środa, 31 lipca 2019

Człowiek to brzmi dumnie ... czasami



Kiedy żywą istotę można nazwać człowiekiem ?
Czy istnieje jakaś lista cech, które pozwalają żywą istotę nazwać człowiekiem ?
Czy decyduje o tym kod genetyczny, czy fakt chodzenia na dwóch nogach i wyprostowany kręgosłup, czy może posiadanie duszy a może umiejętność werbalnego porozumiewania się ?
Rozwój mózgu jest wielce dyskusyjny ponieważ idąc tym tropem wielu myślicieli i naukowców mogłoby z zupełnym spokojem podważyć człowieczeństwo całej rzeszy istot chodzących na dwóch nogach i wodzących palcem po ekranie smartfona. A może prawdziwym człowiekiem jest ktoś, kto jest w stanie sprawować władzę nad innymi ziemskimi istotami.
Temat jest szeroki i bardzo kontrowersyjny a rozprawiać mogą nad nim i biolodzy i filozofowie.
Człowiek to brzmi dumnie bo to przecież elita istot zamieszkujących nasz glob.


A jak horoskop rozprawia się z tym intrygującym problemem ?
- Znak Panny i planeta Pluton jest symbolem życia na Ziemi /we wszelkiej postaci/. Nawet sama planeta wraz z procesami geologicznymi i pogodowymi jest życiem - tętniąca życiem osobliwość.
"(…) To nędzne Coś: świat-ta podnożna sfera-
Patrz, nicości się opiera;
Com ja się z nim nie uznoił,
Potop, trzęsienia ziemi nań uzbroił,
Ognie i burze-spełzły wszystkie te przyrządy,
Stoją jak stały i morza i lądy,
A jak tu sprostać tej przeklętej ciąży,
Co wiecznie płód wylęga ludzki i zwierzęcy?
Tylem zagrzebał tych set i tysięcy;
Nie-świeża, nowa krew krąży a krąży
Bez końca; wściec się przyjdzie, tyle kroci
Z ziemi, powietrza i wody
W cieple i zimnie, suszy i wilgoci
Kluje zarodków w żywocie przyrody;
Szczęściem, żem ogień zastrzegł dla siebie-inaczej
Przyszłoby trwać o niczym, w niemocy tułaczej."   /"Faust", J.W Goethe, słowa Mefistofelesa/
Znak Panny wraz ze swoim podopiecznym Plutonem określa cielesną indywidualność człowieka - DNA, funkcjonowanie organizmu, dietę, nawyki, odruchy, sposób ubierania się, upodobania seksualne. Określa, w jaki sposób kroimy marchewkę, jak zmywamy naczynia, czy lubimy dentystę i masażystę, jak głaszczemy kota i jak karmimy psa, jak wąchamy kwiaty, jak układamy ołówki na biurku i jeszcze wiele podobnych aspektów naszego życia. Cały ten niebywały koloryt naszych zachowań zależny jest od aspektów, jakie tworzy Pluton z innymi planetami oraz relacji natalnych planet ze znakiem Panny. Negatywne aspekty Plutona z innymi planetami powodują szereg ograniczeń dla naszej cielesnej indywidualności - czujemy się niczym więźniowie wtłoczeni w świat, który nie pasuje do naszych instynktów, zwyczajów, fizycznych predyspozycji.
Szczególną rolę w konfrontacji z Plutonem odgrywa planeta Uran.


