poniedziałek, 28 grudnia 2015

Koziorożec **


Obiegowe opinie, określające znak Koziorożca, odwołują się do władzy, zaszczytów, wysokich stanowisk, ambicji, sukcesu itp. Jednak niewiele prawdy jest w tych opiniach. To tylko pospolite /i bardzo zwodnicze/ ukazywanie kariery człowieka.
Kariera z pozycji Koziorożca to raczej szukanie swojej drogi życia, pójście za głosem Boga.
Może to być realizowanie się na płaszczyźnie zawodowej /różnego typu/, politycznej, w dziedzinie sztuk pięknych, rozwoju duchowego, służbie ludzkości lub służbie rodzinie i wiele, wiele innych zajęć.
U podstaw tych działań zawsze stoi intuicja i głębokie przekonanie, że jakieś działania są niezbędne dla naszego rozwoju.
Osoby mające Słońce w Koziorożcu /jeśli jest w harmonijnych aspektach z innymi planetami/ realizują swój życiowy plan bez żadnych wątpliwości. Gotowe są poświęcić wszystko aby ten plan się ziścił. Nie jest to jednak ślepa gonitwa za sukcesem lecz trzymanie się ścieżki, którą wskazały siły wyższe. Często towarzyszy temu głęboka wiara w sens swoich działań, która oparta jest jedynie na przeczuciach.
Zdarza się, że za tymi działaniami przychodzi sukces, zaszczyty, sława ale częściej przychodzi tylko satysfakcja z dobrze wykonanego zadania życiowego.
Głębokie oddanie się swoim życiowym zadaniom przynosi prawie zawsze ....... samotność.
Koziorożec, wsłuchujący się w głos Wszechświata, ucieka od zgiełku i niepotrzebnego jazgotu - jest tylko on i głos stwórcy ........ jest samotność i "niebo gwiaździste nad głową".
Jeśli Słońce ma nieharmonijne układy z innymi planetami to realizacja ścieżki życiowej może być utrudniona.
Człowiek nie chce lub nie potrafi słuchać intuicji oraz odbierać subtelnych przekazów z Wszechświata. Może napotykać przeszkody, które będą go dekoncentrowały i zabierały czas. Może także swoje życiowe zadania potraktować w sposób prostacki i przyziemny i stać się karierowiczem, dbającym wyłącznie o sławę, pieniądze i swoją wygodę.

Według moich obserwacji znak Koziorożca związany jest z falą świetlną o długości ok. 425-510 nanometrów. Jest to najszerszy przedział długości fali widzialnej i daje nam światło w kolorze niebieskim - bardzo szerokie spektrum odcieni /od tzw. navy blue poprzez indygo, klasyczny niebieski, błękit aż po cyjan/.
Tak więc Pani lub Pan Koziorożec często z wielkim upodobaniem wpatrują się w niebo nad ich głowami - i to nocne, granatowe i to poszarzałe, pochmurne a także pogodne, błękitne.

Ze znakiem Koziorożca w sposób symboliczny wiąże się pojęcie autorytetu.
Prawdopodobnie z tego powodu człowiek-Koziorożec jest bardzo wrażliwy na punkcie swojego własnego autorytetu ale także poszukuje autorytetów w otaczającym go świecie.
Z tym znakiem związana jest postać matki jako pierwszego autorytetu w życiu człowieka.
Planety w nieharmonijnych układach ze Słońcem mogą pokazać kto/co i w jakich okolicznościach będzie niszczył bądź podważał autorytet człowieka-Koziorożca /jeśli Uran to koledzy, znajomi, sąsiedzi, rodzeństwo ..... jeśli Księżyc to małżonkowie i partnerzy lub chęć "błyszczenia" ..... a jeśli Neptun to ojciec, pochodzenie, ród lub nasze "głupie gadanie" ..... jeśli Pluton to praca, nasze zajęcie, nasi pomocnicy, nasze zwyczaje i zachowania, nasz wygląd .......jeśli Saturn to po prostu "tak być musi" ...... a jeśli Jowisz to znaczy, że mamy tendencje do niszczenia samych siebie/.

środa, 23 grudnia 2015

Koziorożec *


Właśnie wczoraj przesypialiśmy najdłuższą noc w roku, przesilenie zimowe.
22.12 o godz.6:00 /dla Warszawy/ Słońce weszło do znaku Koziorożca.
Wejście Słońca w znak Koziorożca w wielu kulturach i religiach traktowano jako największe święto.
Czas kiedy bóstwo /Słońce/ w ukryciu kontempluje swoją tożsamość i moc /Słońce w Skorpionie/ i ustala zasady wedle, których będzie działać /Słońce w Strzelcu/ właśnie się skończył.
Bóstwo wychodzi z cienia, objawia się i staje się głosem prosto z nieba.
Zaczyna się czas Koziorożca. Bóg się rodzi ...... a może raczej mówi i objawia się światu.
To właśnie w tym czasie możemy doświadczyć nagłych przebłysków intuicji lub "gromu z jasnego nieba", który poprowadzi nas jedynie dobrą, życiową drogą. Może na naszej drodze stanąć człowiek, który niczym Mesjasz wskaże nam coś niezwykle ważnego.
Głos Boga będzie pobrzmiewał zewsząd. Trzeba jednak słuchać.
Znak Koziorożca to rozmowa z Bogiem. Nie polecam jednak patrzenia z utęsknieniem w niebo i mamrotania ni to modlitw, ni to zaklęć - to może zaprowadzić wprost do szpitala psychiatrycznego. Najwyższy zawsze znajdzie okazję aby nam coś zakomunikować.
Może przybyć niczym Jezus i przekazać nam niepodważalne prawdy. Może przybyć w postaci huraganu i przypomnieć, że warto naprawić dach. Może nam coś zakomunikować we śnie lub w czasie medytacji. Może zwrócić się do nas słowami naszej matki, ojca, przyjaciela, sąsiada, żony, męża, kochanka lub szefa. Niekiedy wcieli się w rośliny lub zwierzątka a nawet w miłą panią z tv i w ten sposób obdaruje nas swoim przekazem.

Powiedzenie: "Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują .....", prawdopodobnie wymyślił jakiś Koziorożec.
Koziorożec nieustannie szuka znaków na niebie i ziemi - wie, że są dla niego bardzo przydatne.
Osoba mająca Słońce w znaku Koziorożca prędzej lub później zda sobie sprawę, iż umiejętne przechwytywanie subtelnych znaków jest powinnością, koniecznością i bezwzględnym żądaniem duszy.
W jaki sposób nastąpi przechwytywanie subtelnych informacji i jak zostaną te informacje wykorzystane ........ to już zależy od konstrukcji horoskopu /w którym domu horoskopowym znajdzie się Słońce w Koziorożcu/ oraz od położenia Wenus i Jowisza w horoskopie.
Jeśli w horoskopie Słońce w Koziorożcu, planeta Wenus i Jowisz mają harmonijne konfiguracje to "rozmowa z Bogiem" oraz zrozumienie tego przekazu nie spowodują większych trudności. Człowiek posiada bardzo dobrą intuicję i umie z niej korzystać, wykazuje dużo pokory wobec "boskiego przekazu" i szanuje informacje, jest odporny na manipulacje i po prostu "swoje wie".
Bardzo często taki "głos Boga" staje się inspiracją do kolejnego etapu życia.
Należy jednak pamiętać o bardzo istotnej kwestii ..... "Głośniej niźli w rozmowach, Bóg przemawia w ciszy. I kto w sercu ucichł, zaraz go usłyszy."

Idealnym przykładem Koziorożca jest Michel Nostradamus /14.12.1503, uwaga! czas juliański/ oraz Isaac Newton /25.12.1642/ - ich rozmowy z Bogiem były zapewne interesujące i bardzo twórcze.
Nasz narodowy poeta-wieszcz, Adam Mickiewicz /24.12.1798/ jest uosobieniem głosu Boga.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Audyt, cz.6


Na jesieni 2014 r. rozpoczęłam cykl prognoz "Czas Strzelca". Prognozy związane są z tranzytem planety Saturn przez znak Strzelca, który potrwa do 20.12.2017 r.
Jeszcze nie czas na podsumowanie tych prognoz. Wydarzenia, które zaistnieją pod wpływem tego tranzytu objawią się w pełni dopiero w 2018 r. Jesień i zima przyszłego roku mogą już przynieść istotne wnioski - jednak będą to wnioski szczątkowe.
Dlaczego musi upłynąć tak długi czas aby można było zweryfikować prognozę astrologiczną ?
- planeta Saturn musi przejść cały znak Strzelca /oddziaływanie na wszystkie 30 stp. znaku/
- następnie przez znak Strzelca muszą przemieścić się: Mars, Wenus, Merkury i Słońce
- powyższy układ zaistnieje dopiero listopad-grudzień 2018 r.
Jednak już tylko pod wpływem  tranzytu Saturna zauważymy wiele wydarzeń, które prognozowałam. Już je widzimy.
26.12.2014 r. w poście "Czas Strzelca-wydarzenia na najbliższy czas" przedstawiłam możliwe zdarzenia.
- połowa stycznia-niszczenie czegoś ......... zaistniał chaos finansowy związany z uwolnieniem franka szwajcarskiego, kluczowi gracze finansowi rozpoczęli swoją wielką grę /sytuacja prawdopodobnie powtórzy się w przyszłym roku/
- na listopad/grudzień 2015 r. przewidywałam niepokojące sytuacje społeczne ........ w Polsce ale także w innych krajach występują demonstracje, wiece a niekiedy rozruchy
- istotne wydarzenia w Szwecji ........ sytuacja staje się mocno "zapalna" z powodu imigrantów
- zapowiadałam prawdopodobieństwo zmian w krajach Ameryki Południowej ........ już widać je w Wenezueli
- przywoływałam pokazy siły ZSRR-USA z lat 1985/86 ........ już możemy obserwować podobną politykę
- prognozowałam, że Rosja zainicjuje interwencję zbrojną i to samo zrobi USA .......... właśnie takie kroki podjęto w ramach walki z ISIS
- niebezpieczne Bałkany ......... kryzys imigracyjny już pokazał jak "trudne" jest to miejsce na mapie Europy
- przewidywałam protesty przeciwko wojnom i zbrojeniom ........ mamy protesty związane z kryzysem migracyjnym
- dziwne układy polskich i ukraińskich polityków ...... nowe publikacje "taśm prawdy" z J.Kulczykiem w roli głównej pokazały podejrzane związki biznesowe i polityczne
- tajemnice i podsłuchy /w Polsce/ związane ze społecznością homoseksualną ........ pojawiły się informacje o liście klientów gejowskiej agencji towarzyskiej /informacje dość szybko znikają z mediów ...... prawdopodobnie rozpoczyna się "gra" tymi informacjami/
- zapowiadałam kłopoty migracyjne w Polsce .......... problem zaistniał w całej Europie

Na dalszy rozwój wypadków spod znaku Strzelca mamy jeszcze bardzo dużo czasu.
Jednak atmosferę Strzelca /niestety w tej negatywnej opcji/ możemy już obserwować i czuć.
2.10.2014 r. "Czas Strzelca-Kto będzie miał rację?" pisałam:
"Planeta Saturn w znaku Strzelca będzie inicjowała walkę o tzw. racje, o zasady, o dogmaty, o koncepcje.
Kto będzie miał rację? Kto kogo przekona i jak to uzasadni? Kto i jak będzie narzucał swoje racje? Będzie to często spór intelektualny. Niestety udowadnianie swoich "racji" przerodzi się także w tzw. zamordyzm.
W 2015 r., pod koniec listopada będziemy mogli zobaczyć jak tworzy się "racje", jak się je narzuca innym i w jaki sposób korzysta się z tego."

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Audyt, cz.5


Ze znakiem Wagi związane były posty o tzw. aferze podsłuchowej /czerwiec 2014 "Wprost do upadku"/.
19.06.2014 przedstawiłam historyczne wydarzenia, które zostały przywołane przez aktywność tego znaku /a konkretnie przez 14/15 stp. Wagi/. Zaznaczone były lata 1981-83, 1989-90, 1997, 1999, 2004.
Dużo się wtedy działo. Było o cenzurze, była czarna lista dziennikarzy, był Trybunał Konstytucyjny, była Konstytucja RP, był Trybunał Stanu, i wiele innych ciekawych wydarzeń. Wszystko to było i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki powróciło właśnie teraz - dlaczego ? W dniach 3-9.12.2015 planeta Mars przemieszczała się przez te punkty zodiaku.
Pozostaje kluczowe pytanie: kto rządzi w naszym kraju i podejmuje kluczowe decyzje ?
A.Duda, J.Kaczyński, B.Szydło - nie. Rządzi Pan Mars - on daje okazje i możliwości oraz równie skutecznie może je odebrać ..... w odpowiednim czasie, np. w październiku 2016 r.
Można oczywiście mieć nadzieję, że te stare wydarzenia zostaną zmienione i uporządkowane ale ..... .
Mars tworzy ostry układ kwadratury z Plutonem /w Koziorożcu/ i opozycję z Uranem /w Baranie/ i zapowiada to raczej kłopoty i bardzo poważne perturbacje.
21.06.2014 pisałam: "Być może uświadomimy sobie czym była powszechna prywatyzacja, uwłaszczenie nomenklatury. poznamy z innej strony polskich oligarchów i ich kontakty z polityką i służbami różnej maści. Może być smutno, ponieważ rozwieją się wyobrażenia wielu ludzi o wolnej Polsce. Okaże się, że to był tylko sen."
------------------------------------

Następne prognozy dotyczyły tranzytu Saturna przez znak Skorpiona - nazwałam ten czas "czasem Skorpiona". Tranzyt występował w okresie listopad 2012 - wrzesień 2015.

