środa, 12 października 2016

Sen Katarzyny


Sen

Aby poznać prawdziwe tajemnice snu cesarzowej Katarzyny II należy prześledzić genealogię królewskich rodów. Już pobieżne obserwacje wskazują, że "niemiecka błękitna krew" rozpłynęła się po całej Europie /i nie tylko/ i do dzisiejszego dnia zasila znaczące rody czy potężne wpływowe grupy.
"Krew" ta ma jedną podstawową cechę - ekspansywność. Tak było dziesięć wieków temu tak jest i dzisiaj.
Szczególnie warto przyjrzeć się dynastii Oldenburgów /niemiecka dynastia/, która stworzyła gigantyczną sieć dynastycznej linii głównej oraz rozbudowane linie boczne.
Najwięksi władcy europejskich krajów są ściśle powiązani właśnie z tą dynastią.
Można więc przyjąć, że większość wojen była konfliktami "rodzinnymi" lub grą pozorów.
Ciekawostką jest fakt, że następca brytyjskiego tronu, książę Walii Karol Mountbatten Windsor będzie faktycznie reprezentował na tronie brytyjskim dynastię Oldenburgów /nazwisko Windsor pojawiło się w czasie 1-szej wojny światowej ponieważ prawdziwe nazwisko, Coburg, źle się kojarzyło w Wielkiej Brytanii/. Nie istnieje faktycznie dynastia Windsorów, jest to nazwa marketingowa.
Jak by to brzmiało ? - Brytyjskim tronem rządzą potomkowie linii Sachsen-Coburg-Gotha.

Więzy krwi mają wielkie znaczenie. Działają jak pakt z Bogiem albo diabłem /nie przypadkiem cyrograf podpisywany był krwią/.
Więzy krwi wnoszą stabilizację i trwałość ale jednocześnie stagnację i ograniczenia. Być może właśnie z tych powodów wydarzenia w Europie /i nie tylko/ powtarzają się tak cyklicznie i przypominają karuzelę. Zbyt dużo powiązań, współzależności i interesów prowadzi do status quo. Energia stagnacji jest niszcząca /w długim okresie/ więc od czasu do czasu warto ją zmienić. Najprostszym sposobem jest rozniecanie kryzysów i wojen.
Jednak najistotniejsze zmiany pojawiały się w wyniku wielkich rewolucji /francuska czy październikowa w Rosji/. Konieczne było "utoczenie" królewskiej krwi. Być może była to swoista terapia, która pozwalała pozbyć się "zepsutej krwi"/tak jak stosowanie pijawek/.

19 i 20 października 2016 r. na niebie pojawia się bardzo charakterystyczny układ planet.
W znaku Koziorożca występuje koniunkcja Plutona i Marsa a w kwadraturze do niej ustawi się Jowisz w Wadze.
Możemy mieć do czynienia z bezwzględną walką o władzę, o wpływy, o zachowanie status quo.
Intencje będą podobne do tych jakie przyświecały władcom wiele wieków temu. Czasy zmieniły się jednak sposoby działania prowadzące do umacniania władzy są bardzo podobne.

W sensie emocjonalnym układ planet wzmaga chęć postawienia na swoim, usamodzielnienia się, zaprezentowania swojej wolności. Jednocześnie odczuwane są ograniczenia ze strony innych ludzi /zasady, prawo, opinia społeczna/. Pojawia się pytanie : jak pozbyć się wpływów "onych"?
Może tych "onych" zdyskredytować, oszukać a najlepiej zastawić pułapkę ?
Zastawianie pułapek jest najciekawsze w tym układzie astrologicznym.
Prawdopodobnie taki układ wykorzystują zawodowi hazardziści, którzy podpuszczają i zachęcają przeciwnika, dając mu łatwą wygraną a następnie jednym zdecydowanym ruchem stawiają pod ścianą.

Z podobnym układem planetarnym w ostatnim pięćsetleciu mięliśmy do czynienia jedynie dwukrotnie, w 1518 r. oraz w 1768 r.
1518 r. to czas kiedy Cortes rusza na podbój Meksyku. W Polsce to czas panowania Zygmunta I Starego oraz koronacji Bony Sforzy na polską królową.
1768 r. to czas kiedy James Cook wyrusza w swoją pierwszą wyprawę na południowy Pacyfik. W Polsce to czas przeciwstawiania się królowi, rosyjskim wpływom ..... wszystkim i wszystkiemu czyli czas konfederacji barskiej /niekiedy nazywanej pierwszym narodowym powstaniem/.
................. i wszystko się pięknie toczy ..........
Po czterech latach:
1521-23 ..... Cortes zajmuje Meksyk, anektuje i grabi imperium Azteków a Hiszpania staje się zwierzchnikiem tego rejonu świata. W Polsce panują "złote czasy" ale stosunki polsko-niemieckie ulegają stałemu pogorszeniu. W 1525 r. mamy tzw. hołd pruski, którego prawne postanowienia poprowadzą do 1-go rozbioru Polski.
1772 ....... J.Cook odkrywa wyspy Pacyfiku łącznie z nowym kontynentem Australią. W Polsce po narodowych uniesieniach następuje 1-szy rozbiór Rzeczpospolitej.     
Mamy do czynienia z dwoma przykładami wpływania mocarstw i koronowanych głów na światową politykę:
- anektowanie i podbijanie terenów nowych i nieznanych
- grę polityczną i rozprzestrzenianie swoich wpływów na kraje sąsiedzkie

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że scenariusze powtórzą się, szczególnie ten polski !
Nie będzie to jednak tak długi proces jak w XVI wieku ale ten zdecydowanie krótszy z wieku XVIII.
Mamy więc czas do 2020 r.
***
*Przypominam także mój post z 22.05.2015 r. "Polskie wybory czyli gra o tron" a szczególnie fragmenty książki Waldemara Łysiaka "Milczące psy".

0 komentarze:

Prześlij komentarz