- Znak Bliźniąt i planeta Uran ma naturę oceniającą, narzucającą zasady i wytyczne, przystawiającą pieczęcie jakości. To są energie, które decydują, że złoto ma dużą wartość a człowiek mający dyplom uczelni wyższej jest wykształcony. To te energie wystawiają stopnie w dzienniku i rozsiewają plotki o niemoralnym zachowaniu sąsiadów i rozrzutności wujaszka. To te energie skonstruowały hasło reklamowe "Media Markt nie dla idiotów" i głosem jakiejś sklepowej "dziuni" informują, że "właśnie takie buty noszą wszystkie eleganckie kobiety". To są energie urzędników i ich pieczęcie, podpisy, pozwolenia, druki z danymi osobowymi, itd.
Energie Bliźniąt i Urana mogą zdecydować, że diamenty potraktujemy jak śmieci ale za to sponiewierane misie-zabawki będą nieosiągalną wartością. Sprawią, że masło potraktujemy jak truciznę a margarynę jako ekskluzywny, wielce pożądany produkt. Sprawią wreszcie, że ostatni kretyn będzie uznany za myśliciela a wielki umysł za schizofrenika.
Ale jednocześnie energie uraniczne potrafią docenić pracę, wysiłek, zdolności, wygląd, zachowanie itd. - potrafią nadać certyfikat najwyższej jakości. A wszystko to zgodnie ze znanym powiedzeniem, że "łaska pańska na pstrym koniu jeździ". Tak, tak … Uran to panisko, co to rości sobie boskie prawa do wydawania werdyktów.


- Aspekty pomiędzy Plutonem i Uranem należą do bardzo trudnych, kontrowersyjnych.
Jeśli aspekt jest pozytywny to prawdopodobnie ktoś nas dobrze oceni, doceni, wyrazi gratulacje, wręczy jakiegoś "oskara" czy "cezara" itp.
Warto jednak popatrzeć na inne aspekty planet z Plutonem i Uranem ponieważ może się okazać, że usłyszymy od szefa "jesteś świetny w tej robocie, bardzo cię proszę zajmij się tą robotą w czasie weekendu" albo usłyszymy od męża/żony "ty jesteś taka dobra i mądra więc chyba wybaczysz mi zdradę, której się całkiem niechcący dopuściłem".
Jeśli aspekt Pluton-Uran jest negatywny to będziemy stale poddawani krytyce, negatywnie osądzani i będą nam przypinane różne najpaskudniejsze łaty. Uran, który ma pozytywne aspekty z jakąś planetą a jednocześnie negatywne z inną jest manipulantem, który z upodobaniem wykorzystuje ludzkie potencjały.
Jako, że energia działa we wszystkie strony to także sami możemy osądzać, oceniać, odczłowieczać /to wszystko zależy od całościowej konstrukcji horoskopu/.
Negatywny układ tych planet to przede wszystkim odczłowieczanie czyli odzieranie energii plutonicznych z indywidualizmu, godności, wolności cielesnej. Jest to szczególnie zauważalne, kiedy Uran jest tworzącym negatywny aspekt do Plutona. Jeśli natomiast Pluton jest planetą tworzącą negatywny aspekt do Urana to często człowiek swoimi działaniami, zachowaniem niszczy swoją opinię, swój wizerunek, dobre imię lub pozycję, którą wcześniej nadał mu właśnie Uran.
Ten układ /w skrajnej formie/ zaistniał w latach 1932-36 i sprowadził na naszą planetę odczłowieczenie na olbrzymią skalę. Ludzie urodzeni w tych latach bardzo często wykazują lub raczej wykazywali głęboko psychopatyczne tendencje - w późniejszym czasie, w Polsce, zostali także odczłowieczeni i nazwani "moherowymi beretami".
Równie nieprzyjemnie działa układ półkwadratury Pluton-Uran /chociaż nie tak skrajnie/ - występował on w latach 1948-50 i występuje w horoskopie np. Kaczyńskich. Trudno się więc dziwić słowom o "gorszym sorcie", "pasożytom przenoszonym przez uchodźców", "spieprzaj dziadu" a z drugiej strony normalnością stają się inwektywy kierowane w drugą stronę /karzeł, konus, dziad itp./.
W tym przypadku to Pluton tworzy półkwadraturę z Uranem i kiedy "pobudzany" jest Pluton w horoskopie Kaczyńskiego dzieje się coś, co podważa jego autorytet - właśnie teraz odbywał się tranzyt Marsa przez tego natalnego Plutona.
Negatywny aspekt Uran-Pluton jest jednym z elementów dających obraz zachowań psychopatycznych. Występuje permanentny stan napięcia a człowiek funkcjonuje z tzw. uniesioną gardą w oczekiwaniu na krytykę i atak. Prowadzi to oczywiście do różnego rodzaju konfliktów bo nasz stan ducha przyciąga wydarzenia.
Przykładem państwa, w którym jednym z dominujących aspektów jest półkwadratura Uran-Pluton, jest Izrael. Można powiedzieć, że to sztuczny twór, państwo androidów, "obcych" a może  zalążek super człowieka. To struktura społeczna całkowicie odczłowieczona przede wszystkim w wyniku obowiązującego tam prawa i zasad współżycia społecznego. Historyczną demonstracją tego stanu rzeczy stało się zabójstwo premiera Icchaka Rabina w 1995 r. /dyrekcyjny Uran wszedł w koniunkcję z natalnym Plutonem/.