- 24.01.2014 "Czas Skorpiona czyli jak się robi naprawdę duże pieniądze", zwracałam uwagę na perturbacje na rynkach finansowych i walkę o kapitał.
Wiele z elementów tej gry już się objawiło ale cały czas jeszcze sporo wydarzeń przed nami.
- 27.01.2014 "Czas Skorpiona czyli gry wojenne", pokazałam tendencje do siłowych rozwiązań, które mogą rozprzestrzeniać się po całym świecie. Przypominałam wiele wydarzeń, z którymi mięliśmy do czynienia w czasie, kiedy także mocno podkreślony był znak Skorpiona /w wielu z tych miejsc ponownie pojawiły się "ogniska zapalne"/.
- w lutym 2014 pisałam o "poszukiwaniu boskości" a tym samym o konfrontacjach religijnych i o tendencjach do odwoływania się do boskości. Czas pokazał, że coraz więcej słyszymy o walce za wiarę, o wyższości jednej religii nad inną itp. Niektóre środowiska powróciły do zabobonu egzorcyzmu, walki z szatanem lub wykluczaniu niewiernych. Tendencje rozrastają się i są aktywne tak po stronie islamu jak i po stronie chrześcijaństwa.
- 21.02.2014 "Okiem astrologa-Ukraina" i 21.03.2014 "Ukraiński klincz" -  zwracałam uwagę jak podstępna może być gra w "ukraińską ruletkę" - bo to jest gra wielkich graczy i jeszcze do tego ustawiana.
W tym samym czasie napisałam post "Jak rozpętano wojnę światową" i pokazałam w jaki sposób przebiega proces generowania się konfliktu militarnego i jak działa zasada domina.
Napisałam: "Powstrzymać się z wyjazdami na Ukrainę. politycy jeśli chcą to pojadą, ale lepiej niech nie wsiadają do jednego samolotu." i zaznaczyłam połowę lipca 2014 r. - 17.07.2014 nad Ukrainą zostaje zestrzelony Boeing 777.
- krótki post z 18.05.2014 "Powrót do przeszłości" uważam za bardzo trafny. Obecnie tak właśnie opisywana jest nasza rzeczywistość przez polityków, przez dziennikarzy i przez intelektualistów.
Tylko dlaczego dopiero teraz ? Astrologia pokazywała to już 1,5 roku temu a "świetlane" umysły naszych elit zauważyły to dopiero teraz.
- znak Skorpiona mocno związany jest z produkcją i handlem bronią. Pisałam o tym 21.07.2014 "Panowie życia i śmierci" - proszę zwrócić uwagę jak popularny jest to obecnie temat.

"Czas Skorpiona" nie opuści nas tak szybko. Planeta Saturn wprawdzie jest już w Strzelcu ale Mars niezwykle skutecznie przypomni o tych wydarzeniach. Mars niedługo wejdzie w Skorpiona a także w tzw. retrogradację /pozorny ruch wsteczny/. Siła oddziaływania Marsa jest bardzo duża i może on w sposób bezwzględny i bardzo niebezpieczny przywołać te wszystkie skorpioniczne zdarzenia. Najwyższa aktywność przypadnie pomiędzy 15.02 a 30.11.2016 r.


środa, 9 grudnia 2015

Audyt, cz.4


Dzisiaj wracam do prognoz z 2013 r., które opisywały dużą aktywność znaku Wagi. W tamtym czasie związane to było z bardzo długim tranzytem /retrogradacją/ planety Mars przez ten znak.
Obecnie /po dwóch latach, ponieważ pełne okrążenie zodiaku, przez Marsa, wynosi dwa lata/ planeta Mars znowu przemierza Wagę /13.11.2015-4.01.2016/. Odgrzewa więc sprawy z tamtego czasu, załatwia to co jeszcze nie załatwione - można powiedzieć, że Mars robi ostatnie sprzątanie. Powróci do Wagi dopiero za następne dwa lata /24.10-10.12.2017/. Nie będzie jednak już sprzątającym, będzie inspiratorem. Jego rola zmieni się ponieważ tuż przed nim, przez znak Wagi, będzie kroczył Pan Jowisz.  Jowisz w Wadze to nowe koncepcje dotyczące społecznego porządku, to czas aby zaszczepić w społeczeństwie nowe reguły gry. Mars będzie podgrzewał atmosferę, będzie przekonywał, skłaniał, popychał do działania.
Czas pomiędzy wrześniem 2016 a grudniem 2017 będzie czasem na skonstruowanie podwalin pod proces, który nazywamy "nowym porządkiem świata", a który zacznie się w grudniu 2020 r.

Jednak zobaczmy jak realizowała się wcześniejsza prognoza:
- 8.12.2013 r. "Okiem astrologa-objawienie zodiakalnej Wagi"
Potwierdziła się prognoza o unii państw islamskich czyli o ISIS /jednak mogą jeszcze powstać innego typu "sojusze"/.
Prognoza o powrocie do ostrej gry politycznej Marine Le Pen i jej Frontu Narodowego potwierdziły się w 100 %.
Idea "obudź się Polsko" powróciła w formie zmian, które dokonały się w wyniku wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Przewidywane napięcia na linii Polska-Roja, Polska-Niemcy, Polska-Izrael potwierdziły się w dwóch pierwszych przypadkach - proszę pamiętać, że pisałam to w czasie, kiedy Putin nic nie wspominał o aneksji Krymu a o imigranckich problemach w Niemczech nikomu się nie śniło.
Prognozy o podsłuchiwaniu się "wielkich tego świata" także okazały się trafne.
Nie na darmo zwróciłam uwagę na KGHM Polska Miedź - ta spółka w ostatnim czasie stała się bardzo kontrowersyjna ze względu na swoje giełdowe notowania.
Ostatnie zdanie w tym poście: "Już za chwilę najwięksi gracze światowej polityki, USA i Rosja rozgrzeją serwisy informacyjne a Unia Europejska  będzie musiała się natrudzić w najbliższym czasie /zmiany struktur, traktatów, a może i tzw. bunt na pokładzie" - uważam za niezwykle trafne.
- 13.12.2013 r. "Okiem astrologa-objawienie zodiakalnej Wagi, USA"
Niewiele konkretów padło w tym poście i także niewiele konkretnych wydarzeń zaistniało w USA, jednak mam wrażenie, że toczy się tam bardzo istotna "gra". Stany Zjednoczone wkroczyły na bardzo istotną ścieżkę w swojej historii. Jeszcze niewiele widać .......... . Już w nowym roku poświęcę USA sporo czasu.
- 17.12.2013 r. "Arogancja władzy"
Opisałam kwadraturę Jowisza i Marsa /Jowisz był w Raku a Mars w Wadze/, nazywając ją "arogancją władzy". Wiele następnych miesięcy upłynęło właśnie w takiej atmosferze i prawdopodobnie ta atmosfera przyczyniła się do zmian, które później nastąpiły. Wdzięcznym przykładem tego tematu był premier Donald Tusk. To także w tym poście przepowiedziałam, że przełom 2014/15 może być czasem zmian w Platformie Obywatelskiej /a konkretnie jej rozpadu/. Czas pokazał, że w tym czasie D.Tusk zrezygnował z przewodniczenia PO i przeniósł się do Brukseli i zaczęła następować dosyć gwałtowna degeneracja partii. Prognoza spełniła się idealnie.
Czy PO upadnie całkowicie ? Niekoniecznie. Partie są niczym smoki o wielu głowach. Odrąbiesz jedną a zaraz wyrasta następna /niby inna ale jakaś podobna/. Partie raczej nie upadają - zmieniają się, ewoluują .
- 26.12.2013 r. "Okiem astrologa-objawienie (...), cz.5
Pisałam o zagrożeniach w miejscach publicznych, rozrywkowych i wypoczynkowych i to niestety sprawdziło się.
Zwracałam uwagę na przesadne przywiązywanie wagi do wyglądu i wizerunku a jednocześnie na niebezpieczeństwo utraty dobrego wizerunku i pozycji medialnej - ostatnie dwa lata przyniosły bardzo duże zmiany w postrzeganiu osób "medialnych" i na ogół było to rozczarowanie.
Przewidywałam zmiany w SLD a wręcz w całej polskiej lewicy - zmienili się totalnie ..... przestali cokolwiek znaczyć.
Przewidywałam aferkę w polskiej piłce nożnej i ........ błąd - wyszła cała wielka afera i to w światowej piłce.
Coś tam także delikatnie wspominałam o cenzurze w życiu publicznym - to chyba dopiero nadchodzi.
- 29.12.2013 r. "Okiem astrologa-objawienie ....., cz.6 Niemcy
W tym poście nie wypowiadałam się pochlebnie o naszym zachodnim sąsiedzie. Kiedy pisałam tę krytyczną opinię być może nie byłam przekonująca.
Czas znowu pokazał zapędy dyktatorskie Niemiec, ich układy z Rosją i ich negatywny wpływ na rozwój Europy ......... ale nie pokazał jeszcze wszystkiego. Przewidywałam także, że coś "wisi w powietrzu" i coś zdarzy się z ich symbolicznymi budowlami - dwie już został mocno naruszone - to kanclerz Merkel i narodowa marka Volkswagen /prawdopodobnie istnieje bardzo wiele takich elementów w życiu Niemiec, które tylko pozornie wyglądają dobrze - w rzeczywistości mogą być nic nie warte/. Rozważania na temat Niemiec będę prowadziła w nowym roku bo problemy z nimi jeszcze nie skończyły się.
- 30.12.2013 r. "Okiem astrologa-objawienie ......, cz.7 Rosja"
W tym poście przywołałam historyczne wydarzenia, które miały miejsce w czasie tzw. mocnej ekspozycji znaku Wagi i pokazywały, że Rosja prawdopodobnie wejdzie na ścieżkę mocnych i jednocześnie dramatycznych zmian. Tak też się stało, przełom luty/marzec 2014 r. pokazał nową twarz Rosji. Pokazał także, że Rosja gotowa jest na dużą rozgrywkę.
O prezydencie Putinie pisałam: "Świetny polityk i ostry gracz, w najbliższym czasie nie będzie się nudził bo to może być gra o wszystko. To może być dla niego bardzo trudny czas, pełen wyzwań."
Niewątpliwie dużym osiągnięciem dla W. Putina jest fakt, że jeszcze żyje. Czas Wagi to czas wielkich pogrzebów w Rosji. Fakt, że żyje świadczy o tym, że w sposób właściwy realizuje zadania jakie powierzyło mu przeznaczenie.
O Rosji będę pisała w nowym roku ponieważ jej znaczenie może znacząco rosnąć.

czwartek, 3 grudnia 2015

Audyt, cz.3


W związku z ciekawymi wydarzeniami w Polsce dzisiaj robię "przeskok" w prognozy, które przedstawiałam w "innym" czasie astrologicznym.
Wcześniejsze "rozliczanie" prognoz dotyczyło układów planetarnych ze znakiem Wagi /konfiguracje z Koziorożcem, Baranem i Rakiem/, dzisiaj pokażę jak zagrały energie planetarne w ramach Panna-Strzelec-Ryby oraz jak silnie objawiły się ostatnie stopnie Skorpiona /wiele razy pisałam na ten temat/.

- 22.09.2015 r. "A planety szaleją i śmieją się ..., cz.4"
Przewidywałam, że kwadratura Saturn-Neptun, która wystąpi 26.11-5.12.2015, przyniesie zmiany układów prawnych, konstytucyjnych i prawno-finansowych. W Polsce możemy obecnie obserwować potężną demonstrację tych sił, media określają te wydarzenia jako kryzys konstytucyjny. Trochę mówi się o zamachu stanu a trochę o konieczności naprawy Rzeczpospolitej. Podłoże sporu jest banalne. Planety wskazują, że jest to gra o władzę, wpływy i ..... pieniądze. Z przepychanek sejmowych będą kłopoty, które odczujemy przez cały 2016 r. /bardzo ostra sytuacja wystąpi w czerwcu, sierpniu oraz wrześniu/.

Jednak najbardziej znaczącym układem, który demonstruje się tak żywiołowo w polskiej polityce jest kwadratura Jowisz /w Lwie/ - Saturn /w Skorpionie.
W układzie tym, kluczową rolę odgrywa Saturn. Saturn przemieścił się już do znaku Strzelca jednak energie, które pozostawił w znaku Skorpiona będą aktywne jeszcze przez wiele lat.
Przypomnę jeszcze, kiedy to planety w ostatnim czasie bardzo intensywnie zagrały na skorpionicznej nucie: koniec sierpnia 2014 /premier Tusk otrzymuje intratną posadę w PE/, początek września 2014 /Ewa Kopacz zostaje zaproponowana na stanowisko premiera/, listopad 2014 /wysunięcie kandydatury Andrzeja Dudy do startu w wyborach prezydenckich/, początek sierpnia 2015 /zaprzysiężenie na prezydenta Andrzeja Dudy/.
- 18.08.2015 r. "Nadciąga odwilż ?"
Post dotyczył kwadratury Saturn /w ostatnich stopniach Skorpiona/-Jowisz. Przypomniałam historyczne wydarzenia z 1956 r. i sugerowałam, że sytuacja może przybrać podobny charakter.
Pisałam: "28.06.1956 r. doszło do tzw. wydarzeń czerwcowych. (...) Powołano komisję, która miała na celu zbadanie przypadków łamania prawa przez wojskowe organa ścigania i wymiar sprawiedliwości. Odbyło się kilka pokazowych procesów. Niestety "odwilż" trwała krótko. Nowa władza bardzo szybko zaczęła stosować stare, wypróbowane środki (...).
Tym razem będzie podobnie ........ nie należy mieć żadnych złudzeń bo ........ "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi".
- 17.05.2015 r. "Frustracje Pana Boga"
W tym poście także opisywałam układ kwadraturowy Jowisz-Saturn i wydarzenia polityczne, które występowały. Zawsze układowi temu towarzyszyły zmiany, pękanie starych struktur, frustracje, bunt i chęć postawienia na swoim.
- 4.04.2015 r. "Czy mury runą? - obraz astrologiczny"
Tu także opisuję rzeczywistość w układzie kwadratury Jowisz-Saturn.
- 19.11.2014 r. "Okiem astrologa-Rzeczpospolita czy układ zamknięty"
W poście tym podałam długą listę wydarzeń, które wpisywały się, w charakterystyczny dla horoskopu Polski, układ Byk-Lew-Skorpion-Wodnik. Wyraźnie widać, że istotne zmiany społeczne, polityczne i prawne dokonują się właśnie w tym rytmie.
Pisałam: "Te same osoby, te same układy. Tryby, które mielą bezustannie to samo. Kto nie jest w układzie, nie ma prawa głosu."

