Kiedy już przycichły polityczne werble a akcja "narodowa ustawka 2025 r." przeszła do historii warto sięgnąć po ostatnio omawiany minerał czyli Kalium phosphoricum /nr 5/ ... tak ku spokojności, ku opamiętaniu.
Nic nowego się nie dzieje zawsze tak było ... proszę zerknąć na bardzo stary post "Polskie wybory czyli gra o tron" z 22 maja 2015 r.
Panna - Nr 6 Kalium sulfuricum /siarczan potasu/ D6 to minerał głębokiego oczyszczania i gojenia.
Jest on odpowiedzialny za transport tlenu do komórki. Przy braku tego minerału odczuwamy potrzebę świeżego powietrza a pobyt w pomieszczeniach zamkniętych staje się niemiły /tak ze względów fizycznych jak i psychicznych/.
Jest to minerał trzeciego stadium zapalnego toczącego się w obrębie błon śluzowych i skóry.
Nieżyty błon śluzowych nosa czy nieżyt oskrzeli z pojawiającą się żółtawą wydzieliną wskazują na zapotrzebowanie na kalium sulfuricum /nawet jednocześnie z klasycznym leczeniem/.
Minerał ma swój spory udział w pigmentacji naskórka /np. plamy pigmentowe mogą wskazywać na braki minerału/.
Choroby skórne /wyprysk, łuszczyca, zmiany liszajcowate / to także demonstracja zapotrzebowania na minerał.
Kalium sulfuricum wspiera detoksykację wątroby. W przypadku braku innej soli a mianowicie nr 10 - Natrium sulfuricum, tworzy się tendencja do magazynowania toksyn w organizmie i właśnie nr 6 - Kalium sulfuricum pozwala te toksyny usuwać.
*Aby usunąć toksyny przyjmuje się obydwie sole nr 6 i nr 10
W sensie psychicznym Kalium sulfuricum wskazuje na własną przestrzeń i wolność . Pobudza do wyrażania własnych potrzeb aby nie stać się niewolnikiem cudzych pragnień.
Proszę pamiętać, że Uran, który już niedługo rozpocznie blisko 8-letni tranzyt przez znak Bliźniąt będzie uszkadzał poprzez kwadraturę znak Panny.
Astmy, alergie, pokrzywki, które znajdą swój początek w znaku Bliźniąt /agresywny wpływ świata zewnętrznego/ mogą rozwinąć się w postać chroniczną w znaku Panny.
* Substancje powstałe na skutek prażenia, palenia, wędzenia zużywają Kalium sulfuricum w organizmie.
Lew - Nr 7 Magnesium phosphoricum /fosforan magnezu/ D6 to minerał odprężenia.
Jest składnikiem układu nerwowego i steruje jego wegetatywną formą. Zasila gospodarkę energetyczną i spowalnia nadmierne zużycie minerałów w procesie przemiany materii. Jest odpowiedzialny za mimowolne reakcje mięśniowe. Konieczny jest dla perystaltyki jelit , działania gruczołów i rytmicznych skurczów mięśnia sercowego.
Magnesium phosphoricum razem z Calcium phosphoricum nr 2 to wyśmienity sposób na odprężenie i uwolnienie się od skurczów mięśni.
*Przez wiele lat systematycznie suplementowałam magnez /bo taka była potrzeba, bo taka była konieczność/. Efekty były ... średnie, skurcze były może mniejsze jednak pojawiały się, natomiast uczucie obciążania żołądka i wątroby pogłębiało się.
Obecnie /od około trzech lat/ suplementuję Magnesium phosphoricum i Calcium phosphoricum /z przerwami / i zapomniałam co to są skurcze.
Kiedy przychodzi szaleńczy apetyt na czekoladę a także czujemy pociąg do nadmiernych ilości kawusi i papieroska to znak, że sól nr 7 jest nam bardzo potrzebna.
Napięciowe bóle głowy, zaburzenia snu, trema, wzdęcia, wysoki poziom cholesterolu, uczucie dławienia w gardle, nadmierne rumieńce na twarzy, miesiączki z bólami o typie kurczów to także wskazania do stosowania soli.
Jest to także świetny środek na różnego typu nerwobóle, zaburzenia czucia /chociażby jako środek wspomagający/. To jest także środek wspomagający przy chorobach serca.
W odniesieniu do psychiki Magnesium phosphoricum odnosi się do godności człowieka. Upokarzanie, straszenie, wyśmiewanie, dyskredytowanie, zawstydzanie bardzo gwałtownie niszczy poziom minerału w organizmie. Bardzo często ludzie po traumach związanych z upokorzeniem potrzebują wspomagania się tym minerałem.
Magnesia phosphorica w formie niehomeopatycznej oddziałuje przede wszystkim na układ nerwowy i może wywołać kurcze, drgawki, kolki, bóle, zaburzenia czucia. Dawka mogąca wywołać tak nieprzyjemne zdarzenia jest zależna od indywidualnych właściwości człowieka.
Przypominam, że przez blisko 8 lat Uran tranzytował znak Byka i poprzez kwadraturę bardzo mocno uszkadzał znak Lwa /choroby serca, układu krążenia, rdzenia kręgowego/. Duża część tych chorób wynika ze stresu /świat się wali, świat się zmienia/ a także z źle funkcjonującej tarczycy /Uran w Byku/.
Należy przypuszczać, że olbrzymia część ludzi ma wysokie zapotrzebowanie na ten minerał.
Wodnik - Nr 8 Natrium chloratum /chlorek sodu/ D6 to oczyszczenie i odbudowa.
Ten minerał będzie się cieszył dużą popularnością przez najbliższe 20 lat. Przez 18 lat znak Wodnika tranzytuje Pluton a chwilę później Saturn z pozycji Skorpiona stworzy do Wodnika kwadraturę.
Natrium chloratum odpowiada za wydalanie trucizn, reguluje naszą gospodarkę płynów a także gospodarkę cieplną. Wraz z Nr 2 i Nr 5 jest odbudowującym tkanki.
Wszystkie wiązadła, ścięgna, chrząstki potrzebują tego minerału dla swojej przemiany materii. Stan śluzówki jest wyznacznikiem poziomu tego minerału w organizmie.
Wodnisty katar /często chroniczny/, łzawiące oczy /też często stan chroniczny/, strzykanie w stawach, wrażliwość na zimno, zimne ręce i stopy, palenie w przełyku, silne pragnienie, wysokie ciśnienie, suchość śluzówki, sucha skóra i oczy, łamliwe włosy, utrata powonienia i smaku, małe lub bardzo duże wydzielanie potu to informacja, że organizm potrzebuje Natrium chloratum.
W sensie psychicznym Natrium chloratum odpowiada za umiejętność ponoszenia odpowiedzialności za własne potrzeby i pragnienia bez zrzucania tej odpowiedzialności na innych /zgadnij kochany jakie kwiatki lubię a jak nie zgadniesz to się obrażę/.
Z Natrium chloratum mamy często do czynienia bo to przecież pospolita sól kuchenna jednak spożywana w nadmiarze w formie niehomeopatycznej może nam przynieść te same dolegliwości, z którymi homeopatyczne Natrium chloratum walczy, a które wymieniłam powyżej.
Spożywanie soli /bo taka moda, bo takie diety/ w nadmiarze może spowodować zaburzenie działania pompy sodowo-potasowej a tym samym deregulację wymiany jonowej. Brak równowagi elektrolitowej płynu wewnątrz- i pozakomórkowego to prosta droga do całkiem poważnych kłopotów zdrowotnych.
0 komentarze:
Prześlij komentarz