- Bardzo istotnym układem astrologicznym jest wielka koniunkcja Pluton-Uran. Pojawia się ona co około 127 lat i generuje bardzo istotne zmiany w zakresie człowieczeństwa, indywidualności, wolności cielesnej.
Uran występuje w roli bezpośredniego arbitra w stosunku do Plutona i można powiedzieć, że wydaje dokument z pieczęcią, dotyczący tak człowieka jak i ogólnie życia na Ziemi.
W czasie takich koniunkcji oceny zapadają dość szybko, nagle, są bezwzględne. Mają także niebywałą moc zapadania w ludzkiej świadomości. Nikt i nic nie podważa ich - po niedługim czasie wydaje się wszystkim, że te nowe zasady, oceny czy decyzje to bez mała prawo naturalne, boskie przykazanie.
A przecież Uran z prawem naturalnym a tym bardziej boskością ma niewiele wspólnego - to ten element, który człowiek otrzymał od Absolutu jako narzędzie do uprawy poletka pod nazwą Ziemia.
Należy zwrócić uwagę na fakt, że aspekty Uran /tworzący aspekt/-Pluton występują w logicznym porządku a tym samym generują logicznie powiązane wydarzenia.
1932-36 to kwadratura Uran-Pluton … przygotowania do wojny i projekt zagłady żydów a może raczej decyzje o stworzeniu wielkiego państwa żydowskiego
1948-50 to półkwadratura Uran-Pluton … powstaje państwo Izrael
1965-67 to koniunkcja Uran-Pluton … Izrael destabilizuje politykę w wielu miejscach na świecie a szczególnie na Bliskim Wschodzie
Czyż nie wygląda to na pewien spójny plan, plan stworzenia androida i rozprzestrzenienia go na cały świat /już w 1969 r. Jowisz tworzy koniunkcję z Plutonem i następuje proces rozprzestrzeniania się odczłowieczonego bytu/.
* Przypominam, że w 1968 r. na ekrany wchodzi film R. Polańskiego "Rosemary baby" o tym jak z człowieka narodził się antychryst.


- Współczesny tranzyt Plutona, Saturna i Jowisza przez znak Koziorożca bezpośrednio nawiązuje do koniunkcji z lat sześćdziesiątych i zapewniam, że stanowi kontynuację "super planu".
Możemy także przeanalizować tranzyt Urana przez znak Koziorożca w latach 1988-96 i zobaczyć jak splecione były te wydarzenia z tymi z lat sześćdziesiątych.
Cały cykl zamknie się koniunkcją Uran-Pluton w 8 stp. Byka w 2104 r.
Natomiast początek planu miał miejsce w czasie koniunkcji Uran-Pluton w 1 stp. Panny w 1710 r.
Rekomenduję zapoznanie się z wydarzeniami politycznymi z lat 1710-14.