Polityczne szaleństwa nie ucichną zbyt szybko. Szykuje się prawdziwa "jazda po bandzie".
Zostaną podważone podstawy naszej państwowości, które były kształtowane w okresie 1989-1998.
Zmiany będą nieprzemyślane, nieodpowiedzialne, kosztowne ale jednocześnie nieuniknione.
Bo jeśli "niebo" sugeruje zmiany i rozbijanie struktur to czyż można mu się przeciwstawić ?
Nieprawidłowości, wypaczenia i złe prawo zostaną zastąpione przez ........ nieprawidłowości, wypaczenia i złe prawo. Wbrew retoryce o zielonej wyspie szczęśliwości lub o wielkim i dumnym narodzie wybranym będziemy niczym liść na wietrze. Wiatrem tym będą duże zmiany geopolityczne.
Energie ostatnich stopni Skorpiona będą nam towarzyszyć prawie bezustannie przez najbliższe dwa lata.
Atrakcje mamy zapewnione.
Należy zwrócić uwagę na daty: przełom luty/marzec 2016, przełom maj/czerwiec 2016, przełom lipiec/sierpień 2016, 18-22.11.2016, przełom sierpień/wrzesień 2017, 2-ga połowa stycznia 2018.

Jak widać astrologia to nie nauka tajemna. Wystarczy sprawdzić, kiedy w przeszłości występowały podobne układy planetarne, następnie sprawdzić jakie zaistniały w tym czasie zdarzenia i już ........
Wszystko się powtarza, powtarza, powtarza ....... aż do znudzenia, aż do bólu.
Tak jak powtarza się historia państw, narodów, społeczności tak samo powtarzają się wydarzenia w naszym osobistym życiu. Powtarzamy te same błędy, spotykamy podobnych ludzi, mierzymy się z podobnymi problemami i tęsknotami. Żyjemy niczym na karuzeli ........... i nie możemy z niej zeskoczyć.
Przejście ...

sobota, 28 listopada 2015

Audyt, cz.2


We wrześniu 2013 r. pisałam posty "Okiem astrologa - co przyniosą najbliższe lata" i .......
- zjawisko, które opisywałam pod hasłem "bunt maszyn" czyli przejmowanie kontroli nad ludzkim życiem przez sieci przesyłu informacji, stało się faktem. Systemy szpiegujące, podsłuchujące i indoktrynujące stały się elementem naszego codziennego życia. Ostatnie dwa lata pokazały wyjątkowy dynamizm tego zjawiska.
- potwierdziły się także moje prognozy dotyczące nowych zachowań Stanów Zjednoczonych  na arenie światowej. Widać bardzo wyraźnie, że USA weszły w fazę walki o swoją pozycję. Jednak ta prognoza jest rozwojowa i będzie trwała jeszcze wiele lat. Pewien "zwrot akcji" będzie można prawdopodobnie zaobserwować na przełomie 2015/16.
- potwierdziły się także prognozy o stosowaniu nowych systemów w walce. Drony stały się już standardowym środkiem rażenia /i prawdopodobnie jeszcze inne działania/. Różnego typu ataki, akty terroru stały się zaskakujące i trudne do wyjaśnienia - "armia duchów" systematycznie wkracza na pole walki.
- zgodnie z prognozą "przypomniał" o sobie zespół Led Zeppelin - zapowiedziano reedycję całej dyskografii i już w czerwcu 2014 r. pojawiły się odświeżone trzy pierwsze albumy /zawierające także niepublikowane utwory/.
- ruch LGBT zaczął nabierać rozpędu i zdobywa coraz większe znaczenie na świecie.
- przewidywałam także zaistnienie tematów związanych z AIDS /leki, leczenie, nowe odkrycie, podobna choroba/ - w tym przypadku nic takiego nie nastąpiło, ja o tym nie słyszałam.
- 28.09.2013 r. pisałam o istotnych wydarzeniach we Francji. Zwracałam uwagę, że libertyńskie społeczeństwo stanie się "passe" a Marsylianka stanie się wyjątkowo popularną pieśnią - to jeszcze nie wszystko, istotne mogą być pierwsze dni stycznia 2016 r./niemniej prognoza trafna/.
- przewidywany konflikt w rejonie Syria-Liban-Palestyna-Izrael rozkręca się z dużą siłą.
- zgodnie z moją sugestią coraz częściej podnoszona jest kwestia zmian i reform w ONZ.
- prognozy dotyczące Karaibów, Alaski i "konfliktu Falklandzkiego" nie potwierdziły się. Nie nastąpiło także nic istotnego w Czechach i Słowacji /jeśli nie liczyć ich weta w Parlamencie Europejskim, które dotyczyło polityki imigracyjnej/.
- prognozy dotyczące niepokojów i zmian w Grecji potwierdziły się a lato 2015 było dla Greków wyjątkowo gorące.
- istotne wydarzenia w Wlk.Brytanii także nie wystąpiły, oczywiście nie licząc żywiołów, które dosyć systematycznie utrudniały życie na wyspach /jednak z ostatecznym podsumowaniem poczekałabym do końca grudnia/.
- o Rosji 28.09.2013 r. pisałam " ... aż strach wyciągać jakiekolwiek wnioski" - i muszę powiedzieć, że były to bardzo trafne słowa. Jednak w tym przypadku także ta gra nie została rozegrana do końca /należy czekać przynajmniej do przełomu 2015/16 /.
- w Polsce sprawy potoczyły się zgodnie z moimi zapowiedziami z 29.09.2013 r - "... jako państwo i społeczeństwo możemy mieć poczucie bycia zdradzonym, wykorzystanym, instrumentalnie traktowanym".
Były także okrzyki o nowych rozbiorach i Targowicy.
Lato 2015 przyniosło poważne ostrzeżenia o niewydolności naszych układów energetycznych i wprowadzono pewne ograniczenia tzw. stopnia mocy /jeszcze tej zimy mogą pojawić się tego rodzaju kłopoty/. Zgodnie z sugestią, temat gazu łupkowego przestał istnieć a przełom luty/marzec 2014 r. przyniósł sprawy, które bardzo nas zaabsorbowały /przejęcie przez Rosję Krymu i akcje zbrojne w Donbasie/.
Jedynie Pałac Kultury w Warszawie okazał się tematem zupełnie nietrafionym.
- 6.10.2013 r. piszę " najbliższe trzy lata przyniosą nowe podziały na mapie świata. "Wielcy" ponownie będą ustalać swoje strefy wpływów. Układy i porozumienia międzynarodowe będą się rozpadać a na ich miejsce pojawią się nowe. O co będzie chodziło w tej grze ? O rynki zbytu i o surowce." - uważam, że prognoza była bardzo trafna.

-------------------------------------------
W grudniu 2015 r. i styczniu 2016 r. mogą powrócić zdarzenia, które przewijają się wkoło nas od końca 2013 r.
Dotyczyć mogą szczególnie różnorakich umów, aktów prawnych, układów, związków międzyludzkich /tych osobistych i tych formalnych/. Społeczeństwa, państwa mogą tworzyć nowe porządki, nowe zasady. My sami także możemy mieć ochotę aby tworzyć nowy porządek.
Jeśli przez ostatnie 2 lata szykowaliśmy się do dokonania zmian w zakresie naszego społecznego statusu lub naszych społecznych relacji  to być może przyszedł właśnie moment ostatecznej decyzji.
Bardzo mocno zaakcentowany jest znak Wagi /przez planetę Mars/. Układy, które Mars będzie tworzył z innymi planetami /szczególnie Plutonem, Uranem, Merkurym/ nie będą sprzyjające.
Mogą więc pojawiać się konflikty i napięcia, które nie będą służyły pokojowemu porozumiewaniu się.
Mogą pojawić się nagłe, nieprzemyślane decyzje. Decyzje mogą zapadać pod wpływem namowy lub sugestii i często być sprzeczne z rozsądkiem.
Jest to dosyć dynamiczny czas dla USA, Rosji, Turcji, Libii, krajów bałkańskich, Korei Północnej i Południowej.

wtorek, 24 listopada 2015

Audyt, cz.1


Koniec roku jest dobrym czasem do przeprowadzania audytów, inwentaryzacji i wszelkich podsumowań i rozliczeń.
Prognoza astrologiczna także wymaga oceny. Bez oceny /bez rachunku błędów, bez rachunku trafień/ trudno doskonalić warsztat.
W ostatnich tygodniach tego roku, poddam ocenie prognozy, które przedstawiałam na moim blogu.
Zobaczymy co już się zrealizowało a co jeszcze ma szanse na materializację. Zobaczymy, które z przepowiedni były pomyłką, a które były mało precyzyjne. Być może były też prognozy zbyt uszczegółowione /to syndrom "wisienki na torcie"/.


Mój pierwszy post z 31.07.2013 r. "Wolność" uważam za niezwykle trafny jeśli weźmiemy pod uwagę wydarzenia, z którymi mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich 28 miesięcy. Duch czasów objawił się.
Przywołam więc ponownie słowa Johna Miltona: "Póki nie znasz takiej wolności, której bronią się nie zdobędzie ani nie utraci, która z tych samych źródeł wypływając, co pobożność, sprawiedliwość, umiarkowanie i wszelka prawdziwa cnota, zagości w twoim sercu jako skarb najdroższy i jedyny, wtedy bądź pewnym, że prędzej czy później ktoś, bez broni się nawet obywając, wywłaszczy cię z wolności, którą tak się puszysz i przechwalasz, żeś ją zdobył bronią."

Post z 5.08.2013 r. "Czego boi się Ameryka" /o karmicznych problemach Stanów Zjednoczonych/ jest póki co jeszcze trudny do weryfikacji ale już grudzień tego roku może nam pokazać z jakimi problemami musi zmierzyć się Ameryka.

Post z 12.08.1013 r. "Okiem astrologa-Czy leci z nami pilot?" był pierwszym zwiastunem kłopotów rządu Donalda Tuska. No, przyznaję, że była to prognoza trochę...... zasnuta mgłą ....... ale tytuł zobowiązuje.

Później przyszedł czas na posty o polityce bliskowschodniej.
"Wiatr od piramid", "Amerykański teatr wojenny" i "Bliski Wschód czyli Lew w natarciu" nakreśliły moją koncepcję wydarzeń w tamtym rejonie świata.
W pierwszym z tych postów przedstawiłam początki obecnego konfliktu a także wskazałam tzw. zwrot akcji /czerwiec-lipiec 2014/ - później okazało się, że 29.06.2014 powstało Państwo Islamskie.
Sugestia z tamtego czasu aby zanucić sobie Give Peace A Chance stała się jeszcze bardziej aktualna.
Pisząc o "Lwie w natarciu" zwróciłam uwagę na zasadę powtarzających się wydarzeń. Nawiązałam aż do 1202 r., kiedy to na terenie Syrii dochodzi do gigantycznego trzęsienia ziemi. Teraz też je mamy, tyle tylko, że to ludzie ludziom zgotowali ten los.

W postach z 8 i 10.09.2013 r. "Okiem astrologa - zmierzch chrześcijaństwa czy wielka zmiana" przedstawiłam krótką prognozę zmian w chrześcijańskich kościołach /szczególnie katolickim/. Tej prognozy prawdopodobnie nigdy nie zweryfikuję, ponieważ sięga aż 2043 r./ a może ?????/. Niemniej prognozowane "zgromadzenie" ziściło się w postaci Synodu. Przewidywałam wprawdzie Sobór ale ........ cóż, jeszcze nie tracę nadziei.
cdn
-----------------------------
Aktualności:
Strącenie rosyjskiego bombowca Su-24 przez tureckie myśliwce jest bardzo niebezpieczną sytuacją.
Mam wrażenie, że coraz wyraźniej widać scenariusz tworzenia się sojuszy w sposób zbliżony do tego sprzed 1-szej wojny. Pisałam już o tym 13 i 14.10.2015 /"Wojna o dominację" i "Ale to już było ...."/.



poniedziałek, 16 listopada 2015

Ponownie ....."Allons enfants de la Patrie ..."


1.Mireille
2.Mireille
3.Mireille

Wiele miejsca na moim blogu poświęciłam sprawie Bliskiego Wschodu.
Pokazywałam zagrożenia i nieuchronność pewnych wydarzeń. Jednocześnie zwracałam uwagę na wielkie przetasowania geopolityczne. Konfrontacja z cywilizacją Bliskiego Wschodu to także wielkie wyzwanie karmiczne dla kultury zachodniej.

Podsumowanie moich rozważań zawarłam w poście z 6.09.2015 r. "Arabska rewolucja w Europie".

Na ataki terrorystyczne należy patrzeć nie tylko pod kątem agresywnych fanatyków religijnych, to także jeden z elementów wielkiej gry o strefy wpływów. To także wielki biznes, na tyle wielki, że przypadkowe ofiary są zupełnie nieistotne. Ofiary są wręcz pożądane bo najprościej zarządza się strachem - szczególnie w kulturze zachodniej.
Strach dyscyplinuje, strach odbiera rozum, strach woła o pomoc, strach godzi się na wszystkie rozwiązania.
Kiedy pojawia się strach, społeczeństwem można manipulować w dowolny sposób.
"(...) Niemal wszyscy władcy świata, twórcy religii i państw, apostołowie wszelkich wyznań, wielcy mężowie stanu, a w mniejszej skali i przywódcy małych społeczności, posiadali zawsze instynktowną znajomość duszy tłumów, byli intuicyjnymi psychologami tłumów. Dzięki temu panowali nad tłumami. Napoleon wprost nadzwyczajnie poznał duszę tłumu francuskiego, natomiast często nie mógł wczuć się w duszę tłumów należących do innych ras. Ta nieznajomość kazała mu wyruszyć do Hiszpanii i Rosji, by samemu sobie zgotować upadek. (....)" - Gustaw Le Bon, Psychologia tłumu, 1895 r.

A kiedy już strach stanie się wszechogarniający i społeczeństwa będą marzyły o uwolnieniu się spod jego jarzma, pojawi się "ON" ......... i wybawi stłamszoną ludzkość.
Ale kim jest ten "ON" ?
"ON" jest jednocześnie strachem i wybawieniem.
"ON" przemieni stary porządek w nowy ład ............. ale to dopiero za wiele, wiele lat / za około 20-25 lat/

Zamach w Paryżu bardzo mocno koresponduje z horoskopem ISIS.
Planeta Mars weszła w znak Wagi / tak jest w horoskopie państwa islamskiego/ i aż do pierwszych dni stycznia 2016 r. będzie odgrywała dominującą rolę. Istotne daty to także 11-26.02.2016 r.
Znaczenie Marsa w Wadze opisałam w poście "Wolna wola, cz.4".
Układ planet sugeruje, że wszelkiego rodzaju służby, miały okazję od początku października zebrać wyjątkowo dużą ilość informacji, na temat ewentualnych zamachów.

czwartek, 12 listopada 2015

Wolna wola, cz.5


Położenie planety Mars w horoskopie pokazuje wewnętrzną siłę człowieka.
Mars jest związany z ośrodkami ekspansji tych sił, naszą ruchliwością, rodzajem aktywności.
Pokazuje bardzo często w jaki sposób będą przebiegały choroby i jaka będzie wola odzyskania zdrowia.

