środa, 31 stycznia 2018

Super Blue Blood Moon


Zaćmienie "super Księżyca" już za nami.
Jakie macie wrażenia, drodzy czytelnicy ?
Nie obserwowaliście zaćmienia ? ..... zapomnieliście o nim ? .... nie szkodzi, to i tak działa.

W poście z 5.09.2014 r. "Przepowiednia czyli zmruż oczy" pokazałam mechanikę działania zaćmienia Słońca. W przypadku zaćmienia Księżyca schemat jest podobny.
Wszechświat zmrużył oczy /no .... powiedzmy jedno oko/ aby dostrzec jakiś szczegół na naszej planecie - przesłona obiektywu opadła i .... pstryk ... mamy zdjęcie /ostre, wyraźne, kontrastowe/.
Gratuluję wszystkim, którym udało się dziś zrobić takie zdjęcie.
Takie wglądy zmieniają życie, takie wglądy zmieniają nas i nasze postrzeganie świata.

Muszę się pochwalić, że dzisiaj /dokładnie w czasie zaćmienia/ Wszechświat obdarował mnie takim zdjęciem. Czas zaćmienia poświęciłam pracy nad problemami astrologicznymi.
Wystąpił gigantyczny przypływ energii, bardzo wysoki stopień skupienia, mózg działał na najwyższych obrotach. Podświadomość w zawrotnym tempie podsuwała rozwiązania.
Można powiedzieć, że wszystkie bramy Babilonu otworzyły się ....
Całe mnóstwo spostrzeżeń, z którymi trzeba coś zrobić ... zweryfikować, obliczyć i ułożyć te puzzle.
Jednak wiem, co układam, bo otrzymałam garść tych najważniejszych /startowych/ elementów układanki. Czuję się jak Indiana Jones w "Poszukiwaczach zaginionej arki" ***.


0 komentarze:

Prześlij komentarz