______________________________________________



Mars dokonał pełnego tranzytu nad natalnym Jowiszem w horoskopie Polski.
Oprócz niejasnych reakcji "ojców narodu" na wydarzenia w Białymstoku przyniósł dokładnie to o czym pisałam 28.06.2019 r. w poście "Mars - rewizjonista":
- test dla ważnych osób w państwie … czyli obrzydliwe nadużywanie władzy przez Kuchcińskiego oraz propozycja wprowadzenia zasad, które pozwolą wykorzystywać państwo i społeczeństwo przez tzw. lepszy sort, tłuste koty lub po prostu swołocz, która dorwała się do władzy.
- niebezpieczne zjawiska pogodowe także wystąpiły w wielu rejonach Polski.
- wprowadzenie jakiegoś prawa związanego z cenzurą … tu prawdopodobnie chodzi o zablokowanie publikacji listy poparcia kandydatów do nowej KRS.
Ta prognoza sprawdziła się w 100 %.
Jak widać przydałby się Franc Maurer … ale niestety będzie o niego trudno.
Ale ku pokrzepieniu serc … dobra wiadomość.
Myślę, że także się sprawdzi.
Wiosną 2022 r. Uran, który nadal będzie tranzytował przez znak Byka stworzy z natalnym Jowiszem kwadraturę i … rozniesie go w pył. To raczej nie będzie demokratyczna zmiana władzy i przeniesienie "tłustych kotów" z jednego stołka na inny.
Np. Uran stworzy kwadraturę do natalnego Plutona w horoskopie Kaczyńskiego … będzie bolało.
Przed nami wybory i zobaczymy, kto znajdzie się w roli "lepszego sortu" - jeśli ktoś marzy o polityce to radzę zachować ostrożność bo można marnie skończyć.
Natomiast,, co będzie w zamian ? … a to już jest całkiem inna opowieść.
Niestety w tych rozważaniach jest jeszcze jedna zła wiadomość - większość z nas prędzej bądź później doświadczy kwadratury Urana do natalnego Plutona.

piątek, 26 lipca 2019

Pewnego razu w ...



Historia ponownie zatoczyła koło … wielkie koło.
Gwiezdne energie niczym synapsy w układzie nerwowym przemknęły, zaiskrzyły i … odbyła się premiera filmu Quentina Tarantino "Once Upon a Time in Hollywood".
Reżyser zabiera nas w świat końca lat 60-tych.
To nie przypadek, że właśnie teraz, że właśnie tak.


Wielokrotnie już pisałam na blogu, że będziemy mieć do czynienia z potężnymi demonstracjami znaków ziemskich, które staną się bramą dla czasu znaków powietrza.
Decydentem tej wielkiej rozgrywki jest Pluton, symbol wszystkiego, co żyje na Ziemi i co drzemie w jej wnętrzu. Symbol sił przyrody i grawitacji. Symbol ludzkiego działania i pracy. Symbol koegzystencji wszystkich i wszystkiego na naszej planecie. Pluton to taki "ludzki pan", który w wyjątkowy sposób ukazuje nam, naszą prozę egzystencji. Niby drobiazgi ale okazuje się, że bardzo ważne. Wprawdzie to Saturn jest kreatorem materialnych bytów jednak Pluton uszczegóławia i modeluje. Można powiedzieć, że Saturn to ręka malarza a Pluton to muśnięcia pędzla, które tworzą obraz.
Żeby zobrazować działanie Plutona musimy cofnąć się w czasie. Nie będzie to bardzo odległy czas ponieważ sięganie do dalekiej przeszłości przekraczałoby możliwości bloga.