Wszelkie choroby i dolegliwości, występujące pod "patronatem" Marsa mają charakter nagły, zaskakujący i bardzo często "prowadzą chorego do lekarza lub na szpitalne łóżko /nie należy zwlekać i zastanawiać się/.
Jeżeli Mars jest w nieharmonijnych układach z innymi planetami to :
- Mars w Baranie lub 1-szym domu horoskopowym : migreny, udary, wylewy, operacje w obrębie głowy, stany zapalne w obrębie oka, choroby zakaźne przenoszone szczególnie drogą kropelkową /szkarlatyna, ospa, odra/, bezsenność, urazy głowy.
- Mars w Byku lub 2-gim domu horoskopowym : stany zapalne gardła, ucha, języka, krtani, podżuchwowych węzłów chłonnych; krwawienia z nosa; tarczyca.
- Mars w Bliźniętach lub w 3-cim domu horoskopowym : ostre zapalenie oskrzeli lub płuc; gruźlica, nerwowość, pobudliwość, histeria; urazy rąk /oparzenia, zranienia/.
- Mars w Raku lub 4-tym domu horoskopowym : choroby żołądka / nadkwasota, nieżyt, wrzody, krwawienia/, gwałtowne wymioty.
- Mars w Lwie lub w 5-tym domu horoskopowym : choroby serca /zapalenie osierdzia, palpitacje, zapalenie mięśnia sercowego, przerost komór/, nadciśnienie a także zapalenie rdzenia kręgowego.
- Mars w Pannie lub w 6-tym domu horoskopowym : ostry nieżyt jelit; zapalenie jelit i wyrostka; zapalenie otrzewnej, trzustki, wątroby, śledziony; szok cukrzycowy; choroby zakaźne przenoszone szczególnie drogą pokarmową /czerwonka, dur brzuszny/.
- Mars w Wadze lub w 7-mym domu horoskopowym : choroby nerek i przewodów moczowych; schorzenia przewodów żółciowych, stany zapalne skóry i choroby zakaźne dotyczące zmian skórnych.
- Mars w Skorpionie lub w 8-mym domu horoskopowym : ostre choroby narządów płciowych, hemoroidy, przepukliny, cysty oraz choroby przenoszone drogą płciową, cesarskie cięcia.
- Mars w Strzelcu lub w 9-tym domu horoskopowym : zranienia i urazy okolicy bioder i ud, zapalenie nerwu kulszowego, operacje narządów miednicy, choroby układu żylnego i tętniczego /zatory, zakrzepy/.
- Mars w Koziorożcu lub w 10-tym domu horoskopowym : uszkodzenie stawu kolanowego, reumatyzm, złamania kości, zapalenie okostnej, zapalenie torebek stawowych, tworzenie się kamieni /np. w woreczku żółciowym lub w nerkach/.
- Mars w Wodniku lub w 11-tym domu horoskopowym : zaburzenia krążenia i niedoboru tlenu we krwi, żylaki, hemofilia, tężec.
- Mars w Rybach lub w 12-tym domu horoskopowym : zapalenie węzłów chłonnych, ostre stany narkotyczne lub alkoholowe, choroby lub urazy stóp.

Mars dosyć często wskazuje na konieczność /lub nie/ zabiegów chirurgicznych. Pokazuje także prawdopodobieństwo krwotoku, wstrząsu anafilaktycznego lub możliwości zranienia przy użyciu różnego typu broni.
Planety, które są w nieharmonijnych układach do planety Mars wskazują przyczyny wystąpienia nagłych dolegliwości.
To właśnie dolegliwości typu "marsowego" pokazują" nam bardzo wyraźnie jak gwałtownie może załamać się nasza wola lub jak wysoką cenę trzeba za nią zapłacić.

Jak widać, na podstawie horoskopu, można określić, w którą stronę jest kierowana wolna wola i na jakie przeszkody natknie się. Można także przewidzieć, jakie wydarzenia wykreuje nam przeznaczenie, w trakcie uzewnętrzniania się naszej wolnej woli.
Czy można więc mówić o wolnej i niczym nie skrępowanej woli ?
Raczej nie - pozostaje ona bliżej nieokreślonym wrażeniem i snem i potędze.
Nasze możliwości w tej kwestii zostają zdeterminowane w momencie urodzin ....... i już.

Określając, wedle horoskopu, możliwości naszej woli, należy niezwykle rozważnie popatrzeć na aspekty Marsa z innymi planetami /te negatywne i te pozytywne/. Obraz może być tylko pozornie klarowny. Przy zróżnicowanych aspektach, nawet te pozytywne mogą nam przynieść dużo kłopotów.
Przykład :
Planeta Wenus znajduje się w znaku Ryb - prawdopodobnie poszukujemy wolności i braku ograniczeń /instynktownie wiemy czym jest wolność, rozumiemy ją/ , być może matka wpoiła nam wolnościowe przekonania.
Wenus jest w trygonie do Marsa w znaku Raka - przekonania "wpojone" nam przez Wenus uzewnętrzniają się na płaszczyźnie grup środowiskowych, rodzinnych - chcemy być inni i niepowtarzalni, chcemy przewodzić ......... i nawet nam się to świetnie udaje. Jesteśmy ważni w grupie, rodzinie a może nawet jesteśmy ważni dla państwa i narodu.
Mars ze znaku Raka tworzy kwadraturę z Księżycem w znaku Wagi - pragnąc przywództwa i dominacji w grupie niszczymy naszych małżonków, partnerów, współpracowników a nawet niszczymy nasz wizerunek i popularność.
I wtedy można tylko powiedzieć : "Miałeś, chamie złoty róg, miałeś, chamie czapkę z piór (...) ostał ci się ino sznur".

Prawdopodobnie osoby posiadające planetę Pluton w znaku Ryb są największymi kreatorami wolności a po wielu latach stają się ludźmi-symbolami wolnej, nieokiełznanej woli.
Tacy ludzie przyjdą na świat w 2044 r. ...... i przez następnych dwadzieścia.
Ostatnio Pluton przemierzał znak Ryb w latach 1797-1823 i przyniósł nam ....... Mickiewicza, Słowackiego, Puszkina, Dostojewskiego.
"(...) Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy !...
Dalej, bryło, z posad świata !
Nowymi cię pchniemy tory,
Aż opleśniałej zbywszy się kory,
Zielone przypomnisz lata.                           /A.Mickiewicz, Oda do młodości/


niedziela, 8 listopada 2015

Wolna wola, cz.4


Dalszy ciąg oddziaływania "wolnej woli" czyli planety Mars w znakach zodiaku :

- w Wadze : "słoń w składzie porcelany"
Człowiek jest niepokorny w stosunku do społecznych reguł. Lubi rewolucyjne zmiany społeczne i często staje się inspiratorem takich zmian. Jego pomysły mogą powodować, że "zaraża" innych swoją wolą. Nawet jeśli układy z Marsem są pomyślne można zauważyć bezwzględność w stosunku do reszty społeczeństwa, nie liczy się z opinią innych, arogant. W skrajnych przypadkach może sięgać po rozwiązania siłowe. Mars w znaku Wagi to zły prognostyk dla partnerstwa. Często pokazuje przemoc wobec partnerów /może być to właściciel horoskopu albo jego partner/. W polityce cechuje tzw. mocnych ludzi. Mars tranzytujący znak Wagi często przynosi zmiany społeczne lub nowe umowy społeczno-polityczne /objawia się wola społeczna/.
Mars w Wadze jest w horoskopie W.Churchilla /dobre układy/, M. Thatcher /bardzo złe układy/ a także J.Kulczyka /złe układy/.

- w Skorpionie : skazany na walkę
Człowiek swoją wolę kieruje w stronę pozyskania kapitału, władzy, wojny, siły. Mars w znaku Skorpiona bardzo często występuje u wojskowych, policjantów, komorników, urzędników skarbowych, agentów różnych służb, szpiegów. O takich ludziach często się mówi, że mają "niezłomną wolę" i twardy charakter. Są niczym bogowie ....... i często tak o sobie mówią.
Nawet w przypadku pomyślnych aspektów bardzo często wnosi do życia element zagrożenia, ryzykanctwo.
W przypadku negatywnych aspektów człowiek czuje się bogiem, zdolnym do wszystkiego - nie należy wchodzić w drogę komuś takiemu /przejedzie jak czołg i nawet nie zauważy/. Dyktator - zawsze ma zbyt mało władzy.
Mars w Skorpionie jest w horoskopie J. Stalina /w bardzo negatywnym układzie z Plutonem/ a także u J. Goebbelsa, kardynała Richelieu oraz u ....... M. Skłodowskiej-Curie.

- w Strzelcu : najlepsze położenie
Człowiek nie czuje wielkiej potrzeby demonstrowania swojej wolnej woli, nic nie musi udowadniać. On ją po prostu ma - dostał taki dar od Boga. Wolna wola człowieka jest idealnie zintegrowana z Wielką Matrycą /boskim planem/. Wyższa wiedza i zrozumienie porządku istnienia - tam kierowana jest wola. Często o takich osobach mówi się : wybrańcy Boga. Nie, nie, oni wcale łatwo nie mają ale ich wola jest jednocześnie wolą Wszechświata. Człowiek ma głębokie, duchowe poczucie wolności i nie straszne mu kajdany i kraty - on wszędzie będzie czuł się wolny. W pozytywnych układach Marsa, plan realizacji woli przebiega bardzo płynnie i trudno cokolwiek zatrzymać. W przypadku niepomyślnych układów, pojawiają się wątpliwości i przeszkody ale wola i tak realizuje się. Są niczym długie ramie Boga - to często za ich pośrednictwem następują zmiany na świecie.
Mars w Strzelcu występuje w horoskopach A. Merkel, W. Putina, J. Piłsudskiego, N. Bonaparte /we wszystkich przypadkach Mars w dobrych konfiguracjach z innymi planetami, jedynie u kanclerz Merkel występuje pewne osłabienie/.

- w Koziorożcu : idź za głosem Boga
Dla człowieka bardzo istotna jest intuicja i swoją wolę kieruje tam, gdzie prowadzi go przeczucie.
Bardzo często są to ludzie-pasjonaci lub ci, którzy szybko odnajdują swoją życiową drogę i temu się poświęcają z pełną pasją. Może to być lekarz z powołania, najlepszy i oddany swojej profesji nauczyciel albo także /no cóż/ prostytutka, która uwielbia swoją pracę i oddaje swoim klientom i ciało i duszę.
Często tacy ludzie osiągają sukcesy w zawodzie-pasji.
Jeśli Mars jest w niepomyślnych układach człowiek skacze "z kwiatka na kwiatek" i nie wie na co się zdecydować - "i to pachnie i to nęci" a w rezultacie pozostaje tylko poczucie niespełnienia.
Marsa w Koziorożcu ma L. Balcerowicz /w bardzo dobrym układzie/ oraz A. Lepper /bardzo zły układ/.

w Wodniku : wola poszła spać /jedna z najtrudniejszych pozycji/
Człowiek nie lubi lub nie umie korzystać z wolnej woli, jest niedecyzyjny. Świetny klient firm doradczych i szkoleniowych. Musi by popychany, inspirowany. Często nie wie czego chce. Wiecznie oczekuje pomocy a problemy raczej przeczekuje.
Jeśli zajmuje eksponowane stanowisko musi posiadać rozbudowany sztab doradców lub występuje jako tzw. twarz jakiegoś przedsięwzięcia.
Mars w Wodniku występuje w horoskopie A. Kwaśniewskiego /bardzo zły układ/ i Ludwika XV /na króla miały wpływ jego liczne kochanki/.

w Rybach : wola spuszczona z łańcucha /jedna z najtrudniejszych pozycji/
Człowiek pragnie dysponować nieograniczoną wolą ale nie umie z niej korzystać. Z wielkim upodobaniem lubi łamać różnorakie zasady, przepisy, ograniczenia - nawet nie wie dlaczego to robi, po prostu ma taką ochotę ...... i już. Wola takiego człowieka przejawia się w sposób ...... infantylny. Wszystko mu przeszkadza i wszystko ogranicza.Chciałby coś zmieniać, wyzwalać się, zrzucać jarzmo ograniczeń ..... ale sensu nie ma w tych działaniach. Często jest ignorowany przez innych ponieważ trudno znieść te jego demonstracje wolnościowe. Takie położenie Marsa może wskazywać uzależnienia różnego typu lub przynajmniej mentalny nieład.
Mars w Rybach jest w horoskopie E. Kopacz /w negatywnych układach/

sobota, 7 listopada 2015

Wolna wola, cz.3


A jak demonstruje się "wolna wola" czyli planeta Mars w znakach zodiaku ?

- w Baranie : bardzo mocno zaznaczona
Człowiek wyraźnie odczuwa element wolnej woli, czuje, że jest panem swego losu. Jego myślenie i koncepcje są odważne i odkrywcze a niekiedy i ryzykowne. Nie lubi poddawać się. Mocno zaznacza się "ego". Jeśli układy z Marsem niepomyślne, mamy obraz egoisty, który myśli wyłącznie o swoim znaczeniu dla świata. Pojawi się duża tendencja do narzucania swojego sposobu myślenia.
Mars w Baranie jest u Angeliny Jolie / w bardzo złym układzie/ oraz u S. Jobsa /także zły układ/.

- w Byku : wola, która materializuje się
Wola ukierunkowana na zabezpieczenie materialne, zdobywanie pieniędzy lub przedsięwzięcia biznesowe.
Myślenie : Zrobię bo tak chcę. Lubi chełpić się tym, że jest skuteczny w realizacji swoich zamiarów.
Jeśli układy z Marsem niepomyślne, pojawia się obraz zadufanego dorobkiewicza, oszusta lub bezwzględnego wyzyskiwacza. W skrajnych przypadkach mamy człowieka, który swoją moc przyrównuje do boskiej mocy.
Mars w Byku jest w horoskopie A. Hitlera /bardzo negatywny układ/.

- w Bliźniętach : wolna wola narzucana innym
Człowiek wolną wolę wykorzystuje do tworzenia koncepcji dotyczących społecznych zasad i norm. Lubi określać co jest dobre a co złe, co sprawiedliwe a co wartościowe. Występuje tendencja do tworzenia różnych ideologii i narzucanie społecznych zachowań. Mistrz publik relations.
Jeśli układy niepomyślne, mamy doktrynera i manipulanta a zamiast prawdziwych wartości jedynie pozory.
Marsa w Bliźniętach ma D.Tusk i J.Kaczyński /w obu przypadkach Mars jest bardzo mocno uszkodzony/.
Mars w Bliźniętach jest także w horoskopie L. Wałęsy /w harmonijnych układach/.

