gospodarczej. Dalszą konsekwencją były zmiany ustrojowe zapoczątkowane w 1989 r.
- integracja europejska weszła na nowy tor /w 1967 r. traktat fuzyjny a w 1973 r. przyłączenie się Wlk. Brytanii, Danii i Irlandii/.


Jeśli uważnie popatrzymy na wydarzenia, które mają miejsce obecnie, to zobaczymy, że są one podobne do wydarzeń z lat 1969-74.
- kosmos staje się obecnie miejscem intensywnej walki o wpływy
- internet wchodzi w rolę wszechobecnego kontrolera i arbitra życia społecznego, politycznego i gospodarczego.
- w Polsce atmosfera antyżydowska jest ponownie skutecznie prowadzona /pozostaje pytanie, jaki zaplanowano cel tej akcji/. Równie dobrze mogą być to działania mające na celu stworzenie podstaw prawnych dla żydowskich wyłudzeń lub "ręcznego" sterowania polską polityką przez izraelskie ośrodki ale równie realna jest chęć wymiany tzw. elit /podobnie jak w 1969 r./ i przekierowanie osób związanych z żydowskimi ośrodkami do Izraela. Jak widać polityka Izraela stała się ekspansywna na Bliskim Wschodzie a ruch syjonistyczny rozkwita wyjątkowo intensywnie i nie można wykluczyć stworzenia nowej fali "alii". Historia pokazuje, że intensywny proces imigracji żydów na teren Bliskiego Wschodu dokonuje się jedynie pod wpływem intensywnej propagandy, biedy lub przymusu wynikającego z zagrożenia życia /tylko szaleniec miałby ochotę osiedlić się na pustyni w towarzystwie arabskich karabinów/. Temat syjonizmu i polityki żydowskiej rozwinę w najbliższym czasie.
- państwo polskie weszło w następny "złoty czas", który niestety może zakończyć się w podobny sposób jak epoka Gierka. Działania USA i światowych ośrodków finansowych przypominają tamte zamierzchłe czasy. Już ostatnia wizyta A. Dudy w USA pokazała, że "ziemia niczyja" w dorzeczu Wisły jest intensywnie zagospodarowywana. Być może jest to jedynie pozór zagospodarowywania, który ma jedynie podnieść wartość amerykańskich atutów w rozgrywce z Rosją.
- podobnie jak w latach 70-tych następuje wprowadzanie nowych sojuszy w handlu międzynarodowym i przemieszczaniu kapitału. Nowy szlak jedwabny i ekspansywna polityka Chin zmuszają do nowych rozwiązań. W tym nowym rozdaniu mocarstwa muszą stworzyć warunki aby całkowicie kontrolować ten proces i Polska całkowicie się temu podporządkuje.
Nie po to UE /a szczególnie Niemcy/ uczestniczyła w procesie rozwoju infrastruktury w Polsce, żeby zrezygnować z możliwości wykorzystania potencjałów naszego państwa. Amerykańskie "zagrywki" polityczne mają prawdopodobnie służyć ustaleniu zasad haraczu i kontroli nad tym procesem.


