poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Nowy prezydent


Za nami zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na Prezydenta RP.
Było ślicznie ........ patriotycznie, wzniośle, pięknie, elegancko, uroczo, słodko ............ i chwilami aż przyprawiało o mdłości. To wszystko za sprawą ścisłej koniunkcji Merkury-Wenus-Jowisz.
Koniunkcja Merkury-Wenus sprawia wrażenie jakby ktoś położył zbyt dużo lukru na torcie a jeśli jeszcze dochodzi do tego towarzystwa Jowisz to możemy mieć kłopoty z przełknięciem takiego kęsa.
To zawsze jest przesada, przerysowanie, nadmiar. Jeśli taki układ występuje w Lwie to występuje zbyt duże koloryzowanie zamiarów i możliwości. Narracja jest rozdęta niczym bańka spekulacyjna. Zaznacza się przerost formy nad treścią.
Niemniej co by nie mówić, było ślicznie.

Zaprzysiężenie : 6.08.2015, Warszawa, godz.10:00 - 10:15
- Ascendent w znaku Wagi
- MC w znaku Raka
- koniunkcja Merkury-Wenus-Jowisz w 28/29 stp.Lwa /w ścisłej kwadraturze do Saturna w 29 stp. Skorpiona /
- kwadratura Marsa do Księżyca w 4 stp. Byka / to tu skupia się marzenie o nagrodach, możliwościach, łatwych i kuszących rozwiązaniach, sukcesie itp./
- zapowiedź trygonu Księżyc-Jowisz i Jowisz-Pluton
- układ "nieuchronności" czyli tzw. palec boży : Słońce-Pluton-Neptun / kluczowe w układzie jest Słońce w 14stp. Lwa/

Horoskop sugeruje, że będzie to prezydentura oparta na wizerunku. Wizerunek staje się kapitałem i najwyższą wartością. Jest on umacniany przez ten "lukrowany" układ, o którym napisałam na samym początku. To tu należy szukać poparcia Kościoła, słów o wybrańcu i tchnieniu ducha świętego.
Koniunkcja Merkury-Wenus-Jowisz w kwadraturze z Saturnem daje właśnie takie niedomagania mózgu.
Jest to układ, który potrafi przynieść płomienny acz krótki romans ......... a później .......... konieczność płacenia alimentów. Za "głupawki" zawsze się płaci, kiedy odbywają się podczas takiej gwiezdnej konfiguracji.
Z pewnością wizerunek będzie bardzo mocno wykorzystywany aż do początków września oraz w okresie wyborów parlamentarnych /szczególnie 13-15.10/.
Bardzo pomocne będą agencje PR, media, wizażyści, styliści itp. Będą w to zaangażowane rzesze ludzi i środków. Ma być dostojnie i bogato. Wizja wymarzonego raju ma spływać na społeczeństwo niczym perlisty wodospad ......... czyżby następna zielona wyspa wyłoni się z odmętów oceanu?
Czy ta wizja prezydentury może napotkać na istotne przeszkody ? Zdecydowanie, tak.
- pieniądze .......... a raczej ich brak
- odpływający z Polski kapitał
- przepisy prawa /szczególnie to, które zostało przygotowane na początku 2015 r.- krajowe i unijne/
- niewykluczona jest konieczność zaangażowania dużo większych środków w obronność
- możliwość wystąpienia konfliktu: prezydent a środowisko, z którego się wywodzi

Już około 14-16.08 mogą wystąpić pierwsze oznaki skonfliktowania /aczkolwiek jeszcze trudne do uchwycenia/.
10-12.01.2016 r. sytuacja prezydentury może stać się bardzo problematyczna.
Początek marca 2016 r. to już otwarte i bardzo wyraźne problemy - okres marzec-sierpień 2016 r. to czas niezwykle trudny w sensie społecznym i politycznym.
Bardzo istotny /a zarazem niezwykle niebezpieczny/ układ horoskopu czyli "palec boży" może zacząć się uaktywniać już w grudniu tego roku. W fazę optymalną wejdzie ta konfiguracja planet w lutym 2018 r. /oczywiście zakładając, że Andrzej Duda będzie jeszcze prezydentem/.
Układ sugeruje utknięcie prezydenta w "ślepej uliczce", brak pomysłów do dalszego działania lub brak możliwości do dalszego działania.
Jeśli pan prezydent będzie coś mówił o nadziei i światełku w tunelu to można mu śmiało odpowiedzieć, że są to światła nadjeżdżającego pociągu .......... i należy uciekać.

Od roku 1990 prezydenci składali przysięgę w grudniu /21-23.12 - Słońce na początku Koziorożca /. Katastrofa smoleńska zmieniła ten układ rzeczy i przesunęła wybory prezydenckie na maj a zaprzysiężenie na sierpień.
Prezydent, który reprezentowany jest przez Słońce w Koziorożcu jest zdecydowanie bardziej skuteczny a działanie jest bardziej przydatne dla społeczeństwa.
Prezydent reprezentowany przez Słońce w Lwie jest właśnie tym "strażnikiem żyrandola", lubi parady i pompy.
Jest prezydentem infantylnym, uzależnionym od "słupków popularności " i przede wszystkim mało samodzielnym. Jest maskotką.
Prawdopodobnie zaistnieją okoliczności, które ponownie zmienią czas wyborów i zaprzysiężenia ......... kiedy i w jakich okolicznościach? - tego jeszcze nie wiem.

Ogólnie można stwierdzić, że zaprzysiężenie odbyło się w bardzo trudnym czasie a najbliższe półtora roku będzie jeszcze zaogniało problemy. Nie jest to pomyślny prognostyk dla nowej prezydentury.
Niemniej należy zaznaczyć, że nowo wybrany prezydent jest zawsze tym człowiekiem, który wpisuje się najlepiej w losy kraju. Może to być postać zarówno wybitna jak i tragiczno-komiczna.
Jaki kraj, taki prezydent.

0 komentarze:

Prześlij komentarz