- w Raku : wolna wola eksponowana w określonym środowisku
Człowiek eksponuje swoją wolę w zamkniętych grupach środowiskowych /naród, rodzina, partia, towarzystwo wzajemnej adoracji, grupa mafijna itp./. Lubi w tych środowiskach narzucać swoją wolę - dyskutować i spierać się. Często staje się przywódcą danej grupy.
Jeśli Mars jest uszkodzony, możemy mieć osobnika, który przyczynia się do niszczenia takiej grupy - jest nieodpowiedzialny lub robi to z pełną premedytacją /lis w kurniku/. Istnieje także możliwość, że taki człowiek znajdzie się w nieodpowiednim miejscu o niewłaściwej porze i może mieć z tego tytułu kłopoty.
Prezydent A. Duda ma Marsa w Raku /układy z Marsem dalekie od ideału/. W. Jaruzelski także ma Marsa w Raku /układ kontrowersyjny ale nie najgorszy/.

- w Lwie : żeby było miło
Człowiek ukierunkowuje swoją wolę w stronę dobrego i miłego życia. Szuka sposobu aby życie było bezstresowe i spokojne. Dobrze odnajduje się w relacjach z przyrodą. Niekiedy uczestniczy w organizacjach dążących do poprawy życia na Ziemi / New Age, Zieloni itp./. Lubi korzystać z porad szamanów, zielarzy, bioenergoterapeutów itp. Niekiedy w celu "dobrego" życia staje się graczem giełdowym.
Jeśli Mars jest w niepomyślnych układach pojawiają się giełdowe porażki, rozbuchany sabarytyzm a niekiedy chęć targowania się z bogami /czary, teurgia, zaklęcia/. Całą swoją wolę człowiek kieruje w stronę bogacenia się przy minimalnym wysiłku.
Bardzo wielu polityków /polskich i zagranicznych/ posiada Marsa w Lwie, w nieharmonijnych układach.
Mars w Lwie jest w horoskopie J. Palikota /w bardzo negatywnych układach/.

w Pannie : ekscentryk czyli "wolnoć Tomku w swoim domku"
Tutaj Mars pokazuje nie tylko stan ducha ale także nasze codzienne zachowania.
Człowiek pokazuje swoim zachowaniem, wyglądem, zwyczajami, że jest "inny" - orginalny, niepowtarzalny.
Może być nowatorski w dziedzinie ubioru, fryzury, chirurgii estetycznej, dbałości o zdrowie, upodobań kulinarnych, swojej pracy itp. Zrobienie tzw. pierwszego wrażenia jest bardzo ważne.
Jeśli Mars jest uszkodzony mamy dziwaka lub człowieka dbającego o pozory. Często w życiu codziennym panuje chaos, bałagan i generowanie niepotrzebnych zmian.
Mars w Pannie jest u P. Kukiza /w negatywnych układach/ i u L. Millera /w dobrych układach/.


czwartek, 5 listopada 2015

Wolna wola, cz.2


Symbol wolnej woli w horoskopie, to planeta Mars.
Mars zawsze utożsamiany jest z ekspansją, ruchem, ucieczką, postawieniem na swoim, krokiem do przodu lub do tyłu. Mars "mówi", że idziemy tam gdzie chcemy ...... lub, że nie możemy iść tam gdzie chcemy.
Nie należy jednak Marsa utożsamiać z naszą wolą dotyczącą spraw codziennych /co ubieramy, co jemy, jaką mamy fryzurę lub jaką pracę mamy podjąć czy jaką terapię leczniczą zastosować/ - o tych "chciejstwach" decyduje raczej Pluton. Mars będzie oddziaływał na te sfery życia tylko wtedy, gdy będzie położony w znaku Panny lub będzie w aspektach z planetami w znaku Panny.
Wolna wola wypływająca z Marsa to raczej stan ducha /niekiedy niezrozumiały dla człowieka/.

Mars, w układach harmonijnych z innymi planetami, daje umiejętność lub wręcz talent do realizacji naszej woli. Nie występuje potrzeba ciągłej walki i udowadnianie sobie i innym, że czegoś chcemy, że coś możemy.
Nasza wola w "czarowny" sposób realizuje się /prędzej bądź później/ i mamy wrażenie, że cały Wszechświat pracuje na naszą korzyść. Pozytywne układy z Księżycem, Saturnem, Uranem, Neptunem i Plutonem dają wrażenie, że materialny świat, który nas otacza, pomaga w realizacji naszej woli. Pozytywne układy ze Słońcem, Merkurym, Wenus i Jowiszem dają wrażenie, że pomoc w realizacji woli przypływa "prosto z nieba".
Mars w układach nieharmonijnych z innymi planetami daje dużo agresji, chęć stawiania na swoim, udowadnianie całemu światu, że racja leży po naszej stronie. Daje także walkę o władzę, chęć manipulowania innymi ludźmi i narzucanie im swojej woli. I mimo tych wszystkich /często agresywnych/ zabiegów, coś jest nie tak jak sobie wyobrażaliśmy a jeśli coś się zrealizuje to i tak dalsze życie pokaże, że to nie o to chodziło. Negatywne aspekty Marsa mogą także przynieść do naszego życia, ludzi o takim charakterze - jednak powinno to być zawsze inspiracją do zastanowienia się nad własnym postępowaniem i myśleniem.

Koniunkcja Marsa z inną planetą pokazuje, że coś jest dla nas bardzo ważne /np. ze Słońcem - nasza wola zostanie skierowana do realizacji duchowej powinności, z Saturnem - nasza wola będzie sprzyjała ziemskiemu przeznaczeniu/.
Nieharmonijne układy Marsa z innymi planetami :
- ze Słońcem : wola człowieka pozostaje w konfrontacji z jego kluczowym celem w życiu - człowiek nie wie czego chce i co jest dla niego ważne
- z Merkurym : człowiek, który bardzo lubi łamać reguły /te moralne i te prawne/, niekiedy może występować jako inicjator zmian moralno-prawnych, "w gorącej wodzie kąpany", często brak rozsądku
- z Wenus : brak intuicji i wyczucia sytuacji, podważa wszelkie autorytety - prawdopodobne problemy w relacji z matką
- z Jowiszem : arogant, arogancja władzy - człowiekowi wydaje się, że wszystko może, na ogół sam sobie organizuje swój upadek i wszelkie kłopoty - o takich osobach mówi się : "dobrze mu tak, należało mu się"
- z Księżycem : człowiek lubi konflikty, kłótnie, zaczepki - zły prognostyk dla małżeństwa i partnerstwa - narzuca innym swoją wolę lub nie potrafi uszanować cudzej woli, lubi "grać" na cudzych emocjach
- z Saturnem - człowiek wiecznie wojuje ze swoim przeznaczeniem, nie chce pogodzić się z wyrokami "nieba". często uważa się za męczennika
- z Uranem : człowiek ma kłopoty z dostosowaniem się do norm społecznych i obyczajów - za swoje niepowodzenia obwinia znajomych, sąsiadów, rodzeństwo - pozorant, manipulator
- z Neptunem : człowiek lubi narzucać swoją wolę w określonych grupach społecznych /w rodzinie, w partii, w klubie hobbystycznym itp./ - prawdopodobne problemy w relacji z ojcem - lubi się mądrzyć i dużo mówić o swoich /pozornych/ możliwościach
- z Plutonem : samobójca, brak instynktu samozachowawczego - postrzegany jako szaleniec /często taki jest naprawdę/ - tendencja do stopniowego samounicestwienia, często potrzebne jest leczenie psychiatryczne - taki układ /opozycja/ występuje u Angeliny Jolie




wtorek, 3 listopada 2015

Wolna wola, cz.1


Człowieka zawsze fascynował temat wolnej woli.
Wiele umysłów pochylało się nad tą kwestią. Czy człowiek jest kowalem swego losu i wszystko zależy od jego woli, czy może determinują go różnorakie czynniki zewnętrzne.
Jedni pochylali w pokorze czoło i uznawali wolę Najwyższego i kluczowe znaczenie Przeznaczenia a inni wręcz przeciwnie, podnosili hardo głowę i uznawali, że siła ich woli może przeciwstawić się bogom i zmienić los.
Astrologia utożsamiana jest z przepowiednią i prognozą.
Trafna prognoza zależy wyłącznie od zdolności astrologa. Niestety astrolog to tylko człowiek, który posiada ograniczoną zdolność postrzegania i analizowania, więc raczej nie należy liczyć na idealnie trafne i precyzyjne prognozy. Gdyby astrolog posiadł wszechwiedzę, prognozy, które stawia byłyby idealne.
Jednak możliwość stawiania idealnych przepowiedni /i nawet tych mniej idealnych/ wskazuje, że przeznaczenie jest precyzyjnie zapisane i nie ma miejsca na wolną wolę człowieka, który "dumny potęgą na chwilę mu daną, a swej szklanej niepomny kruchości, jak małpa w gniewie, przed wysokim niebem, tak dziwne stroi wybryki i susy ....".

Ukazanie potęgi przeznaczenia i jednoczesne podważenie wolnej woli widać już w Nowym Testamencie.
Mt 26 : 31-34
31. Tedy rzekł im Jezu : Wy wszyscy zgorszycie się na mnie tej nocy; albowiem napisano: Uderzę pasterza, i będą rozproszone owce trzody.
32. Lecz gdy ja zmartwychwstanę, poprzedzę was do Galilei.
33. A odpowiadając Piotr, rzekł mu: Choćby się wszyscy zgorszyli z ciebie, ja się nigdy nie zgorszę.
34. Rzekł mu Jezus: Zaprawdę powiadam ci, iż tej nocy, pierwej niż kur zapieje, trzykroć się mnie zaprzesz.

Wiele lat później ten sam temat występuje u M. Bułhakowa w "Mistrzu i Małgorzacie".
"(...) Ale niepokoi mnie /red. Woland/ następujące zagadnienie: skoro nie ma Boga, to kto kieruje życiem człowieka i w ogóle wszystkim, co się dzieje na świecie?
- O wszystkim decyduje człowiek - Berlioz pospieszył z gniewną odpowiedzią na to, trzeba przyznać niezupełnie jasne pytanie.
- Przepraszam - łagodnie powiedział nieznajomy /red.Woland/ - po to, żeby czymś kierować, trzeba bądź co bądź mieć dokładny plan, obejmujący jakiś możliwie przyzwoity czas. Pozwoli więc pan, że go zapytam, jak człowiek może czymkolwiek kierować, skoro pozbawiony jest nie tylko możliwości planowania na chociażby śmiesznie krótki czas, no, powiedzmy, na tysiąc lat, ale nie może ponadto ręczyć za to, co się z nim samym stanie następnego dnia? (...)".

Doświadczenie astrologiczne pozwala mi wysnuć wniosek, że wolna wola istnieje tylko w takim zakresie, jakie dopuszcza przeznaczenie /horoskop/.
"Boski plan" zakłada istnienie wolnej woli ale wyłącznie na określonych tym planem warunkach.
Być może wolna wola jest tą odrobiną chaosu, która pojawia się w Wielkiej Matrycy /precyzyjny scenariusz na wszystko co było, jest i będzie/. Być może jest to jednocześnie mocny element napędowy.
Nie przez przypadek mówi się, że wolna wola jest największym aktem miłości Boga do Wszechświata.
Kiedy konstruktor-mechanik buduje silnik przychodzi taki moment, że kończy swoje dzieło i .......... odpala go - daje mu wolność działania.
Respektowanie woli innego człowieka i odnoszenie się do jego woli z szacunkiem /nie zawsze jest to dla nas miłe i dobre/ jest najwyższym aktem miłości względem bliźniego. Rodzic wypuszczając dzieci spod swoich skrzydeł i pozwalając im "żyć własnym życiem" wie jak trudny i niekiedy bolesny jest to proces.

W horoskopie, symbolem wolnej woli jest planeta Mars. Jej "wykluwanie" zaczyna się w znaku Ryb - "Jam Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli".
Największą moc planeta Mars osiąga w znaku Strzelca, kiedy wolna wola staje się tożsama z boskim zamysłem /Wielką Matrycą/.



poniedziałek, 26 października 2015

Magiczna pełnia


Jutro będziemy mieć do czynienia z pełnią Księżyca.
W Warszawie wystąpi ona dokładnie o godz. 13:05 /jednak można przyjąć, że jest aktywna już od godzin rannych aż do następnego wschodu Słońca, 28.10/.
Jest to najbardziej "magiczna" pełnia ponieważ łączy znaki Skorpion-Byk.
Słońce ze znaku Skorpiona /4 stp./ oświetla tarczę Księżyca, który znajduje się w znaku Byka /4 stp./.
Słońce w Skorpionie i Księżyc w Byku to czas magicznych rytuałów, parapsychicznych eksperymentów, medytacji i łączeniu się umysłem Wszechświata. Na chwilę Wszechświat pozwoli nam wziąć "sprawy w swoje ręce" i wykazać się inicjatywą oraz wolną wolą. Kuszące ...... ale i odpowiedzialność duża.
To także czas niezwykłych energii seksualnych ...... więc ....... powodzenia ...... Je T'aime

Po wyborach ........... mury runą i pogrzebią stary świat ?



Czy będzie jak zawsze ? Czy znowu będą ...... Mury a "śpiewak" znowu będzie sam ?
A może potrzeba więcej cierpliwości i wytrwałości  ....... Miejcie odwagę.
A może trzeba wiedzieć, czego się chce ....... Kantyczka ...





















piątek, 23 października 2015

Wybory parlamentarne 2015, cz.3


Kampania wyborcza jeszcze trwa. Politycy przerzucają się coraz głupszymi pomysłami.
Żaden/żadna z nich nawet nie wspomni o bardzo trudnej sytuacji geopolitycznej .......... ale po co ?
I tak nic nie mogą zdziałać w tym temacie.
Na naszych oczach powstają porozumienia niemiecko-rosyjskie, niemiecko-tureckie, rosyjsko-syryjskie, angielsko-chińskie .............. mocarstwa przetasowują się. Tworzą się nowe pakty.
Bałkany zaczynają wrzeć a niemiecka prasa ostrzega przed nacjonalistycznymi bojówkami w Niemczech. Włosi obawiają się katastrofy humanitarnej i rozprzestrzeniania się chorób.
A u nas ......... wsi spokojna, wsi wesoła. Politycy rozdają kawę i jabłuszka ........ i opowiadają bajki.
Media pokazują ich tępe oblicza i przytaczają jeszcze bardziej tępe słowa.
Obszar byłych krajów socjalistycznych jest rozgrywany. Decyzje o naszej przyszłości prawdopodobnie już gdzieś zapadają ........... oczywiście bez naszego udziału.
Czeka nas druga Jałta ........ tylko pod czyje skrzydła trafimy ?
2016 r. pokaże w dosyć brutalny sposób czym jest polityka.

