poniedziałek, 21 stycznia 2019

Mind control



Umilkły dzwony,  umilkły kościelne chóry …
Słońce niepostrzeżenie wtoczyło się w znak Wodnika … znak marzeń, iluzorycznych pragnień i symbol "raju na ziemi".
Ostatnia noc jaśniała pełnią Księżyca więc mogliśmy usłyszeć z oddali cichutki skowyt … bo to przecież zima i wilkołakom także marzną łapy.
Nad ranem pojawiła się cisza … przez chwilę … zaćmienie Księżyca, które może odgoniło rzesze wampirycznych istot pokazujących, w minionym tygodniu, swoje spragnione krwi pyszczki.
Słońce w Wodniku a Księżyc w Lwie … możemy więc kontynuować narodowy chocholi taniec.
Męczennicy zawsze tchną w Polskę nowego ducha … takiego pięknego, utuczonego, z okrągłą buźką wypełnioną frazesami.
Jednak na posterunku stoi astrolog i kto jak kto, ale on postara się aby popsuć humor i nadzieje rozwiać.
Najwyższy czas na komentarz wydarzeń z ostatniego tygodnia.
___________________________
Na początek proponuję mały powrót do przeszłości … nieodległej … do 22 lipca 2018 r.
To wtedy "coś" się zaczęło, to wtedy spotkała się przeszłość z przyszłością.

22 lipca 2018 r. piszę post o zaćmieniu Księżyca /miało miejsce 27.07/. Tytuł postu to "Brzmienie ciszy" a zaczyna się piosenką "The Sound of Silence" /Simon & Garfunkel/.
W poście piszę : "(…) Społeczny jazgot ustaje i już nikt nam nie mówi, co jest dla nas najlepsze. (…) Znikają potwory, karmiczne obciążenia ulatują, budzi się wewnętrzna wiedza a kroniki Akaszy otwierają swoje bramy. (…) Jeśli nie usłyszycie brzmienia ciszy to już nie usłyszycie nic. Jeśli nie poczujecie wolności to za chwilę poczujecie już tylko ciężar łańcuchów. Zaćmienie Księżyca z 27.07 nie odnosi się bezpośrednio do horoskopu Polski jednak bardzo mocno odnosi się do horoskopu "katastrofy w Smoleńsku". (…) Być może jest to bardzo dobra okazja aby zobaczyć do czego posłużyła katastrofa w Smoleńsku i jak należy ją oceniać. Zaćmienie Księżyca na osi Lew-Wodnik może wskazywać na kłopoty /choroby, zamachy, śmierć/ dotykające znanych osobistości , władców państw. Konsekwencje zaćmienia Księżyca rozciągają się na ogół na okres około 6-ciu miesięcy."


I jeszcze jeden wpis nawiązujący bezpośrednio do ostatnich wydarzeń.
To post z 28 grudnia 2018 r. "Rok 2019 czyli … pamiętajcie o ogrodach": "Dla Polski najistotniejsza jest koniunkcja Słońce-Saturn. Ta koniunkcja bardzo mocno wpisuje się w tzw. horoskop okrągłego stołu a tym samym decyzję o wprowadzeniu "planu Balcerowicza"/31.12.1989/. Czyżby sytuacja kraju stawała się równie napięta i czeka nas powtórka z rozrywki pod tytułem "plan Morawieckiego" lub ewentualnie "plan … ?". A może konsensus ponad podziałami czyli nowy deal między panem, wójtem i plebanem. Może to być także przyczynek do pompowania romantyczno-nacjonalistycznych rojeń pod hasłem "wszystko co nasze Polsce oddamy". W tego rodzaju energie, pięknie wpisuje się jakaś koronacja lub pogrzeb … taki podniosły i patriotyczny. Połowa stycznia i przełom marzec/kwiecień powinny dać nam odpowiedzi na te pytania."
Dzisiaj można powiedzieć, że był pogrzeb i koronacja jednocześnie.