Pewnego razu w … czasie, kiedy Pluton tranzytował znak Koziorożca …
Była to druga połowa XVIII wieku /ok.1760-80/ - szczególnie zaakcentowany został 20 stp. Koziorożca dzięki koniunkcji Pluton-Jowisz /był rok 1771/. Przede wszystkim nastąpił ostatni okres formatowania się nowego państwa na kontynencie amerykańskim, powstawało przyszłe światowe mocarstwo. Kreatywni i pracowici ludzie /Pluton/  stworzyli system władzy /Koziorożec/, który miał szansę rozrostu /Jowisz/.
W Polsce nastąpił trend skrajnie odwrotny i po intensywnych politycznych sporach nasz umiłowany kraj wszedł na drogę rozpadu.
Europejskie mocarstwa także umocniły się i rozlokowały się na umówionych pozycjach.
Człowiek poczuł moc i władzę, doszedł do wniosku, że to on może być kreatorem świata. Może nawet dosięgnąć nieba i nomen omen w 1785 r. odbył się pierwszy lot balonem przez kanał La Manche.




Pewnego razu w … czasie, kiedy Pluton tranzytował znak Byka …
Była to druga połowa XIX wieku - ludzkość potraktowała bardzo dosłownie biblijne słowa "czyńcie Ziemię sobie poddaną". Nastąpił etap industrializacji i urbanizacji. Planeta Ziemia stała się miejscem nieskończonej eksploatacji wszystkiego co do tej pory skrywała. Wielkie mocarstwa przystąpiły do podziału tychże dóbr a raczej weszły na drogę podziału stref wpływów. Znaczącą rolę w tej rozgrywce zaczęło odgrywać nowo powstałe państwo czyli USA.
Rosły miasta, fabryki, tworzył się kapitał /także ten "Kapitał" Marksa i Engelsa/, tworzyła się klasa robotnicza /a tym samym społeczne oczekiwania i żądania/. Powstawały potężne banki /w 1855 r. rodzina Rothschildów założyła w Wiedniu swój pierwszy bank/, brzęczał pieniądz i szykowała się gorączka złota. Powstawały sojusze międzypaństwowe, które zawłaszczały świat i tworzyły nową postkolonialną rzeczywistość.
Panowaniu na ziemiach i morzu musiał towarzyszyć oczywiście gwałtowny rozwój przemysłu zbrojeniowego.
Człowiek /Pluton/ poczuł moc tworzenia i działania oraz osiągania zysku /Byk/.
Mocno "spiętrzona" energia znaku ziemskiego musiała prędzej czy później rozładować się.
Szczególne natężenia energii występowały w :
1-3 stp. Byka bo … w latach 1850-55 nastąpiła koniunkcja Pluton-Uran i Pluton-Saturn
5-6 stp., 17-18 stp. i 28-29 stp. Byka bo … w latach 1858-59, 1870-71 i 1884-85 nastąpiła koniunkcja Pluton-Jowisz
30 stp. Byka bo … w latach 1883-84 nastąpiła koniunkcja Pluton-Saturn
Rozładowania energetyczne następowały, kiedy Pluton tworzył ze znakiem Byka półkwadratury i kwadratury. Mieliśmy wtedy większe lub mniejsze konfrontacje zbrojne w tym wielką rewolucję, dwie gorące wojny światowe i jedną /aczkolwiek długą/ zimną wojnę.
Warto wspomnieć, że początki Hollywood /pierwsza chata, pierwsza knajpa/ to lata 1853-70 oraz że 1882 r. jest uważany za początek syjonizmu i czas pierwszej aliji.



