środa, 25 czerwca 2025

Stany Zjednoczone Ameryki Północnej - nowe rozdanie, cz. 1

 


Nie ulega wątpliwości, że Polska nie jest wyspą otoczoną nieznanymi wodami, których to żaden śmiałek nie jest w stanie przepłynąć.

Żyjemy sobie na kawałku ziemi, w dość mocno zaludnionym regionie świata, o ... delikatnie mówiąc ... dość burzliwej historii.

Świat tzw. zewnętrzny działa na nas tak jak działał kiedyś ... tak naprawdę niewiele się  zmieniło.

Najważniejsze polskie horoskopy pokazywały marne sojusze, marne sąsiedztwo i fatalną politykę zagraniczną /wszystko związane z Uranem/ i to ma swoje smutne konsekwencje.

Polska jako zbiorowość wyznaje niepisaną zasadę ... tak, jak nam ktoś pościeli, tak się wyśpimy ... a niestety nasze kluczowe "naczalstwo" zza wielkiego oceanu nie daje nadziei, że przytuli i po łebku pogłaszcze ... wręcz odwrotnie.

Rzuci nas na pożarcie wilkom, które będą je gonić. Zatrzaśnie bramy murów obronnych, żeby mieć mniej mordek do wykarmienia. Obedrze ze skóry, posieka i zupę ugotuje, kiedy będzie głodne. To Ameryka właśnie a konkretnie establishment amerykański /może raczej syjonistyczny/.

Ponadto Ameryka weszła w dynamiczny /może wręcz wyjątkowo dynamiczny/ okres historii. Jeśli więc wokół mocarstwa ziemia drży, to poczują to także sąsiedzi, tzw. sojusznicy i wasale.


Mam tu na myśli konsekwencje dla całego świata, z racji nadmiernej zależności od mocarstwa, i oczywiście procesu globalizacji. O ile, wiele lat temu Stany Zjednoczone, swoje wojenne biznesy i tzw. zwroty przez burtę, brały na swoje wewnętrzne konto, o tyle obecnie /bardzo mocno podkreśla to właśnie Trump/ zyski z biznesowych wojenek przechodzą na konto USA natomiast koszty są, dość niesprawiedliwie, rozkładane na resztę świata. Oczywiście gry i zabawy amerykańskiego establishmentu kompletnie mnie nie interesują, oni mogą sobie poukręcać ... cokolwiek, jednak faktem jest, że amerykańskie problemy i pomysły będą rozwiązywane kosztem reszty świata a więc także naszym, polskim kosztem.


Z horoskopu USA można niewątpliwie najwięcej "wyczytać" ponieważ państwo to trwa w niezmienionej formule od blisko 250-ciu lat. Inne państwa, nawet te kluczowe, to młodzieniaszki więc przewidywanie, na podstawie ich horoskopów, będzie obarczone dużym błędem.

O Stanach Zjednoczonych już pisałam dosyć szeroko i z tego co pamiętam sporo kwestii sprawdziło się. 

Posty : z kwietnia 2016 r. "Stany Zjednoczone Ameryki Północnej /4 części/,

z 9.11.2016 r. "Amerykańskie wybory", z czerwca 2020 r. "Stany Zjednoczone Ameryki Północnej - secesja mocarstwa" /5 części/. 

Bardzo ważny jest post z 13.11.2020 r. "Stany Zjednoczone czy deep state" i z 17.11.2020 r. "Stany Zjednoczone z patentem heksagramu".

Jest jeszcze post z 11.01.2021 r. "Ameryka na ostrym zakręcie" i z 14.01.2021 r. "Dzikość serca".

____________________________________________________________________

Spojrzenie na horoskop USA :

- Przyjmujemy dane do horoskopu: 04.07.1776 r., Filadelfia, godz. 16:50 - 17:12

Możemy oczywiście ustawiać horoskop inaczej /na Słońce, na Saturna, na Księżyc/, wolna wola, nie bądźmy zbyt ortodoksyjni ... ostatecznie mamy koło zodiakalne a koło jest do kręcenia.