Przypominam mój post z 4.06.2015 r. "Wybrańcy narodu **" o tłumie wyborczym oraz post z 22.05.2015 "Polskie wybory czyli gra o tron".

Miłych wyborów !

*Wczoraj ujawniono taśmy z rozmowami J.Kulczyka.
W poście z 13.07.2015 "Świat na podsłuchu" określiłam tzw. punkt wrażliwy - 23-25 stp. Bliźniąt i przeprowadziłam analizę aktywności tego punktu.
W dn.20-22.10 Słońce /Waga/ i Księżyc /Wodnik/ utworzyły trygon z tym punktem, czyli został on bardzo mocno pobudzony.
Jednak to jeszcze nie koniec ciekawych tranzytów, które mocno "rozgrzeją" 23-25 stp. Bliźniąt.
Bardzo jestem ciekawa co mogą przynieść takie dni : 29-30.10;  29.11-5.12;  21-28.12 - tu już powinien objawić się w pełnej krasie cel operacji "Podsłuchy" /oczywiście ten prawdziwy/.

środa, 21 października 2015

Wybory parlamentarne 2015, cz.2


Wczorajsza debata telewizyjna zapoznała nas z przedstawicielami kluczowych partii politycznych.
Było jak zawsze ...... nudno i bez sensu.
Znowu padały wyuczone formuły lub koncepcje, które funkcjonują przez ostatnie ćwierć wieku.
Pani Szydło i pani Kopacz powiedziały wszystko zgodnie z wytycznymi /nawet iskra inteligencji nie pojawiła się/. Inni też nie byli wiele lepsi i "błyskali" stałymi truizmami.
Co można powiedzieć o pozostałych "politykach" /mam wątpliwości czy można tych ludzi nazwać politykami/.

Barbara Nowacka, ur.10.05.1975 r.
Być może ma całkiem dobre intencje jednak jest całkowicie ubezwłasnowolniona przez swoich politycznych "sponsorów". Zdominowana i przytłoczona.
Kariery politycznej powinna szukać w całkiem nowej formacji, nowym środowisku /tzw. zaczynanie od zera/. Przeszłość rodzinna raczej będzie ją hamowała niż pomagała. Jeżeli pójdzie nową drogą może wykrzesać z siebie całkiem pokaźny potencjał.
- zdolna i cierpliwa
- konieczna postawa pionierska ale jednocześnie niechęć aby zerwać ze "starym" i ruszyć do przodu
- zbyt lojalna /absurdalnie lojalna/
- robienie rzeczy niewłaściwych lub zadawanie się z niewłaściwymi ludźmi
- niedocenianie umiejętności autoekspresji w porównaniu z umiejętnościami intelektualnymi
- zbyt dużo dostała a zbyt mało wywalczyła
- uległe poddawanie się krytyce
- samoograniczające nawyki, zagubienie się w szczegółach
- mądrość i elegancja /to przyciąga innych ludzi
- idealizm
- umiejętność do tworzenia nowych koncepcji, nowego prawa
Mądry, zrównoważony człowiek, który znajduje się nie w tym miejscu gdzie powinien być i nie z tymi ludźmi. Perspektywy na przyszłość : obiecujące. Trzymam kciuki.

Adrian Zandberg
Niestety nie znam daty urodzenia. Wydaje się, że bardziej nadaje się na społecznika niż polityka.
Partia Razem, założona 16.05.2015 r., jawi się jako mieszanka ideałów, utopii, zabawy, infantylizmu - to nawet miły obrazek ......... taki prosty i radosny, jednak trochę odrealniony.

Janusz Piechociński, ur.15.03.1960 r.
Zły materiał na polityka. Przyciąga do siebie sytuacje lub ludzi, którzy wplątani są w korupcyjne afery, sprawy sadowe, różnorakie oskarżenia, zastraszania, oszustwa itp.
Pozorant, który drży o swoją pozycję. Gubiący się w szczegółach.

Ryszard Petru, 6.07.1972 r.
Gracz lubiący ryzyko.Myślenie strategiczne. Lubi rywalizacje. Konsumpcjonizm. Pracoholizm.
Zadaniem życiowym jest nauczenie się balansowania : posiadanie - brak.
Chęć posiadania i pragnienie "dobrego życia" nie wróżą, że ten polityk wniesie coś pozytywnego w życie społeczne.

O Januszu Korwin-Mikke i Pawle Kukizie pisałam 4.05.2015 r. w poście "Wybory prezydenckie 2015 - kandydaci, cz.1".
Obydwaj panowie mogą zebrać kapitał, który przyniosła poprzednia kampania wyborcza - raczej nie będzie lepiej, ale będzie śmieszniej.

I jeszcze kilka słów o tym "nieobecnym".
Jarosław Kaczyński, ur.18.06.1949 r.
Bardzo ciekawa osobowość.
- umiejętność głębokiej koncentracji na jakimś celu
- wkładanie znacznego wysiłku w działania o niepewnych wynikach
- umiejętność dotarcia do sedna sprawy
- możliwości dzięki swym zdolnościom
- umiejętność przewidywania i oceniania sytuacji
- ambicje
....... i wszystko tak pięknie, ale .......
Gdy J.Kaczyński prezentuje się jako przywódca partii staje się agresywny, wyniosły i dominujący. Myśl, która była tak precyzyjna, ucieka i słowa już nie przekazują tego co powinny.
Sama obecność ludzi działa negatywnie. Typ samotnika ze stałym poczuciem obcości, nawet wśród przyjaciół. Nie ma szczęścia do współpracowników.
Wizerunek poprawiliby mu ludzie młodzi, spontaniczni i weseli /nawet o trochę innych poglądach/.
Aby zaistniał sukces, konieczne jest porzucenie starego i podjęcie nowego. Pozbycie się starej gwardii i odrzucenie starych metod. Ogłoszenie nowych standardów.
Konieczne byłoby zrezygnowanie z dogmatyzmu, ideałów religijnych, męczeństwa i stawianiu pomników bólowi i cierpieniu /co jest mało prawdopodobne ponieważ o tych "ciągotach" decyduje planeta Saturn, którą trudno pozbawić mocy/. Jednak w obecnej chwili mogą pojawić się takie okoliczności.
"Przez śmierć starego, nowe powstaje
A prawda ożywa, gdy religie konają"       /J.G. Whittier/

Jak w każdej kampanii wyborczej pojawia się pewna grupa różnorakich "insektów".
Na ogół są to klasyczne pluskwy /narzędzia inwigilacji i indoktrynacji różnorakich służb i formacji/ tyle tylko, że uczłowieczone.
Posiadają te jednostki właściwości : granat + szambo. Wystarczy wyobrazić sobie co będzie, gdy granat eksploduje ........ . Jedyna rada : trzymać się z daleka bo zasięg rażenia może być duży i umyć się będzie trudno.

Większość osób, które startują w wyborach to cwani karierowicze i intelektualni ignoranci - i o tym też należy pamiętać.
Rozum


wtorek, 20 października 2015

Wybory parlamentarne 2015, cz.1


Wczorajsza telewizyjna "debata" w sposób ostateczny zaprezentowała główne kandydatki na premiera RP.
Wystąpiła pani Beata Szydło i pani Ewa Kopacz.
Poziom debaty był żenująco niski. Kandydatki wygłaszały wyuczone slogany jednocześnie ukazując swoją intelektualną miałkość. Moda na kobiety w polityce niestety nie sprawdza się.
Polityka to raczej męska domena aczkolwiek zdarzają się kobiety, które posiadają dostateczną wiedzę oraz umiejętność abstrakcyjnego myślenia i analizy /np. Margaret Thatcher, Angela Merkel czy Janet Yellen-szefowa FED/. W polskiej polityce nie potrafię dopatrzeć się takich osobowości. Największą przeszkodą dla kobiet jest zbyt duże przywiązanie do szczegółów i jednoczesny brak szerokiego, nieskrępowanego oglądu świata. Dużą przeszkodą jest także brak wiedzy i zainteresowania sprawami związanymi z geopolityką. Strategia polityczna wymaga niezwykle "chłodnego" umysłu .......... i wiedzy historycznej oraz politycznej.
We wcześniejszych postach podałam linki odnoszące się do wykładów Jacka Bartosiaka a dotyczące geopolityki. Wystarczy popatrzeć na słuchaczy tych wykładów ......... są to przede wszystkim mężczyźni. A gdzie są kobiety ? Kobiety w tym czasie robią zakupy, malują pazury, niańczą dzieci, gotują obiadki i oglądają głupawe seriale. Oczywiście są i takie, które interesują się wielką polityką ale cały czas są to wyjątki. Brakuje w polskiej tradycji, kobiet-polityków, kobiet-rewolucjonistek ............. no chyba, że Emilia Plater.

Ewa Kopacz, ur.3.12.1956 r.
Posiada bardzo "trudny" horoskop. Wszystkie planety "uszkodzone" w dosyć dużym stopniu. Najmocniej zaznaczony jest tzw.kompleks władzy czyli powoływanie się na "autorytety", które posiadają władzę, pieniądze lub wpływy. To w tych grupach społecznych pani Kopacz lokuje swoje nadzieje i tam szuka swojego miejsca. Póki co całkiem dobrze "unosi" się na fali tych towarzystw wzajemnej adoracji.
Poziom intelektualny i umiejętność postrzegania świata zewnętrznego na bardzo niskim poziomie.
Uważam, że jest to poziom niewystarczający aby dobrze wykonywać zawód lekarza ........ a cóż dopiero premiera. Występuje intensywne skupianie się na nieistotnych szczegółach tzw. popierdułkach a w związku z tym umyka widzenie spraw zasadniczych. Predysponowana aby wykonywać zawody podległe, w których wykonuje się polecenia zwierzchnika /np. pielęgniarka podająca zapisane lekarstwa, instrumentariuszka na sali operacyjnej, pomoc socjalna, która realizuje zapisane procedury, itp./.
Bardzo mocno zaznaczony jest znak Strzelca więc powinno to przynieść szerokie horyzonty myślowe, chęć ciągłego uczenia się i poznawania nowego, autorytet moralny ............. niestety. Cały ten układ planet w Strzelcu jest mocno uszkodzony i w związku z tym mamy pusty dogmatyzm, propagandę, głupotę.
Horoskop wskazuje ponadto:
- powierzchowne osądy, propaganda, pozoranctwo
- brak poczucia własnej wartości - chęć bycia jak "królowa w haremie"
- ograniczenia poznawcze, niedotrzymywanie obietnic, fantazje i iluzje
- wrażenie, że zostało się wykorzystanym
- utrata zdrowego rozsądku i kontaktu z rzeczywistością
- działanie na pokaz, nademocjonalność
- panikowanie, wieczne szukanie pomocy /to jest sposób, aby wspinać się po szczeblach kariery/
- oczekiwanie, że inni poniosą odpowiedzialność /to też jest sposób na karierę/
- chęć bycia "kimś" /horoskop wskazuje, że pragnienie zostania autorytetem nie ziści się w tym życiu ...... może w następnej reinkarnacji ????/
- przyjmowanie, że ktoś ma rację tylko przez wzgląd na potęgę czy władzę lub dlatego, że krzyczy najgłośniej
- propaganda
- fałszywe prezentowanie szczęścia i zadowolenia
- utrata własnej tożsamości
- przesadne mniemanie o sobie
Ogólnie można powiedzieć : "Strzeż nas Boże, od takich polityków".

Beata Szydło, ur.15.04.1963 r.
Obraz horoskopu zdecydowanie bardziej zrównoważony.
Największymi atutami pani Szydło jest umiejętność pracowania i pomagania innej osobie, w osiągnięciu sukcesu. Właśnie dlatego tak dobrze sprawdziła się jako szefowa sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
Jest to osoba pracowita, zwraca uwagę na szczegóły, posiada zdolność oglądu sytuacji z wielu stron.
Umie świetnie zadbać o swoich "podopiecznych".Charakter męczennicy.
Horoskop pokazuje ponadto :
- ślepe postrzeganie życiowych i urzędowych dogmatów
- niedostrzeganie prawdziwej istoty rzeczy
- szukanie dziury w całym
- oczekiwanie, że inni poniosą odpowiedzialność
- powierzchownie poświęcanie uwagi tylko w celu utrzymania pozorów
- ideały religijne, kozioł ofiarny, samotność
- bycie sterowanym
- brak radości, przesadna powaga /widoczna szczególnie w mimice i głosie/
- wygodne życie i związki z elitą rządzącą
- prawdopodobnie bardzo lubi celebrować posiłki, spotkania w gronie bliskich ludzi, przyjmować gości
- wyzwaniem życiowym jest zachowanie odpowiedniego balansu pomiędzy możliwościami a obietnicami /tak w życiu jak i na urzędzie/
"Nie wolno nam przyrzekać czegoś, czego nie powinniśmy, aby nie zażądano od nas zrobienia czegoś, czego nie możemy" Abraham Lincoln
Pani Szydło najlepiej sprawdzi się jako "pomocnik" dla osób które sięgają po najwyższe urzędy.
Scenariusz : premier - J. Kaczyński, szef gabinetu - B. Szydło byłby bardzo logiczny i naturalny. Ewentualnie można rozważać scenariusz : B. Szydło - premier , J. Kaczyński - Naczelnik Państwa.
Pani Szydło samodzielnym premierem nigdy nie będzie, powinna wiedzieć gdzie jest jej miejsce /i prawdopodobnie wie a kampania wyborcza jest jedynie spektaklem teatralnym/.


niedziela, 18 października 2015

Niebo nad naszymi głowami w końcu 2015 r.


