środa, 22 września 2021

Wszechogarniający Matrix


Matrix był, jest i będzie.

Żyjemy w nim i funkcjonujemy od zawsze, to stan naszego umysłu. Matrix jest nasz osobisty, sami go sobie tworzymy. Jest naszym nieodłącznym towarzyszem w wędrówce przez życie, znamy go, często lubimy a nawet  niekiedy uwielbiamy. Nasze indywidualne oceny, wyobrażenia, pragnienia tworzą nasz osobisty Matrix.

Problem pojawia się, kiedy nasz /"mojszy"/ Matrix nie współgra z Matrixem innych osób /"twojszym"/.

Jeśli "ci inni" mają większą moc oddziaływania to ich Matrix zdominuje nasz osobisty - pojawi się wrażenie, że jesteśmy wciągani/zasysani w w świat wyobrażeń innych ludzi. Niekiedy to zasysanie jest całkiem przyjemne i nawet nie zwracamy uwagi, że zaczynamy żyć i funkcjonować zgodnie z cudzą receptą na życie. Powiemy nawet, że jesteśmy modni, trendy, nowocześni, otwarci lub całkiem odwrotnie ,,,, że trzymamy się tradycji, starych reguł.

Tak się dzieje od zawsze.


Obecny czas jest wyjątkowy. "Obcy" Matrix wytworzony został przez wielkie organizacje, korporacje, ludzi o nieograniczonych możliwościach. Nasz osobisty Matrix nie ma szans w tej nierównej walce.

Z jednej strony "władza" narzuca nowe zasady gry, nowe systemy wartości, nowe wyobrażenia a my próbujemy się przed tym obronić. Z drugiej strony czyha inne niebezpieczeństwo w postaci pseudo oświeconych, którzy natrętnie narzucają nam jedyne drogi ratunku. A to zaproponują "czerwoną pigułkę" a to "czarowne zielska zaprawione boskim oddechem" a to "schody do nieba, które mają nas wznieść na tzw. wyższe wibracje - a to wszystko to taka nowa alternatywna religia a tym samym także cudzy Matrix.


Przez najbliższe około 180 lat, świat będzie zdominowany przez energie znaków powietrza /Wodnik, Bliźnięta, Waga/. To znaki o największym działaniu społecznym. Energie te wpływają niszcząco na indywidualną wolność fizyczną/cielesną, na intuicyjność oraz na postrzeganie zmysłowe. 

To energie odrywające człowieka od ziemi /organoleptycznego doświadczania życia/ a wprowadzające go w stan "bujania w obłokach". 

Bliźnięta /środowisko człowieka, szkoła, administracyjne instrukcje, systemy wartościowania/, Waga /prawo i społeczeństwo/ i Wodnik /ziemski astral utkany przez społeczne wyobrażenia/ tworzą bardzo silny i spójny Matrix. Widzimy jednak jedną stronę medalu tego matrixowego władztwa - globalizm, korporacjonizm, odbieranie wolności przez "możnych tego świata", odbieranie maluczkim ostatnich skrawków planety. Nie widzimy natomiast rozrastania się pozornej "opozycji", która tworzy nowy globalny świat niby duchowy - połączenie wspólną ideą i myślą, wspólnota odczuwania, wiara w idealny świat itp. bzdury. To druga strona tego samego medalu ... być może bardziej podstępna.


Przypominam, że ostatnie panowanie znaków powietrza przypada na lata 1200-1400 i jest to czas, kiedy na terenach Europy wschodniej, panowie w płaszczach z czarnym krzyżem odbierali tubylczej ludności wolność, ziemię, zwyczaje. W zamian zostawili swoje zasady, prawo i jedynie poprawną, obowiązującą religię, która z całą pewnością miała ten ciemny lud podnieść na wyższy poziom wibracji ... także jedyny i obowiązujący.


W horoskopie możemy obserwować Matrix poprzez znak Wodnika, Bliźniąt i Wagi.

Uran i Księżyc w negatywnych aspektach do innych planet może wskazywać, że jesteśmy podatni na zasysanie przez Matrix i jakiś fragment naszego życia zostanie zdominowany przez wpływy zewnętrzne lub, że bierzemy czynny udział w globalistycznych przemianach.

Pozytywne aspekty Urana i Księżyca do innych planet mogą wskazywać, że globalny Matrix umocni nasz indywidualizm - czy przyniesie to wymierne korzyści ? ... to pokażą inne aspekty w horoskopie.

Obecne konfiguracje planetarne, które możemy obserwować dość długi czas, dają nam okazję aby przyjrzeć się jak ten mechanizm działa /kwadratura Uran-Saturn i półkwadratura Uran-Neptun/.

Energie znaków powietrza, które są kluczowe w rozbudowywaniu się Matrixa, oddziałują podstępnie, niepostrzeżenie niczym mgła /jak u Carpentera/, jak zimne powietrze przedostające się przez nieszczelne okno. Zmiany bardzo trudno uchwycić.

Myślę, że obrazem takich energii jest narzędzie inżynierii społecznej nazywane "oknem Overtona".


Jednak najważniejsza kwestia w tym temacie to pytanie ... czy można "wyjść" z Matrixa ? 




0 komentarze:

Prześlij komentarz