Bardzo ważny będzie czas przemieszczania się Jowisza, Saturna i Plutona przez ostatnie stopnie Koziorożca. Planetarny "wehikuł czasu" przeniesie nas w czas tworzenia się największego imperium czyli w lata 1772-78 oraz czas kiedy to imperium udowadniało światu swoją skuteczność czyli czasy zimnowojenne /lata 1960-65/.
Niestety, jak widać, jest to czas całkowitego uzależnienia Polski od zewnętrznych wpływów.
Scenariusz tych przyszłych wydarzeń został już w pewnym stopniu zasygnalizowany podczas tranzytu retrogradującego Marsa w okresie maj-sierpień 2018 r. oraz tranzytu Słońca, Wenus i Merkurego przez ostatnie stopnie Koziorożca w 2019 r.
Z pewnością należy zwrócić uwagę na:
- szczyt koreański i spotkanie przywódców Korei Północnej i Korei Południowej
- otwarcie ambasady USA w Jerozolimie /i seria protestów dotyczących tego wydarzenia/
- wejście w życie RODO
- szczyt w Singapurze Trump-Kim Dzong Un
- zerwanie przez Trumpa porozumienia nuklearnego z Iranem i nałożenie sankcji ekonomicznych na Iran
- wyodrębnienie się kościoła prawosławnego Ukrainy
- kryzys polityczny w Wenezueli
- w Polsce weszły przepisy nowej ustawy o Sądzie Najwyższym /kontrowersyjne/
- w Polsce weszły przepisy ustawy o pracowniczych planach kapitałowych
- "naczelnik" Kaczyński realizuje polską politykę ze szpitalnego łóżka /symboliczny obraz wirtualnej polityki/
- żałoba narodowa po śmierci P. Adamowicza i J. Olszewskiego
- przedterminowe wybory prezydenta Gdańska
Te pozornie niespójne wydarzenia mogą tworzyć energetyczną pożywkę dla przyszłych wydarzeń.
Nie należy także zapominać, że cały ten czas był obficie polewany syjonistycznymi miksturami co oczywiście nie pozostaje bez znaczenia.

Jeśli więc, istotne zmiany nastąpią dopiero za rok a mocarstwa nie dogadały się jeszcze w kwestii szczegółów lub po prostu nie przyszedł czas na wyartykułowanie tego to … po co opozycja miałaby wygrywać wybory ? Lepiej czekać i patrzeć na rozwój sytuacji.
Wzięcie odpowiedzialności /choćby tylko wizerunkowej/ za państwo, w sytuacji tak niepewnej, byłoby dosyć nierozważne. … ponadto plutoniczni decydenci nie wydali dyspozycji.


___________________________
Spotkanie A. Dudy z D. Trumpem w USA nie wróży nic pozytywnego.
Wizyta miała miejsce w czasie tzw. półkrzyża  /Słońce w Bliźniętach - Jowisz w Strzelcu - Neptun w Rybach/. Punktem "zapalnym" staje się punkt tworzący pełny krzyż czyli 22-25 stp. Panny a planetą, na którą należy skierować uwagę jest Pluton /zarządzający Panną/.
Pluton, w tej chwili, jest w 23 stp. Koziorożca a to wskazuje, że problemem stanie się wpływ ponadnarodowej władzy plutonicznej na pozycję polskiego społeczeństwa.
Drugim istotnym tranzytem była koniunkcja Merkury-Mars w znaku Raka w opozycji do koniunkcji Saturn-Pluton w Koziorożcu. To układ "wagi ciężkiej", który może wessać Polskę w światowy wir wydarzeń.
23.05.2019 r. w poście "Krajobraz z pola bitwy-niebezpieczne związki i tajemnice" pisałam:
"Zobaczymy co pomysłowa planeta uczyni, kiedy stworzy trygon z tranzytującym Neptunem przy jednoczesnym trygonie z natalnym Plutonem /w horoskopie Polski/ 13-17.05.2019 r. Mogę przypuszczać, że zostaną uruchomione służby specjalne, agentura czy tzw. wojska sojusznicze a społeczeństwo jeszcze mocniej poczuje zew wolności"
Trafność tej prognozy skłania mnie do zakomunikowania, że nie tylko przestała istnieć funkcja prezydenta ale właśnie /całkiem formalnie/ przestała istnieć funkcja premiera i rady ministrów.
Władza w Polsce ma charakter marionetkowy i nic nie znaczy. Ogłaszam "bezkrólewie".
Społeczeństwo chyba nie do końca zdaje sobie sprawę z tej sytuacji … ale to może i dobrze.
Gdyby ta świadomość była a energie Marsa odbierane z całą mocą, to rządzący podzieliliby los ostatnich carów Rosji. Polska jako kraj uwolniła się właśnie od samostanowienia o swoim losie /nawet w mikro skali/. Być może najbliższe dni przyniosą dodatkowe informacje lub wydarzenia pokazujące konsekwencje decyzji "milczących psów".
Ten potężny układ astrologiczny uaktywni się w pełni, kiedy Jowisz spotka się z Plutonem i być może będzie towarzyszył temu spotkaniu Księżyc.
Zdarzenie będzie miało miejsce w pierwszej dekadzie kwietnia 2020 r. /a dodatkowo Saturn z Marsem znajdzie się w 1 stp. Wodnika/ - w takim przypadku można podejrzewać jakieś ekscentryczne wydarzenia pod hasłem "Smoleńsk".
A Kaczyński … Kaczyński ukradnie Księżyc po raz trzeci.
Pierwszy raz ukradł, kiedy zagrał w filmie.
Drugi raz, kiedy uwłaszczył się na społecznym majątku i na tym gruncie stworzył spółkę /nomen omen/ "Srebrna".
Teraz będzie kradzież trzecia i jednocześnie ostatnia … chyba, że Jowisz w Strzelcu tworzący z 1 stp. Wodnika ostatnią półkwadraturę zawyrokuje inaczej i odbierze szanse. Pamiętajmy, że ten Jowisz może reprezentować "wielkich tego świata" i to oni mogą podjąć decyzje /lipiec-wrzesień tego roku, szczególnie 22-28.07/.