Cóż tu dopowiadać ? "Niebo" realizuje swój scenariusz a my ludzie musimy w tym przedstawieniu odegrać swoje role i jedyna kwestia, która /być może ?/ pozostaje pod naszą osobistą kontrolą, to świadomość uczestnictwa w spektaklu.
Bo … Show must go on_
_______________________________
Podstawa do konstrukcji horoskopu : 13.01.2019 r., godz.19:58, Gdańsk
Układ gwiazd jest dziwny, "rozdygotany", schizofreniczny, wewnętrznie sprzeczny, wypełniony po brzegi nieharmonijnymi aspektami.
~Symbolem wydarzenia jest Słońce w koniunkcji z Plutonem, w znaku Koziorożca, w 5-tym domu horoskopowym. Wenus pozostaje w półkwadraturze z koniunkcją Słońce-Pluton a ten aspekt mówi, że to co widzieliśmy na scenie oraz medialny przekaz, dotyczący wydarzeń, jest przekłamany. Coś jest nie tak ! Uwaga na manipulacje !
Pytanie, które przede wszystkim przychodzi mi do głowy : czy agresorem na scenie był ten sam człowiek, który został aresztowany i postawiony w stan oskarżenia ?
Koniunkcja Słońce-Pluton występuje często jako symbol przeistoczeń /zmiana tożsamości, zmiana wyglądu/. Występuje także u aktorów zmieniających radykalnie swój wygląd poprzez np. charakteryzacje.
Należy poczekać aż Wenus dojdzie do Plutona i stworzy z nim koniunkcję 22-24.02.2019 - być może coś nam uświadomi, coś pokaże w innym świetle - bo światło, wieczorem 13 stycznia, odegrało bardzo ważną rolę. W pokazie iluzjonisty zawsze pojawia się element programu, który ma odwrócić uwagę widowni, przenieść punkt skupienia. Tak też było w tym przypadku a ponadto …  najciemniej jest pod latarnią. W tym miejscu odwołuję się do mojego postu z 28.11.2018 "Wenus palcem wskaże", który pisałam w czasie pełnej kwadratury Wenus z ostatnimi stopniami Koziorożca. Pokazałam tam spektakl pozorów w wydaniu ukraińskim.
Ważny będzie także aspekt kwadratury Marsa do Plutona 2-3.02.2019 oraz kwadratury zbieżnej Księżyca do Plutona 23.02.2019.
~Istotnym aspektem była także kwadratura Księżyca do koniunkcji Słońce-Pluton. To także aspekt zaciemniania oglądu i wprowadzania w błąd. W ciągu kilku godzin od zdarzenia aspekt uściśla się i jest już tylko gorzej … narasta psychoza. Społeczeństwo poddaje się narzuconej narracji, wpędzane jest wręcz w poczucie winy.
Znacie to przecież :
"Im większe kłamstwo, tym ludzie łatwiej w nie uwierzą", "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą", "Jak wygramy, to kto nas będzie pytał o metodę" /J. Goebbels/.
~Następny istotny aspekt to kwadratura Jowisz-Neptun. Ten aspekt już opisywałam we wcześniejszych postach, "... grupy społeczne, które skupione są wokół jakiegoś planu lub idei, mogą dezorganizować życie innych i … grupy nielicznych i uprzywilejowanych mogą ograniczać wolność pozostałych, narzucając im jakieś sobie tylko znane zasady, jednocześnie działając poza i ponad prawem".
~Bardzo trudny aspekt, szczególnie w odniesieniu do ewentualnych konsekwencji zdarzenia, to kwadratura Marsa do koniunkcja Saturn i Merkury. Aspekt niejednoznaczny, który dopiero się uściśla. Bardzo negatywnie działający w horoskopie Polski - pucze, przejęcia władzy, zmiany w rządzie, ingerencje zewnętrzne różnego typu. Jest w tym aspekcie nieuchronność, kara, wyrównanie rachunków ale także … przywrócenie swoistego "porządku", zatrzymanie destrukcyjnych sił, rozbrojenie w ostatniej chwili.
__________________________________
Odnoszę wrażenie, że wydarzenia ostatniego tygodnia są mrocznym eksperymentem "mind control", przy użyciu prostych /stosowanych od dawna/ zabiegów inżynierii społecznej.
Jak widać na ekranach tv obejmuje ono całkiem sporą grupę społeczną.
Słowo "schizofrenia", pojawiające się w przestrzeni publicznej, dotyczy głównie społeczeństwa, które nie umie oddzielić prawdy od fałszu i manipulacji i popada w zbiorową ekstazę.
Od tygodnia rozgrywa się coś jednocześnie tragicznego ale zarazem absurdalnego.
Zdarzenie z 13 stycznia ma rozbujać nastroje społeczne w podobny sposób, jak katastrofa w Smoleńsku. Czy to jednak wystarczy aby zostały osiągnięte zaplanowane cele.
Dziś nad ranem zaćmienie Księżyca i … ponownie na osi Wodnik-Lew /w pierwszych stopniach znaków/. Konsekwencje mogą być więc podobne do tych z lipcowego zaćmienia.
Ponadto przypominam, że w 2020/21 nastąpi wielka koniunkcja Jowisz-Saturn w pierwszym stopniu Wodnika więc obserwacja zdarzeń jest bardzo wskazana - może eksperyment "mind control", który ma obecnie miejsce stanie się typowym, standardowym działaniem po 2020 roku.
____________________________________
Pytanie retoryczne : czy ktoś jeszcze pamięta o możliwych nieprawidłowościach w Narodowym Banku Polskim ? A może kogoś interesuje los byłego szefa KNF ? A może w tzw. międzyczasie przehandlowano kawałek Śląska czy Bieszczad ? A może już nie mamy dostępu do morza ? Może wystrzelano wszystkie dziki, żubry i wodne ptactwo ?
W obecnej sytuacji niewielu będzie miało ochotę zajmować się "trudnymi" sprawami … bo to przecież szarganie autorytetów i mowa nienawiści. Po co nam to było … ledwo się zaczęło a już się skończyło.
Czy potrzebny był tygodniowy show aby zamknąć "ujadającym hejterom" usta ?
Czy doczekamy się akcji 50+ za donos o "mowie nienawiści" ? Czy już czas aby mówić szeptem i rozglądać się na boki ? A może to już czas organizacji tzw. podziemnych ?
Zwracam także uwagę, że atmosfera ostatnich dni skazuje co istotniejszych polskich pisarzy i poetów na miano hejterów i trolli … mój ulubiony Tuwim to prawie terrorysta.









0 komentarze:

Prześlij komentarz