Pewnego razu w … czasie kiedy Pluton tranzytował znak Panny ...
Tranzyt trwał od 1957 r. do 1972 r.
Kiedy ucichły wojenne zawieruchy Pluton swoim starym zwyczajem zaczął ponownie formatować materialne byty czyli ziemskie i ludzkie zasoby. Nic a nic nie stracił ze swojej natury a można nawet powiedzieć, że czerpał garściami z doświadczeń przebywania w znaku Byka.
Powojenny rozwój i budowa kapitałów przebiegała w podobny sposób i jedynie koncert mocarstw musiał uwzględnić nowego wielkiego gracza czyli ZSRR.
Pluton rozwinął w znaku Panny system wykorzystania zasobów ludzkich oraz zasady świadczenia pracy. Bardzo mocno pogłębił i zracjonalizował wykorzystanie surowców a nawet pokusił się aby zapanować nad naturalnym ziemskim satelitą.
Hollywood w tym czasie stało się miastem snów a przemysł filmowy przeżywał swój złoty okres /i o tym jest film Tarantino/.
Żydzi natomiast zaczęli panoszyć się na Bliskim Wschodzie i stosować różnego typu gry i zabawy z wieloma państwami na świecie /np. 1968 r. w Polsce/. Syjonizm rozlewał się coraz większą falą i pojawiały się coraz to nowe alijie.
Plutoniczna energia w znaku Panny kumulowała się - szczególnie pomiędzy 18 a 25 stp. w latach 1965-69. Występowała wtedy koniunkcja Pluton-Uran i Pluton-Jowisz.
Szczególnie ciekawa była koniunkcja Pluton-Uran. To ta koniunkcja przyniosła "sex & drugs & rock & roll". To ta koniunkcja objawiła "dzieci kwiaty" i pierwsze ruchy LGBT.
Wszak Pluton w Pannie jest na swoim podwórku a Panna to cielesność, DNA, nasze zachowania w codziennym życiu. Uran przetransformował nasze ciała i nasze cielesne zwyczaje - otworzył bramy do raju dla naszej indywidualności. Człowiek /Pluton/ zauważył, że ze swoimi ludzkimi instynktami i zachowaniami może jeszcze bardzo dużo zrobić /Panna/.
Ciekawostka : pierwsza pigułka antykoncepcyjna pojawiła się w amerykańskich aptekach w 1960 r.
Kiedy Pluton stworzył półkwadraturę ze skumulowaną energią w znaku Panny rozpadł się układ sowiecki a kiedy doszło do układu kwadratury /był rok 2000-1/ Europa weszła w okres gwałtownej integracji.




Pewnego razu w … czasie kiedy Pluton tranzytował znak Koziorożca … historia zatoczyła koło
Tranzyt rozpoczął się w 2008 r. i potrwa do 2023 r.
I w tym przypadku Pluton nie zmienia swojej natury a jedynie formatuje Koziorożca.
Pluton w Koziorożcu czerpie z doświadczeń w znaku Panny. Cielesność, seksualność, pracę, wygląd wynosi na wyżyny. Tworzy medialne przekazy i władzę mediów. Buduje guru, coacha , fachowca. Władza korporacyjna osiąga swoje optimum działalności. Gwałtownie otwiera się droga do gwiazd zapoczątkowana na etapie Plutona w Pannie. Podobnie jak w czasie swojej ostatniej bytności w Koziorożcu wysyła śmiałków do lotów nad kanałem La Manche /Franky Zapata/.
Mocarstwa wynoszone są na najwyższy poziom i stają się bezwzględnymi regulatorami życia społecznego. Pojawia się także nowe mocarstwo w grze czyli Chiny.
Idole i idee, które wykluły się w czasach Panny sięgają po władzę /finansową, duchową, medialną/.
Trudno się więc dziwić, że ruchy LGBT są tak ekspansywne a film Tarantino wzbudza tak duże zainteresowanie.
No i oczywiście żydzi ... prawdopodobnie szykują wyjątkowo dużą ekspansję - Pluton w Koziorożcu to "ludzie władzy" a jak jest władza to muszą pojawić się żydzi i syjonizm.
Szczególna kumulacja energii wystąpi w 23-25 stp. Koziorożca za sprawą koniunkcji Pluton-Jowisz i Pluton-Saturn. Energia zaznaczy wyjątkowość pewnych grup społecznych, elitarność. Może pojawić się premiowanie za pochodzenie, DNA, społeczne oddziaływanie.
___________________________
Zgodnie z zapowiedziami w poście "Mars-rewizjonista" z 28.06.2019 r. tranzyt Marsa przez pozycję natalnego Jowisza /w horoskopie Polski/ poddał próbie ważne osoby w państwie. Rozróby w Białymstoku wymusiły na nich decyzje i opinie. Nie mieli szans żeby próbę przejść pozytywnie
Jako społeczeństwo nie przerobiliśmy lekcji inności i wolności seksualnej z 1968 r. - nie było takich możliwości.
Zachodnie społeczeństwa doświadczały tego typu ekscesów pół wieku temu i tam także policja musiała wkraczać i pałować tych z prawa jak i z lewa aby powstrzymywać burdy.
Póki co środowiska LGBT w Polsce stoją na przegranej pozycji. Problem nie leży w społeczeństwie lecz w tych środowiskach. Dopóki sami siebie nie zaakceptują oraz nie zrozumieją, że nie są ludźmi "specjalnej troski" dopóty będą narażeni na wrogość lub przynajmniej ostracyzm.
Niestety samoakceptacja jest bardzo trudna w dzisiejszym świecie - skoro trudno się niektórym pogodzić z długim nosem czy krótkimi nogami to cóż można powiedzieć o tzw. niestandartowej seksualności. Pytanie "kim tak naprawdę jestem ?" bardzo często przewija się przez całe życie.
Szczególną wesołość wzbudza fakt, że nienawiść do środowisk LGBT podsyca kler, który jest jednocześnie środowiskiem o najwyższym odsetku homoseksualistów.
Być może w Polsce toczy się walka pomiędzy zwolennikami jawności zachowań homoseksualnych a zwolennikami ukrytego homoseksualizmu.