Położenie planet 18.10-31.12.2015
Pluton - przemieszcza się ruchem prostym pomiędzy 14-15 stopniem znaku Koziorożca.
Neptun - obecnie jest w retrogradacji /pozorny ruch wsteczny/, w ruch prosty wchodzi 19.10, zajmuje pozycję 8 stopnia znaku Ryb.
Uran - obecnie w retrogradacji i dopiero w ostatnich dniach roku wchodzi w ruch prosty, przemieszcza się pomiędzy 19-17 stopniem Barana.
Saturn - przemieszcza się ruchem prostym pomiędzy 3-12 stopniem Strzelca.
Jowisz - porusza się ruchem prostym pomiędzy 15-24 stopniem znaku Panny.
Mars - porusza się ruchem prostym pomiędzy 15 stopniem Panny a 28 stopniem Wagi /w znak Wagi wchodzi 13 listopada/.
Wenus - porusza się ruchem prostym pomiędzy 9 stopniem Panny a 1 stopniem Strzelca /w znak Wagi wejdzie 9 listopada, w znak Skorpiona 5 grudnia a w znak Strzelca 30 grudnia/.
Merkury - przemieszcza się ruchem prostym pomiędzy 7 stopniem znaku Wagi a 29 stopniem Koziorożca
/w Skorpiona wchodzi 2 listopada, w Strzelca 20 listopada a w Koziorożca 10 grudnia/.
Słońce - przemieszcza się pomiędzy 25 stopniem Wagi a 10 stopniem Koziorożca /w Skorpiona wchodzi 23 października, w Strzelca 22 listopada, w Koziorożca 22 grudnia/.

Jakie wydarzenia na świecie mogą pojawić się pod wpływem tranzytów tych planet ?
/o części z nich pisałam już we wcześniejszych postach/

Pod wpływem Plutona
- nowa polityka na Kubie, mogą nastąpić zmiany dotyczące amerykańskiej bazy wojskowej Guantanamo
- zmiany w Chinach dotyczące polityki zagranicznej
- zagrożenie/niepowodzenie dla prezydenta USA i kanclerz Niemiec
- wydarzenia w Wielkiej Brytanii - rodzina królewska
- polityka amerykańsko-japońska przeciwstawiająca się Chinom
- zamieszki w państwach bałkańskich
- polityka rosyjska wykluczająca pewne grupy społeczne lub narodowościowe /np. pochodzenia żydowskiego/
- Rosja może zaprezentować jakiś "symbol" swojej potęgi
- spięcie na linii USA-Niemcy
- Niemcy forsują swoją politykę proislamską w celu zwiększenia swoich geopolitycznych wpływów
- dalsze zakłócenia na amerykańskiej giełdzie
- niebezpieczeństwo epidemii
- powstanie nowych szlaków komunikacyjnych, tranzytowych, przesyłu informacji
- nowe sposoby identyfikacji osób
- mogą "przypomnieć" o sobie: Kanał Panamski, metro w Berlinie, kolej transsyberyjska, malarstwo Pablo Picasso i turystyka tatrzańska
- w Warszawie może "przypomnieć" o sobie Filharmonia Narodowa i Hotel Bristol
- możliwe dalsze sukcesy w operacjach twarzy

Pod wpływem Neptuna
- niespokojna sytuacja w krajach północnej Europy /Szwecja, Norwegia, Dania/
- strajki, protesty i rozruchy w Niemczech
- zmiana polskiej polityki w stosunku do Niemiec /chęć uniezależnienia się/
- podział wśród europejskich krajów ze względu na politykę dotyczącą imigrantów /podobieństwo do Świętej Ligii z 1526 r./
- niepokoje wewnątrz Kościoła Katolickiego /zwalczające się frakcje/ - może się przenieść na życie społeczne a nawet politykę

Pod wpływem Urana
- wzrost znaczenia Chin
- nowa polityka polsko-węgierska
- niebezpieczeństwo epidemii /w małym stopniu dotyczy Polski/

Pod wpływem Saturna
- kłopoty na amerykańskiej giełdzie /raczej elektroniczne/
- dolar amerykański ???
- niepokoje w Ameryce Południowej /szczególnie Chile i Argentyna/
- nowa polityka USA w stosunku do swoich sojuszników w NATO /więcej wymagań/
- niepokoje Indie-Pakistan
- w Polsce ktoś przypomni gierkowską retorykę "Pomożecie!"
- w Polsce może pojawić się problem w gospodarce paliwowej /wybuch, straty, coś przestanie działać/
- w Polsce kłopoty w górnictwie
- nacjonalizm w państwach bałkańskich ale także w innych rejonach Europy /np.Irlandia, Niemcy, Szwecja, Norwegia, Włochy, Francja/
- Cypr ??? i Sycylia ???
- zmiany w Iraku
- mocna aktywność palestyńskich organizacji militarnych
- polityka Izraela może doprowadzić do większego zaognienia sytuacji na Bliskim Wschodzie /także kryzys naftowy/, zmiany polityczne w Izraelu
- następna fala zmian w Grecji /może być niebezpiecznie/
- mogą "przypomnieć" o sobie: Most Bosforski, cmentarz Orląt we Lwowie i Watykańska Pieta autorstwa Michała Anioła, Benjamin  Franklin, amerykański banknot 100$, Politechnika Warszawska, Zachęta w Warszawie, obserwatorium na Śnieżce
- Iran ??? /trzęsienie ziemi ???/
- USA ??? /afera ???, żywioł ???/
- USA - niepokoje mniejszości etnicznych /np. potomków Indian/
- możliwość problemów na linii Abchazja-Osetia-Rosja
- możliwość pojawienia się niebezpiecznych ultraprawicowych grup na Ukrainie
- niepokoje społeczne i pracownicze w wielu krajach Europy /Niemcy, Belgia, Węgry, Grecja, Czechy, Austria/
- niepokoje na południu Afryki /Republika Południowej Afryki/
- niekontrolowany handel polskimi spółkami i ziemią lub upublicznienie afer związanych z nimi
- niebezpieczna Nigeria
- nowe odkrycia medyczne dotyczące HIV lub odkrycie choroby o podobnym charakterze
- Tunezja znowu niebezpieczna
- synod biskupów zaprezentuje nowy zestaw "prawd objawionych" czyli wykaz "kto i jak może grzeszyć a kto nie może grzeszyć"
- w Polsce powstanie nowa "czarna lista publicystów i dziennikarzy" /w okresie PRL-u taką listę stworzył Stefan Kisielewski i obejmowała ona dziennikarzy współpracujących z "reżimem"/
- interwencja Rosji i USA na Bliskim Wschodzie może doprowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji /być może spowodowanej pomyłką/
- w istotny sposób "przypomną" o sobie : Metallica, Madonna, M. Jackson, S. Spielberg, S. Kubrick i J. Lennon

O wpływach Jowisza pisałam w postach "Jowisz w znaku Panny".
Pozostałe planety i Słońce wpływają na podwyższenie lub obniżenie działania Saturna i planet transaturnicznych.
Mars, przechodzący przez znak Wagi może zaktualizować wydarzenia, o których pisałam w postach "Okiem astrologa - objawienie zodiakalnej Wagi" z 6-30.12.2013 r./to mogą być bardzo aktualne tematy/.






środa, 14 października 2015

Ale to już było ......


"Ale to już było i nie wróci więcej " - w astrologii jest jednak inaczej niż w piosence.
Jeśli coś już było, się zdarzyło ........ to bardzo lubi wracać. Może w trochę zmienionej formule, innym entourage'u lub z innymi bohaterami w roli głównej ale jednak powraca.

Planeta Saturn, która tranzytowała znak Wagi w latach 2009-2012, spowodowała zmiany społeczno-polityczne. Niektóre z wcześniejszych sojuszy zaczęły się rozpadać /albo przynajmniej uległy nadwątleniu/ a w ich miejsce zaczęły pojawiać się nowe. Mocarstwa poczuły, że muszą zawalczyć o swoją pozycję na świecie.
Tranzyt Saturna przez znak Skorpiona, w latach 2012-2015, objawił twardą grę o wszystko. O pieniądze, o kapitał, o surowce, o władzę. Najważniejsi gracze na międzynarodowej scenie zaczęli prężyć muskuły i pokazywać swoją siłę.
Tranzyt Saturna przez znak Strzelca spowoduje, że wygranym zostanie ten kto zdoła narzucić innym swoje warunki "gry", swój punkt widzenia.
"Gra" mocarstw to przede wszystkim układ sojuszy i rozprzestrzenianie swoich wpływów w różnych miejscach na świecie.
Mocarstwa to nie tylko rządy danego państwa ale przede wszystkim gigantyczne grupy wpływów, których celem są pieniądze i władza a nie jakieś romantyczne porywy o zapewnienie dobrobytu w danym państwie.
Kwadratura Urana z Plutonem /o tym pisałam w poprzednim poście/ jeszcze zaogniła walkę o wpływy.
Jeszcze raz podkreślę, że taka walka miała miejsce ostatnio w latach 1932-1945.
W obecnym czasie decydują się losy świata na najbliższe 100 lat.

A teraz trochę historii :
Mamy drugą połowę XIX wieku i w wyniku długotrwałych wojen /przede wszystkim z Rosją/ upada Imperium Osmańskie. Traci swoje ziemie na Bałkanach, w Grecji, w Maroko a później także na większych obszarach Bliskiego Wschodu.
Jest to niebywały "kąsek", który kusi wszystkie mocarstwa /Rosja, Anglia, Francja, Niemcy, Austro-Węgry, Włochy/. Jest to wyjątkowa okazja aby rozszerzyć swoje wpływy.
Jednocześnie początek XX wieku to czas kiedy Niemcy zaczynają zdobywać dominującą rolę w Europie tak w dziedzinie gospodarczej jak i militarnej. Wraz z Austro-Węgrami pragnął zdominować także dawne tereny Imperium Osmańskiego.
Wielka Brytania i Francja przeciwstawiają się tej polityce i wraz z Rosją zawiązują Trójporozumienie.
W odpowiedzi Niemcy, Austro-Węgry i Włochy /później także Turcja/ zawiązują Trójprzymierze.
Pomiędzy tymi politycznymi blokami tworzy się dodatkowa sieć porozumień z mniejszymi państwami.
Teraz potrzebna jest tylko iskra i ................ dochodzi do zwarcia.
Tą iskrą jest zamordowanie, następcy tronu Austro-Węgierskiego, arcyksięcia Ferdynanda.
Sojusze zaczynają działać i rozpoczyna się wojna ............ która ma doprowadzić do nowego światowego porządku.
To jest oczywiście bardzo uproszczony obraz wydarzeń, które prowadziły do 1-szej wojny światowej.
Polecam wnikliwą analizę bo dopiero wtedy można zobaczyć bardzo dużo podobieństw do dnia dzisiejszego.
Mamy oczywiście jeszcze innych "graczy" : USA, Chiny, Japonia, Kanada, Indie - co jeszcze bardziej komplikuje sytuację.
Mamy także podobnie jak wtedy sieć powiązań i sojuszy z mniejszymi państwami, które często wykorzystywane są do "odpalania lontu".
O grze sojuszy i prowokacjach pisałam już 4.03.2014 r. "Jak rozpętano wojnę światową". Tam też wskazałam kontrowersyjną datę 16.07.2014 ........... a 17.07 został zestrzelony Boeing 777 nad Ukrainą i obecnie nie mam najmniejszych wątpliwości, że była to właśnie prowokacja.

Obecna sytuacja geopolityczna jest bardzo niebezpieczna a tak jak wcześniej pisałam nowy ład nastąpi w 2042/43 r. Co zdarzy się do tego czasu ?
Ważne daty:
- ostatnie dni grudnia 2015 r. i pierwsze dni stycznia 2016 r.
- przełom luty/marzec 2016 r.
- przełom maj/czerwiec 2016 r.
- przełom lipiec/sierpień 2016 r.
- 13-22.12.2016 r.
- wrzesień i październik 2017 r.- mogą tworzyć się tzw. wielkie sojusze
- 2019 r. i 2021 r. - w 2019 roku prawdopodobnie zobaczymy w jaki sposób Polska została wciągnięta w tę grę. Bardzo trudne lata, decyzyjne i pełne napięcia.
- luty i marzec 2023 r. może dojść do zbrojnego zwarcia, także na terenie Polski /raczej blisko granic/
Horoskop Polski pokazuje, że zostaniemy /a może już zostaliśmy/ wciągnięci w grę wielkich mocarstw.
Trudno tylko powiedzieć jaką rolę nam przydzielono - czy będziemy jazgotliwym psiakiem, który ma podgryzać Niemcy i Rosję; czy posłużymy do "odpalania lontu"; czy będziemy centrum nasłuchów i podsłuchów /niestety często pojawia się chęć zniszczenia takich obiektów/; czy dzięki naszym nowym autostradom będzie mógł się odbywać przemarsz wojsk. Wszystkie te pomysły są bardzo prawdopodobne.
Jeśli horoskop Polski nie zmieni się do 2040 r. /czyli nie nastąpią istotne zmiany ustrojowe/ to jest możliwe, że konferencja, która określi nowy porządek świata odbędzie się w Warszawie.



wtorek, 13 października 2015

Wojna o dominację


Wojny o dominację w ujęciu astrologicznym

Konflikty wielkich mocarstw i walka o dominację na świecie przebiegają wedle określonego "planetarnego" scenariusza.
Kluczowe konfiguracje, które biorą udział w tym "teatrze" to układy pomiędzy Uranem i Plutonem.
Stan walki zbrojnej nie jest najistotniejszy dlatego uważam, że wojna może przybierać różnorakie formy /zbrojna, informacyjna, finansowa, wojna surowcowa, przejmowanie punktów strategicznych, itp./.
W naszym nowoczesnym świecie jest dość trudno wyobrazić sobie przebieg takiej niekonwencjonalnej wojny. Najistotniejszą kwestią w tej układance jest nowy ład światowy a tym samym dominacja państw, które wyszły zwycięsko z tych potyczek.

Kiedy Uran i Pluton tworzą kwadraturę rozpoczyna się tzw.przeciąganie liny i próby sił.
Cały proces kończy się porozumieniami i traktatami pokojowymi a zwycięzcy zyskują miano mocarstwa.
Pomiędzy tymi wydarzeniami bardzo często pojawiają się tragiczne wydarzenia, które nazywamy wojną.
Czas całego procesu tworzenia się "nowego ładu" trwa od 12 do nawet 45 lat.

Sposób w jaki przebiega ten proces przedstawię na podstawie dwóch wojen światowych.