wtorek, 4 czerwca 2019

Krajobraz z pola bitwy - My, naród



Historia zatoczyła koło.
28-30 lat "po" to czas magiczny, kiedy możemy dokonywać podsumowań, analiz, retrospekcji.
To czas, kiedy widzimy już naszą siłę i moc oraz zdajemy sobie sprawę z błędów, porażek i niedostatków.
Saturn władca czasu i przeznaczenia obiega w tym czasie zodiak i proponuje a nawet zmusza do rozliczenia się z dokonań.


4 czerwca 2019 r. dla jednych jest świętem a dla innych rocznicą "zdrady narodowej".
Jednak dla wszystkich jest to rocznica zmian.
- 5.04.1989 r. kończą się obrady "okrągłego stołu". Mówi się o nich jako o symbolicznym przełomie, porozumieniu, konsensusie. Nic bardziej mylnego - układ astrologiczny wskazuje raczej zwarcie gladiatorów - Saturn w koniunkcji z Neptunem w Koziorożcu /opozycja reprezentująca naród/ pozostaje w kwadraturze z koniunkcją Słońce i Merkury w Baranie /głowa państwa i rząd/.
Obrady "okrągłego stołu" stają się wydarzeniem symbolicznym a tym samym będą modelować krajobraz polityczny na następne dziesięciolecia. Walka gladiatorów staje się obowiązującą formą polityki a przynależności partyjne przestają mieć jakiekolwiek znaczenie - trwa nieustająca gra władza-opozycja i ta właśnie gra staje się celem nadrzędnym i okazją do stworzenia społecznych podziałów.
W horoskopie tego wydarzenia Mars zajmuje 16 stp. Bliźniąt i wskazuje, że wielkim kłopotem dla Polski stanie się nieumiejętność tworzenia i stosowania prawa lub po prostu bezprawie.
- 4.06.1989 r. odbywają się wybory parlamentarne, w wyniku których powstaje tzw. sejm kontraktowy.
Horoskop jest bardzo "spokojny" - nie wykazuje napięcia wyborczego.
Na szczycie horoskopu /symboliczna godz. 12/ znajduje się Słońce w koniunkcji z Jowiszem i Księżycem w znaku Bliźniąt. Można powiedzieć, że społeczeństwo wybiera tych, których wybrać należy /być może tak zaplanowano przy "okrągłym stole"/. Powyższa koniunkcja jest jednocześnie "czubem" tzw. włóczni przeznaczenia i pozostaje w kwinkunksie do Plutona /służby, agentura/ w Skorpionie i Saturna z Neptunem /opozycja reprezentująca naród/ w Koziorożcu.
Kluczowe Słońce w tym horoskopie znajduje się w 14 stp. Bliźniąt - wielokrotnie pisałam o tym stopniu, określając go jako poletko działań służb i agentury, tajnych więzień, podsłuchów i inwigilacji.
Ważnym punktem w horoskopie jest 14 stp. Strzelca, który aktywuje "włócznię przeznaczenia".
Tranzyty "ciężkich" planet przechodzące przez ten punkt zawsze wpływają na obraz polskiej polityki, więc można powiedzieć, że jest to instrument ręcznego sterowania polską polityką.