piątek, 19 lipca 2019

Przedwyborcza gorączka



W historii III RP zmiany rządów następowały dosyć często.
Były to zmiany w ramach tej samej opcji politycznej /np. rząd Morawieckiego zastąpił rząd Szydło/ lub zmieniały się rządzące obozy polityczne /np. rząd wyłoniony z PiS zastąpił rządy PO/.
Zmiany opcji politycznej na szczytach władzy następowały tylko i wyłącznie w wyniku różnorakich wydarzeń specjalnych - publikacje podsłuchów, ujawnianie agenturalnej przeszłości, korupcja polityczna, załamania gospodarcze, rozwiązanie sejmu poprzedzone politycznymi awanturami itp.
Polskie społeczeństwo nie analizuje poziomu życia, szans na przyszłość, możliwości rozwoju, bezpieczeństwa pracy i tworzonego kapitału, szeroko pojętej infrastruktury społecznej /szkoły, uczelnie, pomoc medyczna, zabezpieczenie socjalne dla starszych i niepełnosprawnych itp./.
Decyzje wyborcze, które zmieniają status quo, muszą być poprzedzone jakimiś znaczącymi fajerwerkami. Jeśli fajerwerków brak to wynik wyborczy zapewnia rządzącej opcji politycznej dalsze sprawowanie władzy.
Nawet pobieżna obserwacja sceny politycznej wskazuje, że polscy politycy nie wykazują się wielką inteligencją, strategią czy myślą analityczną. Wykonują narzucone im role i zadania. Jeśli otrzymują w prezencie narzędzia /fajerwerki/, które mogą wykorzystać do zmian na szczytach władzy, to burzą status quo. Jeśli takich narzędzi nie dostają, to trwają w swoich rolach.
Narzędzia do zmian politycznych pochodzą z zewnątrz kraju i są ściśle związane z agenturą, służbami specjalnymi, służbami wojskowymi, obcymi wojskami, sojuszami militarnymi - w horoskopie Polski jest to zaznaczone jako półkwadratura Plutona /w Skorpionie/ do Merkurego /w Koziorożcu/ oraz jako kluczowy układ krzyża. Ten sprawuje władzę, kto ma ku temu warunki w postaci informacji. Jeśli te nieformalne ośrodki władzy planują zmiany polityczne w Polsce to oczywiście udostępnią zestaw tzw. małego politycznego majsterkowicza i … sprokurują jakiś wypadek, korupcję, seksaferę, podsłuchy, listę agentów itp. Niekiedy nic nie muszą prokurować a jedynie wykorzystują informacje skrupulatnie zbierane przez dziesiątki lat.
Taki kraj taki obyczaj. Obyczaj ten nie jest przypisany jedynie do III RP. Znany był już świetnie za czasów sanacji. Nie przypadkiem w 1936 r. Julian Tuwim napisał katastroficzno-kasandryczny "Bal w operze".
Obojętnie jaki to czas i jakie miejsce ale kiedy "tajniak na tajniaka mruga" to zawsze z tego będą kłopoty.