- W czasie eksperymentów, z kręceniem kołem, uważajmy aby pozycja Słońca pozostała w 14 stp. Raka. Jest to bardzo ważne ponieważ ten stopień opisuje esencję tego kraju, naturę tego kraju. Stopień ten mówi o niszczeniu rdzennych ludów, niszczeniu kultury, zwyczajów i języków. Proszę zwrócić uwagę, że ta symbolika nie dotyczy tylko początków państwowości USA, ona jest aktualna cały czas i odnosi się do wszelkich neokolonialnych wpływów USA /tych politycznych, finansowych czy militarnych/. Ta nasza swojska zaborowa rusyfikacja czy germanizacja to maleńkie miki w porównaniu do amerykanizacji.


- Skupię się przede wszystkim na obrazie tzw. nowego rozdania, wejściu w nowy etap, w początek nowego cyklu.

Z nowym cyklem związany jest 1-szy stopień znaku Barana. "Symbole sabiańskie" opisują ten stopień : "Kobieta wyłoniła się z oceanu, foka ją obejmuje".

Wyobraźmy więc sobie /nie bądźmy zbyt dosłowni/  golutkiego Trumpa z syrenim ogonem, który z głębin swojego państwa wyczołguje się na suchy brzeg. Toż to Neptun w pełnej krasie.

30 marca tego roku do znaku Barana wszedł Neptun ... wszystko się zgadza.

25 maja tego roku do znaku Barana wchodzi Saturn, który jest materialnym spełnieniem dla Neptuna. Więc Neptun-Trump wbija swój trójząb /a może tryzub ???/ w złoty piasek i mówi, że tu ... na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy ... tu gdzie jest rżysko, będzie za chwilę San Francisco ... wszystko się zgadza.

* w Dubaju firma Trumpa już buduje wieżowiec


- W tym miejscu należy się zatrzymać i przeanalizować wejście dyrekcyjnego Merkurego w znak Barana.

Merkury to druga po Słońcu najważniejsza planeta horoskopu USA. Symbolizuje zasady sprawowania władzy. Posadowiony jest w 25 stopniu Raka. Poprzez położenie w znaku, dekanacie, stopniu mówi o liderze grupy, władcy, wskazującego grupie wiodące zasady, które stają się dla niej drogowskazem /może to być np. Mojżesz/. Mogą to być także kamienne tablice lub być może konstytucja.

"Symbole sabiańskie" mówią o tym stopniu : "Przywódca odziany w niewidzialną pelerynę władzy".

Zaznaczę jeszcze, że ten Merkury nie jest tak wspaniały i szlachetny jak mogłoby się zdawać. Jest on uszkodzony półkwadraturą przez Urana więc te zasady, które reprezentuje to raczej popisywanie się władzą, megalomania i nadużywanie władzy. Może ta władza ma pelerynę, kto wie ? ... ale pod peleryną to pewnie same gacie.

Dyrekcyjny Merkury w horoskopie USA, po swojej blisko 246-cio letniej wędrówce, wtacza się na początku czerwca 2022 r. w znak Barana. 

Nie jest osamotniony. W pobliżu /pierwsze 5 stopni Barana/ ma tranzytującego Jowisza i Marsa czyli inspirujące towarzystwo.

Jest mocno prawdopodobne, że w owym czasie pojawiły się jakieś amerykańskie informacje "coś zapowiadające, planujące". Prawdopodobnie były zapowiedzi wsparcia Ukrainy ale niestety nic innego nie znalazłam i nie pamiętam.

Należy więc przypuszczać, że dyrekcyjny Merkury zrobił wiosną 2022 r. otwarcie do nowego rozdania. Jeśli niewiele wiemy na ten temat, to cóż ... ma niewidzialną pelerynę władzy.

*pojawił się pewien intelektualny zgrzyt : natalny Merkury w horoskopie USA jest retrogradujący ... czy dyrekcje oblicza się tradycyjnie, czy w bardziej skomplikowany sposób ? ... nie wiem ... Houston, mamy problem

cdn



0 komentarze:

Prześlij komentarz