piątek, 24 stycznia 2014

Czas Skorpiona - cz.2 czyli, jak się robi naprawdę duże pieniądze ?


Czas Skorpiona pokazuje w jaki sposób tworzy się gigantyczne fortuny. Działalność jest absolutnie legalna, a wręcz można powiedzieć, że jest "pożądana społecznie". Środki własne nie są konieczne. Nie ma potrzeby tworzenia narzędzi, wspomagających biznes, np.reklama. Zysk jest łatwy do określenia i  zawsze jest bardzo wysoki. Typ działalności - różnorodna.
Żeby zarobić, w skorpionicznym stylu, trzeba zainwestować społeczne pieniądze. Ustawy, rozporządzenia, wytyczne zatwierdzone przez organy władzy bądź administracji państwowej określą, jakiego rodzaju ma być to przedsięwzięcie.

Oto przykład /oczywiście w formie uproszczonej i przerysowanej/:
- W budżecie na najbliższy rok, ministerstwo zdrowia, przeznacza pieniądze na profilaktykę chorób serca.
   Możemy stworzyć program komputerowy tzw. edukacyjny.
   Możemy produkować ciśnieniomierze, które będą rozdawane pacjentom /także niemowlętom -
   będzie większy zysk/.
   Możemy drukować święte obrazki, żeby chory w wypadku zawału serca i braku karetki mógł się
   pomodlić.
   Możemy prowadzić akcję ubezpieczania się chorych w przypadku tych dolegliwości / budżet dopłaca
   np.45% do każdego pacjenta/.
   Wysyłamy autobusy ze studentami /raczej medycyna ale może być także weterynaria/ i lekko
   zdezelowanym sprzętem EKG, w celu badań profilaktycznych.
   Inne pomysły w zależności od zapisów w dokumentach ministerialnych.

Społeczne pieniądze i ich wykorzystanie - to jest klucz do sukcesu.
Przyzwoity biznesmen nie bawi się teraz jakimiś drobnymi milionami /jeszcze do tego pożyczonymi/, przyzwoity biznesmen bierze miliardy z budżetów państwowych i na ich bazie tworzy swoje zyski.
Jest tylko jeden kłopot - trzeba przekonać tzw.Władzę, że to właśnie nam i tylko nam, mogą te miliardy być powierzone. Jak zrobić, żeby Władza nie mogła nam odmówić tej drobnej przysługi ?
Są dwa główne wyjścia : "Władza" musi nas lubić lub "Władza" ma się nas bać. Zdecydowanie lepsza jest opcja, kiedy władza się boi, bo interesy są bardziej stabilne /lubienie jest jak kochanie - za dużo infantylizmu/. ......... Jest jeszcze trzecia droga /zapomniałam, o podstawowej kwestii/ ........"Władza" partycypuje w zyskach.
Tak się postępuje na całym świecie, dlatego uchwalanie budżetów wywołuje tyle emocji. To jest gra o naprawdę gigantyczne pieniądze, To "gra o tron". Podobnie rozdysponowane są pieniądze np.z budżetu Unii Europejskiej. Niestety proces wydawania publicznych pieniędzy jest często głupi i nieodpowiedzialny /tak jak w przytoczonym przykładzie/. Kraje tzw.zachodnie przez wiele lat wypracowały sobie system, w którym o społeczne pieniądze trzeba dbać /społeczeństwa totalnie ograbiane stają się niebezpieczne, jak dzikie zwierzęta/.
Państwa, które wchodzą na ścieżkę pseudo-demokracji, muszą się wiele nauczyć i jeszcze niejedna władza sięgnie bruku /ale uczą się i dobrze im to idzie - w dzisiejszej Polsce wprost wyśmienicie/.

Tak wyglądają skorpioniczne energie więc z pewnością nie zabraknie informacji o korupcji na szczytach władzy, szemranych interesach czy zmarnowanych środkach pieniężnych..Często jest to czas dziwnych zachowań na rynkach kapitałowych /można to nazwać pozbywaniem się z rynku zbyt dużej ilości pieniądza/.
Szerzej o tych mechanizmach pisałam 20.10.2013 r.- "Astrologiczny plan perspektywiczny czyli wojna o kapitał, cz.2".
Niezmiernie ciekawe układy planetarne tworzą się : we wrześniu 2014 r., listopad i grudzień 2014 r., lipiec 2015 r., sierpień i wrzesień 2015 r./ tu zapowiada się jakaś super kulminacja "walki o tron"/.
Co mi przychodzi do głowy ? Upadek waluty narodowej na rzecz globalnego pieniądza, upadek euro, gigantyczna bańka spekulacyjna, super-inflacja. Sytuacja dotyczy całego świata ale Polska jest bardzo mocno wpleciona w tą sytuację. Styczeń-sierpień 2016 r. przyniesie bardzo trudny czas w zakresie państwowych budżetów i prawdopodobnie ogromne ograniczenia w wydatkowaniu środków budżetowych.



0 komentarze:

Prześlij komentarz