Wybory szumnie nazywane demokratycznymi są jedynie teatrem, mającym zaspokoić społeczną potrzebę poczucia decyzyjności. Świadomość wolnej woli jest potrzebna ludzkości niczym powietrze.
Współczesna polityka opiera się właśnie na stałym utrzymywaniu świadomości wolnej woli … wystarczy świadomość i iluzoryczne przekonanie. Dzięki umiejętnemu zarządzaniu przekonaniem o wolnej woli, ośrodki władzy legitymizują się poprzez pseudodemokratyczne wybory.
Przypominam, że symbolem wolnej woli jest planeta Mars a w aspektach nieharmonijnych z ciężkimi planetami daje właśnie iluzoryczne poczucie wolnej woli. Daje często obraz psychopatycznych zachowań, o których już kiedyś pisałam /manipulacje, przemoc psychiczna, kłamstwa, stosowanie zasady "dziel i rządź"/.
Oczywiście nie jesteśmy jakimś wyjątkowym krajem, w którym stosowane są te metody, jednak w Polsce przebiega to zjawisko wyjątkowo topornie i prymitywnie … jak zresztą wiele innych rzeczy.
Blisko sześć lat temu napisałam posty "Okiem astrologa-co przyniosą najbliższe lata? cz. 2 Bunt maszyn" /23.09.2013/ i "Totalna inwigilacja" /28.10.2013/ i obecnie można już śmiało powiedzieć, że prognoza realizuje się wyjątkowo precyzyjnie.
Śmiejmy się z "demokratycznych wyborów" - one są przygotowywane w podobny sposób jak kampanie reklamowe piwa, serków czy telewizorów.
Politycy są takimi samymi podróbkami jak proszki do prania, które są niby niemieckie - opakowanie, bonifikaty i głupawa reklama są środkiem do sprzedażowego sukcesu.
Niestety nic nie jesteśmy w stanie zrobić z tym fatalnym stanem rzeczy, no chyba, że …
z pomocą przyjdzie Franz Maurer **** .
Planowany październikowy termin wyborów wskazuje, że społeczeństwo będzie w tym czasie bardzo mocno zdegustowane polityką i politykami a zamiast wybierać wolałoby eliminować - Mars będzie tranzytować znak Wagi.
_______________________________________________
Obecnie Mars cały czas tranzytuje znak Lwa i tak jak przewidywałam skuteczne psuje wakacyjno-przyjemnościowe plany. Zmusza do ich zmiany i zweryfikowania swoich wyobrażeń o dolce vita. Koniec lipca i sierpień będzie zaznaczał się szczególnym napięciem w znaku Lwa ponieważ znajdzie się tam Słońce, Merkury, Wenus i Mars.
15 sierpnia wystąpi pełnia Lew-Wodnik a to jeszcze potęguje napięcia. Nie jest to najlepsza atmosfera do organizacji parad wojskowych. Tak mocno zaznaczony znak Lwa staje się symbolem ryzyka, ognia, wybuchów, nieopanowania.
Jednocześnie 15 sierpnia, będziemy mogli obejrzeć obrazki, które w symboliczny sposób zilustrują horoskop Polski a szczególnie kluczowy układ krzyża Mars-Jowisz-Pluton-Księżyc.