Lata 1875-1877
- występuje kwadratura Urana /20-29 stp. Lwa/ z Plutonem /20-29 stp. Byka/ - zodiakalnym punktem "wrażliwym" jest miejsce pomiędzy tymi planetami /odległe o 45 stp. od każdej z nich/ czyli wypadające około 5-10 stp. Raka.
- w krajach bałkańskich pojawiają się ogniska rewolucyjne i wojenne przeciwko Turcji, Rosja wypowiada wojnę Turcji, w Stanach Zjednoczonych Ameryki trwają potyczki z Indianami i proces budowy nowego państwa
- kiedy tranzytujący Pluton /Pluton jest planetą dochodzącą do "wrażliwego" punktu/ osiąga 5 stp. Raka, zostaje podpisany Traktat Wersalski /1919 r/, ustanawiający nowy ład
- wcześniej oczywiście mamy do czynienia z I Wojną Światową /1914-18/

Lata 1932-1935
- występuje kwadratura Urana /21-30 stp. Barana/ z Plutonem /21-30 stp. Raka/ - punkt wrażliwy to ok. 5-10 stp. Bliźniąt
- o latach 30-tych nie piszę bo wszyscy je znamy z historii
- kiedy tranzytujący Uran /tym razem Uran jest planetą dochodzącą do "wrażliwego" punktu"/ osiąga 5-10 stp. Bliźniąt mamy konferencję w Jałcie /1945 r./, która na nowo określa światowy ład.
- wcześniej oczywiście mamy do czynienia z II Wojną Światową /1939-45/

czerwiec 2012-marzec 2015
- występuje kwadratura Urana /7-16 stp. Barana/ z Plutonem /7-16 stp. Koziorożca/ - punkt "wrażliwy" wypada pomiędzy 23 stp. Wodnika a 2 stp. Ryb
- wydarzenia, które towarzyszą tej kwadraturze obserwujemy na bieżąco
- tranzytujący Pluton /tym razem to Pluton jest planetą dochodzącą/ dojdzie do wrażliwego punktu w latach 2040-42 i prawdopodobnie w tym czasie zostanie określony nowy ład światowy
- wcześniej prawdopodobnie zaistnieją wydarzenia, które historycy będą nazywali III Wojną Światową
/jednak nie przesądzam o charakterze tych zjawisk/. Prognozuję, że w 1-szej połowie 2023 r. może zacząć się ten "wojenny czas".
- znak Wodnika wiązany jest symbolicznie z przekazywaniem informacji, telefonią, internetem, połączeniami, więc jest duże prawdopodobieństwo, że tak będzie wyglądała współczesna wojna /informacyjno-psychologiczna/, chociaż działań zbrojnych nie należy wyklucza
- wydarzenia, które nastąpią mogą wiązać się z zaistniałymi już zdarzeniami w 2009 r.




poniedziałek, 12 października 2015

Koncert mocarstw


Położenie w zodiaku Jowisza, Saturna oraz planet transsaturnicznych /Urana, Neptuna i Plutona/ wskazuje, jak będzie wyglądał społeczno-polityczny układ sił na naszym globie.
Wymienione planety, tranzytując "wrażliwe" punkty zodiaku, objawiają nam wydarzenia, które już kiedyś rozgrywały się na Ziemi.
Oczywiście, wszystko wygląda trochę inaczej /świat się zmienia/ jednak sedno tych rozgrywek powtarza się na przełomie dziejów, idea jest podobna.
Jowisz będzie nam przypominał lata 20-te i 30-te XX wieku a także czas 1943-52 oraz 1965-69.
Saturn odwoła się do lat 1971-74 /zimna wojna/ oraz do lat 80-tych /zmiany geopolityczne w Europie/, ale także do 1809-12 r. /wojny napoleońskie/.
Uran "odeśle" nas aż do połowy XIV wieku /okres dżumy w Europie/.
Neptun przypomni o czasach odkrywców nowych lądów i budowaniu kolonialnych mocarstw /lata 20-te XVI wieku/.
Pluton odświeży wspomnienia o czasach, kiedy budowały swoją państwowość Stany Zjednoczone /lata 70-te XVIII wieku/ oraz czasach industrializacji z początków XX wieku.

Jaki jest wspólny mianownik tych wszystkich dat i związanych z nimi wydarzeń ?
Jeden jest jasny i niepodważalny - zmiany.
Zmiany i nowy układ sił to jest temat, który stanie się kluczowy na najbliższe 4-5 lat.
W grudniu 2020 r., kiedy to nastąpi "wielka koniunkcja" Jowisza i Saturna w 1 stopniu Wodnika, świat będzie już zupełnie inny niż ten, który znamy.

Dzisiaj oddaję głos Panu Jackowi Bartosiakowi, który w niezwykle ciekawy sposób opowiada o meandrach geopolityki - fachowiec, więc wie co mówi.
Przedstawiam dwa najbardziej aktualne wykłady - jest wiele wcześniejszych.
Jacek Bartosiak
Jacek Bartosiak

wtorek, 6 października 2015

Tworzenie zasad


Planeta Saturn, tranzytująca znak Strzelca, stwarza zasady i prawa, które będą obowiązywały przez blisko 30 lat.
Należy zastanowić się, co jest dla nas ważne i na jakich wartościach opiera się nasz światopogląd.
Co "zaimplantujemy" w znaku Strzelca to w większym lub mniejszym stopniu będzie wpływało na nasze dalsze życie.
Będą to nasze osobiste decyzje ale także decyzje ogólnospołeczne, narodowe lub ogólnoświatowe.
Weszliśmy w czas ustalania "warunków gry" a gra rozpisana jest na lata 2017-2044.
Nie wszystko nam się uda właściwie zaplanować i niewątpliwie przyjdzie czas dokonywania korekt i poprawek. Pierwsze korekty będą występowały już w 2023 r. i będą prawdopodobnie dotyczyły naszego poczucia wolności.

Każdy z nas jest inny i opiera swoje życie na innych systemach wartości.
Mamy różne światopoglądy i prowadzimy nasze życie w oparciu o różne zasady.
Dzięki różnorodności w świecie przyrody /różnorodność roślin, zwierząt, minerałów, klimatów itp./ planeta Ziemia jest tak fascynująca.
Także dzięki różnorodności wśród ludzi /różnorodność wyglądu, charakteru, emocji, języka, wyznawanej religii, światopoglądu itp./ otaczający świat jest tak ciekawy a nasze życie niepowtarzalne.
Znak Strzelca jest symbolicznym obrazem tej różnorodności a zarazem pokazuje możliwości współgrania ze sobą tych wszystkich elementów.
Nadrzędny cel tego współgrania jest prosty ........ uzyskanie harmonii - niby proste a jakież trudne do osiągnięcia.
Popatrzmy na nasz układ słoneczny - taka różnorodność ciał niebieskich, każde inne a jednak .......... .
A jednak współgrają, poruszając się wedle określonych zasad i tworząc idealny obraz harmonijnego współistnienia. Wielki Bóg był niebywale mądry, tworząc taki cud.
Dlaczego zaistniała harmonia ? - Bo istnieją zasady.
To zupełnie tak jak z gotowaniem. Jedna szczypta soli może smak poprawić lub pogorszyć.
Zbyt dużo masła /samo dobro/ może spowodować, że ciasto nie uda się.
Odrobina chili /jakież okrutnie ostre i nieprzyjemne/ dodana do czekoladowego sosu spowoduje, że osiągniemy kulinarny sukces.

Tworzący się Wszechświat przez miliardy lat dążył do harmonii i dąży cały czas, niezmiennie.
Zmieniał się ciężar ciał niebieskich, ich objętość, zmieniał się skład chemiczny, pojawiały się satelity/księżyce, które stabilizowały ruch planet. Coś ubywało a coś przybywało.
W naszym ziemskim świecie obowiązuj te same zasady. Jeśli jest zbyt gorąco pojawi się zimno. Jeśli jest zbyt sucho pojawi się wilgoć itd.
Jeśli jest zbyt lewicowo pojawi się prawica, jeśli jest zbyt męsko /wojennie i radykalnie/ pojawi się pierwiastek żeński /feminizm, pacyfizm/, jeśli jest zbyt postępowo pojawi się stagnacja.
Jeśli będzie zbyt dużo ludzi na naszej planecie pojawią się wojny i zarazy. Jeśli ludzi gwałtownie ubędzie /wojny i zarazy/ pojawi się baby boom i kult bogini-matki.
Nasze osobiste życie to także ciągłe balansowanie w celu uzyskania harmonii. Każdy z nas inaczej postrzega harmonię i w inny sposób będzie do niej dążył, będzie tworzył własne osobiste zasady, które pomogą mu w jej osiągnięciu.
Zadbajmy o swoje zasady i w sposób egoistyczny pielęgnujmy je ale jednocześnie dajmy innym wolność w tworzeniu swoich własnych zasad.
Kto zrozumie tę czarowną grę żywiołów i posiądzie umiejętność harmonijnego współistnienia będzie ......... błogosławiony /po prostu szczęśliwy/.

Gdyby planety były tak emocjonalne jak ludzie, to już dawno zamiast uporządkowanego Wszechświata, istniałby totalny chaos.
Znak Strzelca namawia aby zastanowić się, co jest dla nas ważne i w jaki sposób możemy osiągać swoje cele. Jeśli nasze wnioski będą trafne, czeka nas sukces a jeśli wprowadzimy niewłaściwe "zasady gry",   .......... to Wszechświat za nas wszystko naprawi.
I to jest właśnie najbardziej optymistyczny element znaku Strzelca - cokolwiek głupiego ludzkość wymyśli to i tak Wszechświat skoryguje. Trzeba jedynie pamiętać, że im więcej tych głupot popełnimy tym boleśniej odczujemy ingerencję Wszechświata. Przyjdzie .....

niedziela, 4 października 2015

Upadek Atlantydy


Atlantyda - mityczna kraina, miejsce istnienia wysoko rozwiniętej cywilizacji, kraina dostatku i szczęśliwości.
Atlantyda - świat zniszczony przez trzęsienia ziemi, który został pochłonięty przez wody oceanów.
Atlantyda - symbol nieuchronnego upadku i konieczności zmiany.

Dwa lata temu, we wrześniu 2013 r., napisałam posty "Okiem astrologa-zmierzch chrześcijaństwa czy wielka zmiana ?", w których przewiduję duże perturbacje w obszarze chrześcijańskiego świata a w szczególności kłopoty rzymskokatolickiego kościoła.
Twarde struktury kościoła, obwarowane kanonami, dogmatami i oporne na zmiany, prędzej lub później muszą ustąpić przed zmianami, jakie niesie świat. Zmieniający się świat jak biblijny potop pochłonie wszystko, co jest już nieprzydatne.
Konserwatywny obraz kościoła rzymskokatolickiego niczym mityczna Atlantyda zanurzy się w falach oceanu /bo przecież z trzęsieniem ziemi już mamy do czynienia/.
Zasadnicza zmiana filozofii kościoła albo upadek - innej drogi nie widzę.

Rok temu, 15.10.2014, w poście "Czas Strzelca, cz.5 - Religijny event", pisałam o spektaklu absurdów, które zafunduje nam organizacja kościelna. I ledwo co Saturn powrócił do znaku Strzelca, mamy kontynuację Synodu /rozpoczętego w 2014 r./ oraz głosy podważające zasady obowiązujące w kościele katolickim /ksiądz Krzysztof Charamsa/.
Saturn w Strzelcu będzie gościł ponad dwa lata więc i z "kościelnym cyrkiem doktryn i dogmatów" możemy mieć do czynienia przez ten czas /a nawet trochę dłużej/.

Gdyby kościół pozbył się ze swoich szeregów fanatycznych doktrynerów, pedofilii, kapłanów żyjących w związkach hetero lub homoseksualnych, kapłanów-mafiosów, kapłanów-polityków, kapłanów-pospolitych dorobkiewiczów i kapłanów-idiotów to ........ może ostało by się tych stu czterdziestu i czterech, którzy mogliby jednocześnie tworzyć coś nowego a zarazem posiadać umiejętność oddzielania ziarna od plew.
I może tak się stanie. Wyrośnie nowy kościół, sekta, wiara, która po dwustu lub tysiącu latach ......... także upadnie. Dlaczego? - Bo tak urządzony jest ten świat.

Człowiek potrzebuje wiary w "kogoś" lub w "coś". Jest dosyć leniwy i lubi aby ktoś /niby mądrzejszy, niby potężniejszy i niby oświecony/ objawił mu obraz Boga.
Po co się wysilać - myśleć, medytować, poznawać?
Jest mi źle, nie rozumiem siebie i świata - dajcie mi Boga. Może on umili mi nieszczęsną egzystencję.
Ludzkość potrzebuje Boga do "zapychania dziur" własnej ignorancji. Tak było i tak będzie.
Tylko nieliczni próbują zrozumieć i odnaleźć swoją drogę i poznać swojego "osobistego Boga", który jest reżyserem ich życia.

niedziela, 27 września 2015

Perygeum i zaćmienie Księżyca


Dzisiejszej nocy mamy okazję obserwować bardzo ciekawe zjawisko astronomiczne - spektakl z Księżycem w roli głównej.
- Księżyc będzie wyjątkowo wielki /perygeum czyli maksymalne zbliżenie do Ziemi/
- nastąpi zaćmienie Księżyca
- Księżyc będzie krwistoczerwonego koloru /wynik oświetlenia satelity przez rozświetloną światłem słonecznym ziemską atmosferę/

Czas obserwacji dla Warszawy : pomiędzy godziną 4 a godziną 5.
Położenie astrologiczne : Słońce - 5 stp. Wagi, Księżyc - 5 stp. Barana

Zgodnie z astrologią klasyczną taki rodzaj zaćmienia wskazuje na:
- poważne kłopoty, troski i nieszczęścia dla ludności
- zwady, kłótnie, wzrost chorób o ostrym przebiegu
- epidemie
- skażenie środowiska

Możliwe konsekwencje zaćmienia Księżyca mogą nastąpić:
- 3-17.10.2015
- około 6.11.2015
- 12/13.11.2015
- około 20.11.2015
- 26/27.12.2015
- prawie cały styczeń 2016

Punkty astrologiczne związane z dzisiejszym zaćmieniem Księżyca bardzo mocno zaznaczają miejsca : Syria, Szwajcaria, Grecja, Kosowo, Macedonia, Wietnam, Egipt, Portugalia, Nowa Zelandia, Brunei, Abchazja.
W wyjątkowy sposób zaznaczone jest miasto Diyarbakir w Turcji /w najbliższym czasie lepiej unikać tego miejsca a szczególnie wycieczek do Meczetu Diyarbakir/.