Bardzo istotny był tranzyt Plutona przez ten punkt horoskopu w 2000/2001 r. - to wtedy powstało PiS i PO a tym samym duopol na scenie politycznej, który trwa do dzisiaj. To jest symboliczny punkt "wielkich budowniczych" oraz przypominam, że jest to miejsce posadowienia Saturna w horoskopie D. Tuska.
Mars w tym czasie zajmuje 23 stp. Raka i sugeruje że trzeba "uciekać z kina Wolność" lub przynajmniej porzucić iluzje na ten temat.
Jak widać ekscytowanie się rocznicą "prawie wolnych wyborów" jest nieuzasadnione.
- "My, naród" … te słowa wypowiada L. Wałęsa 15.11.1989 r. przed amerykańskim kongresem.
Mamy tu do czynienia z symboliczną jednością narodu. Saturn, Wenus i Neptun są w koniunkcji w 11 stp. Koziorożca. Od tego momentu, zawsze kiedy Wenus i Neptun zbiegną się w jednym punkcie, społeczeństwo nagle i niespodziewanie jednoczy się /a to zbiórki pomocowe, a to jakieś pospolite ruszenie/. Ostatnie takie wydarzenie miało miejsce na początku nauczycielskiego strajku. Jednak sytuacje szybko mijają a wraz z nią wspólnotowość.
Jednak znaczenie wydarzenia, któremu patronuje koniunkcja Saturn-Wenus-Neptun /i to jeszcze w 11 stp. Koziorożca/ to  jak los wygrany na loterii.
Odwołując się do tego właśnie wydarzenia można osiągnąć bardzo wiele i z każdą przeciwnością uporać się.
Najbliższy taki układ wystąpi w pierwszej dekadzie marca 2026 r. w 2 stp. znaku Barana.
Natomiast 23/24 czerwca 2019 r. wystąpi kwadratura Wenus-Neptun i warto poobserwować czy przyniesie waśnie i nieporozumienia /lub ostrzeżenia przed nimi/.
- Po tych wszystkich wydarzeniach w 1989 r. następuje dopiero symboliczny akt zaprzysiężenia L. Wałęsy na prezydenta RP /22.12.1990 r./, który jest podstawą do konstruowania horoskopu dla Polski.


Prognozując warto zwracać jednak uwagę na ten ciąg zdarzeń, ponieważ jest on mocno zapisany w naszej historii oraz posiada bardzo duże znaczenie symboliczne, co jest szczególnie istotne w astrologicznych rozważaniach.


Dzisiaj, 4.06.2019 r. na godz. 10:30 zapowiedziano ogłoszenie rekonstrukcji rządu Morawieckiego.
Nomen omen Słońce znajdzie się na szczycie horoskopu /horoskop wydarzenia/ w … 14 stp. Bliźniąt. Być może pytanie "kto tym rządem rządzi ?" znajdzie odpowiedź.
Już w sierpniu Jowisz stworzy opozycję do pozycji Słońca i być może doświadczymy "ręcznego sterowania" w polityce.
Mars zajmuje 13/14 stp. Raka a tym samym pozostaje w opozycji do koniunkcji Wenus-Neptun w horoskopie Polski. Może to wskazywać na problemy w prawodawstwie i może zastanowimy się, czy w naszym kraju istnieją jeszcze jakieś zasady i reguły.